reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

A ja jestem z rocznika z którego jest dobre wino czyli 82:tak:


Kachurku spokojnie odchodzący czop, to nic groźnego. Fakt od tego momentu zero seksiku, bo czop to taka ochrona przeciw bakteriom itp.
Moją piesię też coś dzisiaj napadło, biega, poszczekuje na mnie, muszę ją pilnować by na mnie nie skakała, porywa co się da. Byłam z nią na małym spacerku (bo Wojtka nadal nie ma) i teraz słodko śpi, a jak chrapie, włączyłam muzykę i co chwila robię głośniej bo mi zagłusz. Widzisz Aduś takie są mopsy, chrapią, aż się wszystko trzęsie, a ja mam ochotę ją ciągle całować po łepku bo taki słodziak:-D
przed chwilą próbowała wyłudzić ciasteczka.
Co to będzie jak Leonek się urodzi. Dwa słodziaki do kochania:-):happy2:
 
reklama
MASIEK to twoja mopsia musi być kochanym psiaczkiem zaściskać zacałować zaprzytulać kocham psineczki....:-) ale mi się dziś nudzi siedzę cały dzień nic nie robie i padam z nudów...mogłabym wziąść się za prasowanko ale nie chce mi się....:sorry2:
 
a ja się zastanawiam co z lady....miała wczoraj podejść do lekarza i napisać potem a tu cisza...:confused: ciekawe co u niej i jak tam sie czuję nasza SILA i jak się czuję Izunia po wczorajszej nocce...
 
Hej kochane kobietki :)

Ja tylko na chwilę, korzystam z okazji, że chłopcy śpią i wskoczyłam na chwilę napisać, że już jest lepiej niż w nocy.
Lucky ma rację, że Dominiki to najlepsze chłopaki - w nocy gorączkował i skarżył się na ból ucha, aż nie mógł spać a mimo to co chwilę mi mówił, że mnie kocha, że jestem dobrą mamusią i różne takie nocne polaków rozmowy miały miejsce. Znowu zostałam zaskoczona jaki on dojrzały i mądry :) Niby znam swoje dziecko, ale zawsze z czymś nowym wyskoczy jak się nie spodziewam.
A ten nastrój płaczliwy to miałam w lekkim kryzysie, bo spałam niewiele tej nocy, jak pisałam do Was to było chyba 3-4 godziny snu z przerwami. Ok 4 nad ranem zasnęliśmy z Dominikiem głębiej. Teraz cała rodzinka odsypia, ja już się obudziłam i spróbuję troszkę domek ogarnąć. Myślałam też o wyparzeniu smoczków i butelek dla dzidzi, ale może odpuszczę sobie, przynajmniej do czasu jak już nie będziemy wszyscy naokoło tak prątkować.

No to miałam niezłą kołomyję i lekką wprawkę do tego, co mnie czeka jak się pojawi Patrysia :)) Ale wtedy przynajmniej jak się obudzę to będę mogła zasnąć - jak któraś z Was już pisała - nawet w trakcie gotowania obiadu.

Skończyłam też wczorajszej nocy w staniku i wkładkach laktacyjnych :)) Wygląd - sam sex i jak cieplutko w cycuszki hihihi.

We wtorek nareszcie wizyta u ginki - już myślałam że nie doczekam. Ale jak ma się chorych i samemu choruje to czas szybko leci. Mam tyle pytań różnych, że muszę zapisać, bo potem zapomnę zapytać jak zwykle. Np. czy mam jeszcze czop, czy dzidzia się wstawiła w kanał rodny (bo ostatnio jak ma czkawkę albo się kręci to mam wrażenie jakby się próbowała wwiercić w dół, chwilami jest to dość bolesne i nieprzyjemne), no i ile mniej więcej teraz waży moje słonko :)

Lucky, jak przeczytałam, że Mała Mi zrobiła Ci taki numer i się w buddę bawi to mnie zatknęło. Oby ona i Amirek się jeszcze ładnie poobracali. A napisz jak Ci się żyje w Rumi i czy często gościsz w Gdyni? :))
 
Dzięki Aduś, Asia, Iwonko i cała reszta za dobre myśli :)
Macie po kopniaczku od Patusi, jak zwykle gdy siadam do kompa zaczyna się bombardowanie na całego hihih.
 
Jeśli nawet to zuch, mniej płakał niż ja hihi.
A dziś to już serialnie skowroneczek, ptaszynka moja kochana, humor od rana mu dopisywał aż jakiś czas temu po poczytanej bajeczce stwierdził, że utnie sobie komarka :)

Aduś słoneczko a jak Twoje samopoczucie i nocka jak minęła?
 
u mnie lepiej ale idę się zbadać bo coś mam bóle lekkie okresowe i ten obniżony brzuch a będę spokojniejsza....i porobię badania choć tu to się już rewelacji nie spodziewam....a w nocy spałam dobrze....
 
Ale idziesz w poniedziałek mam nadzieję? Oby te bóle i obniżony brzusio były normalnymi objawami. Pamiętam jednak, że Cię telepało jakiś czas temu, czy to samo minęło?
 
reklama
Mi się wydaję,że to noramlny objaw bo półtora tygodnia temu miałam badanie ginek....i było wsio ok pozamykane na 4 spusty ale lekarka kazała przyjść więc idę jutro....zawsze to ja będę spokojniejsza....i może mi zrobi USG choć tu nie jestem pewna....
 
Do góry