reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Dzień dobry!

No właśnie Patka mi się rozbiegała po domu całkiem i co chwilkę muszę za nią chodzić i patrzeć w którym kącie teraz broi i jakie są zniszczenia :-D Czasem na tych paluszkach przemknie jak duszek i nawet nie zauważę że się wdarła do łazienki i coś tam dewastuje ;-).
Wczoraj dorwała moją komórkę i wsadziła sobie kółeczko od niej między zęby, a jakiś czas później cichcem wyciągnęła mi portfel z torby i przeliczyła wszystkie drobne. Mam nadzieję, że żadnego nie połknęła.

Nawet spacerki nie są już tak spokojne jak niegdyś, bo jak ją wyjmę by pobiegała to potem jest problem by ją namówić do powrotu na wózek :happy2:. Tęsknię chwilami za tym czasem gdy tylko leżała i się patrzyła dookoła :tak:.

Aga - nie wiem co z Alą niestety, wczoraj odkopałam jej numer w starych papierach i próbowałam dzwonić ale nikt nie odbierał :no: martwię się...

Asia - u mnie w szafach i szufladach porządki robi Pati.... kilka razy dziennie.... chwilami już zostawiam to wszystko a potem chowam jak idzie spać... tylko wtedy mąż protestuje że bałagan :dry:.

Oglądałam sobie nocniki różne na allegro (kupować nie będę bo mam) ale jakie cuuuda dziwaczne tam są :szok: Dziecko zamiast sikać będzie się dobrze bawiło.
 
reklama
Hej:-)
u nas jakby lepiej, zmieniłam krople na otrivin bo już miałam dość tego diabelnego euphorbium który niestety małej nie specjalnie pomaga..przespała ładnie noc, teraz też weselsza biega.
Zaraz młdego muszę odstawić do zerówy.

Izabelinda
taaa, fryzurka wyszła przypadkiem..bo przestała lubić czesanie..po kąpieli jeszcze ujdzie jak nałoże jedwab(inaczej nie rozczesze... a to jej nie uczula) to roczeszę ale na sucho to mi zwiewa jak tylko wezmę grzebień czy szczotke:-D
no własnie ja też się martwię o naszą Alunię, bo taki smutny ten jej ostatni wpis....

Ada:-)
ooo jak fajnie tydzień z mamcią..moja pewnie dopiero pod koniec lata wpadnie albo dopiero na następna wiosnę...zobaczymy.

Asia:-)
hehe mówisz brak czasu?
ja tak mam non stop..czasem wydaje mi się doba za krótka na wszystko...ledwo odstawię młodego do zerówy, porobię zakupy, już trzeba obiad robić..potem mąż przchodzi coś tam gadamy i już kapać dzieci trzeba potem usypianie..i co..wieczór..porządki i spać...no szok:-Dczasem mam bardziej czasem mneij zorganizowane dni ale mam też chroniczny brak czasu na cokolwiek:-p

A jak tam nasze fasolinki??????:-)

a tu mój tuptuś...hahah..chodzi i "raczkuje"do tej pory nei załapała o co w tym chodzi i tak siętylko bokiem przesuwa..jak mnei to bawi zawsze:-D:

[ame="http://www.youtube.com/watch?v=8BBGtOcEzHk"]YouTube - Nitka chodzi, "raczkuje" ;-D[/ame]


Pozdrawiam wszystkie:happy2::happy2::happy2:
Miłego dzionka!!!:-)

 
Ostatnia edycja:
WITAM!!!

AGUŚ no super Niteczka bryka:-D:-D:-Dnosz jej włoski mnie uroczą mojemu rosną i sie zaczęły krecic:baffled: no pięknie wygląda ale to nic zapuszcze i zrobie kucyki:-D:-D:-D

ASIA no ja też się ciesze,że mama przyjedzie trochę zajmie się bąkiem moim...mamamama sie bedzie relaksować:cool2: ale powiem ci,że wyskoczyła bym gdzieś z koleżanki czy cuś....na miłe spotkanie pogadac....ale me koleżanki porozjeżdżane i w sumie nimam nikogo obok :blink:i czasem też samotne siedzenie w domu dobija.....
 
Ada
taaa zapuść i porób kucyki, a co:-D
u mnie podobnie...rodzinka daleko, koleżanki w wiekszości siedza za granicą..to wiem jak jest;-)
 
AGUŚ tak własnie zrobię i jeszcze mu kupie kiecke i jak bedzie duży przyprowadzi panne do domu to jej pokaże to zdjęcie :-D:-D:-D:-D
 
AGUŚ tak własnie zrobię i jeszcze mu kupie kiecke i pstrykne foto i jak bedzie duży przyprowadzi panne do domu to jej pokaże to zdjęcie :-D:-D:-D:-D
 
bhahahaha:-D już widzę jego wsciekłosc na twarzy...i minę dizewczyny:-D
A jak tam samopoczucie Ada?

