reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Anrusku ja nie dawałam wcale butli więc moze ciut inaczej ale ja daje kasze na gesto łyżeczką lub mleczko i chlebek z czymś (ok 19:30) potem kapanie mycie ząbków i już ewentualnie woda i śpi (21)do śniadania bez niczego. Odkąd odstawiłam tak śpi i tak je i jest oki.

Miłego dnia mamusie
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas koło 20 kąpiel, potem na kolacje 120-150 mleka, 4 łyżki kaszki, do tego albo rozpuszczony w kaszce herbatnik, albo kawałki owoców (maliny, banany, itp). My jak skończyła roczek zrezygnowalismy z butli ze smokiem, wszystko jemy łyżką :tak: max 21 Natala już w łóżeczku robi mi papa i sobie grzecznie sama zasypia :tak:
Anrus - sama rysowalam, no moze z małą pomocą kartki, z neta wydrukowałam malowanki i tak na nie patrząc rysowałąm ołówkiem na scianie w duuuużym powiekszeniu. Potem wypełniałam kolorem, na koniec czarne kontury :blink: nie wiem czy wogole s ą takie duże szablony :sorry2:
Ada - no wierze ze sie nie chcialo wracac, ale dobrze ze chociaz troche odpoczelas i pobylas wsrod ludzi :tak:
Nam już zostało kilka dni i szczerze mówiąc może i ciężko ale jakoś mi się nie spieszy do porodu :sorry2: poswiecam te "ostatnie dni" Natalce, pozniej pewnie bedzie z tym ciężej. W sorde mam wizyte u gin, ktora juz od 2 miesiecy mowi ze zaraz urodze :szok::-D to sie zdziwi :-p
 
Dzień dobry!!

ANRUSKU wiem jak to z odpoczywaniem...mój synek kiedyś spokojniejszy był i zawsze znalazłam mu zajęcie a teraz tylko zaś mama na tapecie:blink: i ja muszę przy nim robić wszystko bo mojemu nie daję nawet nie chce dać się wykąpać wszystko mama:dry: cięzko ci pewnie samej jak twojego nie ma....mój też wraca do domu 19-20 więc wiem coś na ten temat a ty jeszcze ciąża....wiesz co ja daję butlę ale też chce coś zmienić...i dawać łyżeczką...żeby powoli wycofać butlę bo je na noc tylko z butli tak to niekapek i łyżeczka...ale mój ani chlebka ani nic z tych rzeczy nie chce jak czuje chleb to tak pluje,że szok... na śniadanie je kaszke a na kolacje nie mam pojmu co dać mleko na czymś ale na czym...nie wiem:confused:a mój lubi mlesio....i w sumie sama nie wiem:confused:

IWONKA powiem ci,że ja jakoś boję się porodu choć nie jestem w ciąży ale wiem jak to już smakuje:-D to jesteś mega zdolna jak tak odrysowywałaś....ja to jakieś widoczki umiem malować ale ludzie i postacie to u mnie wychodzi jak karikatura:baffled: więc super pokoik będą miały dzieci twoje...Ntalka pewnie zachwycona....

MADZIU fajnie,że Martynka tak zasypia i ty kochana odpoczywasz w końcu....

AMIREK od rana ma 37.8 tylko więc liczę,że przejdzie i nie bede musiała iść po jakiś antybiotyk....na razie ok w miar piję ładnie je jak na chorobe wiec ok...Ja się też kuruję i siedzimy w domu....
 
hej laseczki:-)

u nas wszystko ok po za tym że bardzo mało czasu na cokolwiek no i Alanek ma kolki - niestety
tak jak jego bracia chyba musi przez to przejść :-(

Iwonka ale z ciebie zdolna bestia
ślicznie urządziłąś pokoik dla dzieci
że ci sie chciało na samej końcówce w takie malowanki bawić - podziwiam bo to sporo cierpliwości trzeba mieć do takich rzeczy
życzę tobie spokojnych tych ostatnich dni i oczywiście bezbolesnego szybkiego porodu :tak:
aa piszesz ze teraz starasz sie poświęcać Natlce sporo czasu bo potem może byś różnie
ja ci powiem że u nas Natan nie odczuł chyba różnicy bo wiadomo takim maluszkiem to nie trzeba sie za wiele zajmować wiec cały pozostały czas dziele na 2 pozostałych braciszków i jest dobrze :-):tak:

