reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

RUDA no wiem od neurologa kiedyś ....ale nie chodziło o drgawki po szczepieniu tylko właśnie jeśli kiedykolwiek podczas gorączki wystąpiły drgawki nie powinno się szczepić gdyż nie wiadmo czy dziecko nie będzie gorączkować po szczepieniu co przecież się często zdarza i żeby nie ryzykować drgawek..... i powiem ci nawet jak miałam szczepienie priorixem mi mówili....,że jeśli kiedykolwiek dziecko dostało drgwek gorączkowych podczas temp nie powinno się szczepić....co nawet jest na ulotce nie których szczepień.....i generalnie zaświadczenie powinien ci wystawić neurolog ale wiadomo jak u nas jest w praktyce nie zwraca się uwagi na to.....

właśnie tak jak pisałaś drgawki gorączkowe narażone są dzieci od 6miesiąca do 4 roku życia i niby nie powinno się szczepić żeby unikać jak już raz miało atak drgawek.... ale jak będziesz u neurologa spytaj się......
 
reklama
Ojej Ruda współczuję :-( naprawdę bardzo mocno trzymm kciuki żeby już było wszystko ok, dobrze ze sie normuje i oby nigdy sie takie coś nie powtórzyło!! żadnemu zreszta dzieciaczkowi bo to straszne przezycie :no: buziaki dla was :*
Na wstepie podziekuję wszystkim jeszcze raz za wasze kciuki no i za gratulacje :-):-):-)
w skrócie co u mnie bo mało czasu ;) w piatek wyszlismy szczesliwi ze szpitala, w domkubyla na weekend moja maa wiec mi troche pomagala, Natalka bardzo dobrze przyjęła braciszka, z budzeniem w nocy nie ma problemu, niestety problem mamy z cyckaniem :-( małemu baaardzo ciężko złapać cyca, czasami trwa to nawet do godziny :szok: czasami po 20 minutach jestesmy tak zestresowani ze odciagam i daje z butli, ale niestety co sie okazało i z butli nie jest tak łątwo bo też nie zasysa :eek::no: dzis sprobowalam z butelka lovi i mu lepiej poszlo, ale mam nadzieje ze w końcu zaskoczy i sobie poradzimy z tym problemem :tak: porod na szczescie obyl sie naturalnie, 4 kroplowka tez nie dzialala, ale w koncu zdecydowali sie przebic pecherz i to wlasnie byl ratunek dla mojego synusia, wyszedł w ciagu godziny :szok::-) no ale szczegoly opowiem pewnie jaqk bede miala wiecej czasu, choc narazie nie jest zle, maz w pracy, natka cos kombinuje z chrupkami a Domiś śpi :-)
ide bawic sie z Natalka :-)
buziaki wszystkim dzieciaczkom :*
 
Hejka!

Ruda aż mnie ciarki przeszły,coś strasznego:-(Dobrze,że Natanek już dochodzi do siebie.Wyszedł ze szpitala?Jak się czuje?

Iwonka super,że już jesteście w domku i że wszystko dobrze.A z cyckiem na pewno w końcu załapie:tak:

Patryś śpi a ja odpoczywam:-)Od wczoraj jest momentami nie do zniesienia.Wczoraj całe popołudnie przepłakał.Nie chce się ubierac,rzuca sie i płacze a nigdy takich cyrków nie odstawiał.Taką mam nadzieję,że to przez zęby bo mu idą dwie 3 albo przyszedł okres buntowania się.
Kupiliśmy mu w sobotę chomika i jest zachwycony.On bardzo lubi zwierzęta no i tak sobie pomyślałam niech się oswaja od małego.Pies odpada a przy chomiku nie ma roboty.

W tamtym tygodniu byliśmy u alergologa i przestawiła go z nutramigenu na mleko sojowe.Pije od czwartku i nic mu sie nie dzieje,cieszy mnie to bo to mleko jest tańsze.Nie pamiętam czy pisałam ale gdzieś od 1,5 miesiąca podaję mu już jogurty i danonki i skóra mu się nie pogarsza,oby ta skaza już minęła.
 
Dzień dobry!!!

ASIU fajnie,że skaza lekko mija u nas niestety nie dalej jest....po cżęstympodawaniu jogurtu itp kolki i skóra na buzi brzydka sie robi......a też ostatnio myślałam,że przeszło....u nas też ostatnia 3 się przebija i nie wiem czy to powód rzadszych kupek czy coś innego...ale czekam dopóki się nie przebije...jak się przebije i dalej bedzie muszę iść do lekarza...

RUDA
jak u Ciebie Natanek wyszedł dziś??Jak się czuje???

AGUŚ
jak u CIEBIE??pewnie zalatana jesteś...szkoła zakupy...a jak Niteczka??