Gdzie raszta pań?

mi się konczy zupka gotować..szparagi na parze też..sos przydaloby się jakiś ukręcić..a tak mi sie nic nie chce już robić:-p
 
Udało mi się złapać dziś Alę na gg, na chwilkę dosłownie wpadła i wypadła. Nie chciałam się wścibsko wypytywać co się dzieje... no ale żyje :-D

Pat spuchło dziąsło jak balon, druga czwórka się pcha i chyba z tego powodu marudzi dziś na potęgę. Właśnie znów położyłam ją spać bo nawet na rękach mi miauczała. Bidulka, żel, syrop przeciwbólowy, masowanie nie na wiele się zdają.... jedynie jak coś je to nie marudzi. Przez to się moja Kuleczka jeszcze bardziej zaokrągli :-p.

Aga - fajnie ta Twoja baletnica na paluszkach zasuwa. Ona zawsze tak? To od chodzika czy nie jeździła w chodziku?
 
hej Kobitki

Przepraszam że nie piszę tak często ale masa roboty i tak zalatana jestem że wieczorem nie mam siły już na nic hihihi:-)

U nas Jeremi trochę zakatarzony był ostatnio aż nawet męża do lekarza wysłałam ale na szczęscie to tylko katar kazała dawać wit c co zresztą robimy codziennie , calcium i nosek czyścić. Co do leków to nasz Synek mógłby jeść je litrami, otwiera buzię i mówi mniam:-D:-D ale z noskiem to już tak łatwo nie ma, na siłę trzyma Go mąż a ja fridą czyszczę:-D a jaka rozpacz jest ale trzeba to trzeba.
U nas narazie zębów 8 ale chyba bedą następne bo zagryzłby jak by mógł wszystkich i wszystko:-) Chodzić to już chodzi i to tak ładnie że nie chce już za rękę, w sklepie jak jesteśmy na zzkupach to wyrywa się z wózka i chodzić, -masakra hehe wszędzie idzie a najchętniej zagląda do czyiś wózków z zakupami:-):-) Po chacie wszędzie biega, tylko z salonu do kuchni za nim lecimy bo mamy kafle i są ślizgie więc nieraz już fiknął orł, na szczęscie to twardziel tylko się otrzepie i idzie dalej haha oczywiście wczesniej musi złapać się czegoś by się podniesc bo nie umie jeszcze sam. Najbardziej śmiać mi się chce jak się bawi zabawkami, stanie sobie w jednej ręce trzymając jedną rzecz potem robi prysiad i podnosi drugą, fajnie to wygląda.:-):-)
Wiecie co z Lady?? ja już tak myślę sobie że może ona w jaką depresję wpadła po tych tabletkach bo qrde milczy i milczy to do niej nie podobne, no chyba że została bez neta ale qrde napisałaby obojętnie skąd.:-(
Ja zaczęłam brać meridię dziś 3 dzień, ogólnie jest ok nic mi nie dolega nie boli itd tylko mam smak metalu w buzi i chyba spać nie moge hihi bo obudziałam sie o 4 wyspana:-):-) Zobaczymy czy beda jakieś efekty :-) i czy bedą:-)

Zamieszczę kilka fotek Małego z roczku ,z wypadu do znajomych na majowy weeekend i takich śmiesznych:-)
Buziam Was wszystkie i postaram się zaglądać częściej, na szczęście nie "produkujecie" tego tyle co kiedyś więc do przeczytania mam tylko po kilka stron:-D

pozdrawiamy:-D
 

Załączniki

  • DSC02999 brud.jpg
    DSC02999 brud.jpg
    22,3 KB · Wyświetleń: 39
  • DSC03006.jpg
    DSC03006.jpg
    14,1 KB · Wyświetleń: 37
  • DSC03007.jpg
    DSC03007.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 28
  • Obraz 006.jpg
    Obraz 006.jpg
    22,3 KB · Wyświetleń: 30
  • Obraz 038.jpg
    Obraz 038.jpg
    45,1 KB · Wyświetleń: 29
  • Obraz 039.jpg
    Obraz 039.jpg
    43,3 KB · Wyświetleń: 31
  • Obraz 042.jpg
    Obraz 042.jpg
    47,9 KB · Wyświetleń: 33
  • Obraz 002.jpg
    Obraz 002.jpg
    20,7 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Hej
ja tak na moment
bo zaraz młodego trzeba odstawić do zerówy...wiec w biegu a jeszcze po urzedach trzeba mi dziś pobiegać


Izabelinda
ufff...ulzyło mi że Alę zlapałas, pewnie z czasem do nas tu zakuka i jak bedzie miała ochotę to opowie co i jak....

a co do małej i chodzenia na palcach to tak, ona tak od zawsze...ale nie miała chodzika( bo mam uraz po tym jak synek za malucha odbił się od ściany i wywalił się w chodziku...ale miał guziola...brrrr)
synek tez chodził na placach ale szybko załapał że na całejstópce jest wygodniej :-D

An
super że zagladasz..świetne focie..pociecha rośnie jak na drożdzach:-)

zmykam chwilowo..pozdrawiam wszystkie:happy2::happy2::happy2:
 
Do góry