Aga popłakałaś się ze wzruszenia - kochana jesteś
a u ciebie widzę znowu cała masa zajęć
jakby sie u was pojawiła 3 dzidzia to ja nie wiem czy ty kobitko miałabyś czas an spanie :szok:
mówisz mały rozwalił głowe i z kompresem leży kiteczkę coś znowu łapie :confused:
ja ci powiem że z kaloryferami to nie ma rzartów
Kapi jak miał 3 latka to też tak z wyrka mi spadł nie fortunnie walnół uchem o kaloryfer to miął uszko w 2 częściach o godzinie 2 w nocy tualiśmy się z nim po szpitalach bo trafiliśmy do jednego to nie było chirurga w drugim nie było dyżuru no i został nam 3ci
tam czekaliśmy pół godziny aż lekarz łaskawie się obudzi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:masakra
a jak już przyszedł to z takim fochem co my z takim małym dzieciem robimy o tej porze
w końcu na fochu go zszył bez znieczulenia bo mały bał się igły wiec stwierdził że nie bedzie sie z nim przepychał i szyje na żywca
mały był dzielny na maxa i dał sie zszyć bez niczego
a lekarz myślałam po wszystkim że wlnę w pysk :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Anrusku czemu myślisz o pobycie 5 dni w szpitalu :confused::confused::confused:
nie wiem czy czegoś nie doczytałam
musisz mieć cesarkę czy jak :confused::confused::confused:
a jak piszesz mała lubi dzieci to swojego braciszka lub siostrzyczkę też pokocha i będzie dobrze:tak::-)
ja też sie o to martwiłam ale jest super\
czuję ze jak Alanek podrośnie to będa najlepszymi kumplami pod słoncem :tak::-)

Ada a co za choróbsko sie do was przypałetało
piszesz malutki 40 stopni gorączka :szok: boziu jak dużo
pewnie malutki już sie pzrelewał przez ręce dobrze ze masz gdzieś blisko ten szpital i możesz tak sobie podejść o każdej porze do specjalisty
a ty zapalenie krtani i zatok jak to zrobiłaś że dwie tak paskudne choroby na raz złapałaś albo one złapały ciebie :confused::confused: to musisz się fatalnie czuć :-( pwenie masz problemy ze schylaniem się do amłego przy tych zatokach :confused:
ach te choróbska po co one sa :confused::confused:
życzę dużo zdrówka dla was:tak::tak::tak:

Asia jak pamiętam to ty pisałaś o wyjazdach na więś
szczeże ci zazdroszczę takich podróży
jak ja bym też tak sobie bpojechałą w takie spokojne zielone miejsce
ale u mnie w rodzinie same mieszczuchy więc nie ma do kogo jechac :-(
a pewnie moje dzieciaczki też były by zachwycone wsią :tak:

a tu fotka mojej wtedy 6 dniowej kruszynki na pierwszym spacerku :tak:
p1040308.jpg


i Natanek na spacerku
jako pogromca lodów żaden spacer bez loda sie nie moż e skończyć tak je uwielbia
p1040338u.jpg


a to z parku - ogrodnik hehe
każdy kwiatek musi być powąchany :tak::-D
p1040326k.jpg



i tu na motorze widać że pasje sie dziedziczy bo tata na motorach śmiga starszy brat też teraz ten już sie nie moż eoprzeć jak tak dalej pódzie to bankrutem zostane :tak::-D:-D:-Dkażdy swój motor wrrrrrrrrrrr
a co dla mnie :confused::confused::confused::confused::confused:


p1040345y.jpg


ok spadam i miłej niedzieli wam życzę laseczki oraz zdrówka dla chorych bąbelków i mam :tak:
 
RUDA no słodziak ale kochany śliczny śpi jak aniołek:-D:-Dzakochałam się:-D:-D a Natanek jaki przystojniak:-) Śliczny chłopczyk i jak urósł:-) dobrze,że sobie radzisz i czas organizujesz jak najmijesza pociecha podrośnie to 3 będzie dawac czadu:happy2:

Spadam w końcu na obiadek:-p:-)Miełej niedzieli:-)
 