IWONKA
mam nadzieję,że dojdziecie do łądu z cycowaniem i pozostanie czysta przyjemność z karmienia.....ucałuj Dominisia...:-)

MADZIUJKU
kochany kieseski

uciekam muszę mojego księcia spać dać:happy:
 
Iwonka!!!!! nie poddawaj się z cycoleniem, a zobaczysz, że lada moment Dominiś zaskoczy- bądź dzielna-super , że Natalka tak ładnie przyjęła Braciszka. Ty widzę też tryskasz energią i dobrym nastrojem- oby tak dalej- jeszcze raz wielu pomyślnych dni na drodze wychowania dwóch szkrabów!!!! trzymam kciuki
Ruda- po przeczytaniu twojego postu brak słów poprostu, dobrze, ze to się tak skończyło, daj znać jak znajdziesz chwilkę jak tam mały po szpitalu i jak Ty dajesz radę multi- mmamo:-):-):-):-)
 
hej laseczki

mój mały wojownik dziś wrócił do domku :-)
jego stan jest dobry
nadal musi brać antybiotyk bo się nabawił jakiegoś zapalenia górnych drug oddechowych
cieknie mu z nosa ale nic po za tym :-)
musimy jeszcze być pod opieką lekarską
no i jak zalecenia na wypisie mam że raczej nie powinien mieć dalszych szczepień
bo teraz nie są lekarze sami pewni czy te drgawki były następstwem szczepienie czy tej infekcji która na tamten dzień mogła nie być do wykrycia
bo jak go badał doktor przed szczepieniem to niby był zdrowy :rofl2: teraz to ja już sam jestem głupia
został mu przepisany specjalny lek na receptę Relsed który musimy mieć zawsze przy sobie gdyby drgawki się znowu powtórzyły - działa on na ośrodkowy układ nerwowy i pomaga zwalczyć napad - ratują bardzo często życie ludziom z drgawkami gorączkowymi lub padaczką
wszystkie badania jakie miał robione wyszły pozytywnie wiec sie cieszymy :-)
Natan jak na razie rozpieszczony na maxa i pokazuje w domku rogi :szok::tak::-)
mam nadzieję że szybko wróci do starych przyzwyczajeń i zacznie słuchać mamę i tatę :tak:
bo jak na razie to ciężko z nim sobie poradzić
tylko coś mu się nie pozwoli to jest płacz
albo rzucanie jedzeniem lub zabawkami :-(

to tyle w skrócie

za 2 tygodnie idę na szczepienie z Alexem i już się boję :-(

IWONKO
super że ci tak ładnie się układa
i że malutka pokochała braciszka :-)
a jakie wymiary miał Dominik po porodzie bo chyba nie doczytałam ???
jeśli chodzi o cyckanie to mój mały ciągnie na potęgę czy z cyca czy z butli bez wyjątku :tak::-D grubas sie robi na maxa :-D
ale za to wcale nie ciągnie smoka a czasami bym chciała żeby sie tym sztucznym uspokoił a nie moim :-(
piszesz o lovli jak dla mnie najlepsze cbutle i smoczki dla noworodków i starszych dzieci
ja też ich urzywam :tak:
tez masz tą z miękkim (gumowe) dnem ??? są super :-)
szkoda ż emusisz sie tak męczyć z odciąganiem bo zawsze wygodniej jest podać bezpośrednio :tak:ale życzę ci wytwałości na pewno sie opłaci :tak:

ok ja lecę bo za momen jeden z dwuch się obudzi

jeszcze raz dziewczyny dzięki za wsparcie :tak:
a Natanek został wycałaowany 1000 razy od wszytskich ciotek z BB:-D:tak:

jak będe miałą wiecej czasu to popisze do każdej z osobna ale na dziś muszę kończyć

buziaki i miłego dnia laseczki :-)
 
hej wszystkim
Ruda
dobrze że z Natankiem lepiej a szczepoieniami u Alexa nie martw się na zapas bo to nie powiedziane że to od szczpionki było...eh..ale wierze że się przejmujesz...będzie dobrze,całuski dla Was

Iwonka
no to super:-)moja też lovi butlę sobie upodobała;-)fotki poproszę na maila dzidziuni

ada
ja zalatana..no troszkę
mała jest przeziębiona..po tym co Ruda napisała poczekam ze szczepieniem aż wyjdzie z infekcji...
alergia jakby zeszła za to z nosa leci , ma stan podgorączkowy i pokasłuje
Młody zadowolony ze szkoły, nawet obiady tam wcina ze smakiem

jutro idę na zabieg bo ofkors wczoraj nie było miejsca na oddziale:-p

buziaki dla wszystkim pań:happy::happy::happy:
 
Hej ja tylko na sekunde wrzucic zdjecia szkraba :)
 

Załączniki

  • SNC14996 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    SNC14996 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 42
  • SNC15002 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    SNC15002 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 48
  • SNC15025 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    SNC15025 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    16,3 KB · Wyświetleń: 53
reklama
AGUŚ mój AMirek też podziębiony....lekki katar ma tylko....zdrówka dla Niteczki...

IWONKA no cudny Dominik...i Natalcia jak dumna siostra:-)

RUDA być może te drgawki były od temp nie od szczepionki....nie martw się na zapas.... i całuski dla Natanka...
 
Do góry