Hejo
Ada - jak tam goraczka, ustapila? Moze to porostu z tego upalu, albo po wyjezdzie, Natalka zawsze po dlugim przebywaniu na podwórku po 2 dniach ma goraczke :baffled: Ja na sniadanie czesto daje mleko z nikapka i do tego taka bułeczka maślana, one w każdym markecie są pakowane po 12 sztuk chyba, małej bardzo smakuje z dżemem, serkiem na słodko, serkiem ze szczypiorkiem i rzodkiewka, serkiem wiejskim i miodem, wędliną, pasztetem, naprawde spory wybór :tak: tylko nie wiem czy od tej bułeczki Amireka by nie wysypało bo on alergik, ale ja bym spróbowała :tak:
Ruda - Alanek cudeńko :-) Natanek to już taki przystojniak ze hoho, zaraz bedzie na motorku panienki wyrywal :cool2: Mam nadzieje ze uda mi sie pogodzic wszystko tak jak u Ciebie, na dniach sie wszystko okaże :tak: A u Cibie dzieci spia w jednym pokoju? Bo u mnie tak włąsnie bedzie i obawiam sie ze beda sie rozbudzac w nocy :dry:
 
Ada to dobrze że Amirek już dochodzi do siebie i gorączka mniejsza to może tylko faktycznie szok po zmianie klimatu oby tylko od Ciebie nie złapał tego przeziębienia, i ty obyś szybko doszła do zdrowia

Iwonka napewno podzielisz wszelkie obowiązki między maleństwa nie jedna juz sobie dała radę to i my damy napweno
i jeju Tobie to faktycznie już lada dzień termin minie ja mam wizytę w piątek ciekawe co u naszej dziewuszki słychać

Ruda super Alanek przecudny a Natanek jeju jakie cudne oczęta ma i na tym motorku ślicznie wygląda a zamiłowanie najmłodszy też napewno do motorków odziedziczy już się reszta rodzeństwa i tatuś tym zajmą :)
A co do mojego pobytu w szpitalu to tak jak za pierwszym razem tak pewnie i teraz bedę miała cc bo ma dużo wadę wzroku i śatkówkę nie ciekawą więc raczej nie nastawiam się na poród SN choć tamtą ciążę nastawiałam się całe 36 tyg na SN a wyszłą cc to tym razem może być odwrotnie

a ztym karmieniem to i ja właśnie chciałabym coś troszkę zmienić bo moja to kurcze bez butli na noc to ciężko czasem tylko kilka łyków wypije ale butla musi być i muszę coś pozmieniać więc może też spróbuję od tych kaszek czasem daję jej jajecznicę na kolację ale po niej do spania około 90ml mleka wypijała przed spaniem a szkoda mi trochę tych ząbków bo już jest ich sporo więc trzeba by było zadbać o nie
pozdrawiam buziaki dla dzieciaczków
 
Ja przeszłam z dnia na dzien i pamietam ze Natalka nawet nie przeżyła tego :-) Tylko pamiętam na początku że mi nie chciała mleka pić z niekapka, ale kaszke jadła ładnie, później znudziła jej sie sama kaszka więc musiałam urozmaicać o owoce i biszkopty albo dawac co innego, ale już ładnie pije mleko o kakao z niekapka :tak: a ze słomki ciągnie jak dzika :-D:-D:-D myślę juz o uczeniu z kubeczka :tak:
Anrus - no pewnie ze jakoś sobie poradzimy :tak: ja już ledwo chodze, siedze i śpie :sorry2: myśle że jeszcze tydzień i sie napewno rozdwoje :tak:
 
Dzień dobry:-)piszę drugi raz bo Amirek zrobił pstryk i mi posta wcięło:dry:

ANRUSKU..Ja też bym chciała zmienić coś w jedzeniu jeśli chodzi o kolację ale nie mam pojmu może płatki kukurydziane na jego mleczku:confused: wszamie łyżeczką??próbowałaś może???

IWONKA aaa te bułeczki są pyszne:-puwielbiam tylko,że ja nie mogę bo bezglutenowa ale spóbuje dac Amirkowi może zasmakuję...moja mama mi wczoraj powiedziała,że jak byłam u nich cały czas dawałajemu puding a przecież to na mleku i wysypki nie ma nawet nie wiedziałam,żedała więc może wyrósł ze skazy:confused: spróbuję dać jogurt naturalny z owocami:blink: wierzę ci jak ci ciężko na tej końcówce spać źle chodzić źle cięzko gorąco....jeszcze troszkę i będzie lżej....

a co u reszty dziewczyn??

AGUŚ jak Niteczka napisz koniecznie jak się czujecie???Jak Adi???

RUDA jak u Was????
 
reklama
Ada - pewnie ze sprobuj dawac :tak: jak bedzie cos nie tak to zauwazysz i sprobujesz ze tydzien :blink: nie wiem czy jogurt naturalny zasmakuje, mojej nie zmakuje, woli cos slodszego ;-)
 
Do góry