reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hejka!
My wczoraj wieczorkiem wróciliśmy od teściów.Fajnie było.Teściowa upiekła sernik no i niestety nie wytrzymałam i zjadłam parę kawałków:baffled:.Jeszcze do domu nam dała i się zastanawiam czy zjeśc.Tak sobie pomyślałam,że tylko w weekendy będę jadła coś słodkiego,bo tak cały czas nic to ciężko.A tak to byliśmy jeszcze na basenie,mały super macha nóżkami i rączkami,widac,że mu to dużą frajdę sprawia.Nic się nie boi.:-)
Postanowiliśmy,że roczek będziemy u teściów robic,bo tam ma mi kto przy gotowaniu pomóc.A jeśli wszyscy zaproszeni przyjdą to będzie koło 25 osób,masakra.
A wy już macie jakieś plany związane z roczkiem:gdzie impreza i ile osób.

Lady super,że macie staw z kaczkami w parku.To mały ma radochę.My mamy park po drugiej stronie ulicy ale niestety taki zwykły,bez kaczek.

Moncia;-)Słodko się śmieje Amelka;-)

Anekha śliczne fotki;-)Ta z tym loczkiem,słodzizna;-)

Mały teraz śpi,trochę sprzątłam,wstanie to pojedziemy na zakupy i może do ciotki na kawkę.


Miłego dnia;-)
 
reklama
Asia- U nas na roczku bedzie ok. 11 osob wiec malutko w porownaniu z impreza jaka ty urzadzasz :-) Bedziemy imprezowac w domu bo mam wystarczajaco miejsca zyby nas zmiescic. Ja jak wracam od tesciow to przywoze ze soba 3 siatki. Moja tesciowa dorabia sobie w ubojni drobiu wiec co tydzin mamy swiezy drob, zawsze tez dziewczynki dostaja swojskie jajka, specjalnie dla nich odkladane ;-), no i co tydzien przywoze 12 sloiczkow z zupkami specjalnie ugotowanymi dla dziewczyn, czego to dziadkowie nie zrobia dla wnuczat.
 
Ostatnia edycja:
Witam:) u nas nocka jak najbardziej ok, tylko jak mąż wstawał do pracy o 6.00 to mała się obudziła i dał mi ją do łóżka, spała ze mną do 9.00...:-) byłysmy już na spacerku, musiała kilka spraw pozałatwiać, przede wszystkim rachunki:(((

Lady ja Cię rozumie, ja bardzo chętnie bym porobiła Amelce kitki albo warkoczyki, ale zbytnio nie ma z czego niestety:-( jak jedziemy w goście to zakładam jej spineczki we włoski ale one też długo się nie trzymają, bo włoski lichutkie;)ale trzeba miec nadzieję, że kiedyś w końcu urosną:)))))) a propo tabsów, masz meridie 15?? one rzeczywiście są mocne, szwagierka powiedziała, ze mi ich nie przepisze, bo one są dla osób które chcą dużo zrzucić, a mi zalezy na 5-6kg:) wzięłaś już dzisiaj? słyszałam, że dają niezłego "kopa", dużo energii...ja przede wszystkim boje się tego, że będę miała kłopoty z zasypianiem, czytałam, że to częsta przypałość przy stosowaniu tego leku...a nie ma dla mnie nic gorszego, jak męczyć się i nie móc zasnąć jak wszyscy śpią:((:)wściekła/y: ja mam zamiar kupić tabsy w środę i od czwartku zaczynam:))) oby się udało...a jesli chodzi o efekt jo-jo, to słyszałam, że nie ma go przy tej kuracji, tylko warunek jest taki, ze powinno się brać te tabletki najmniej przez okres dwóch miesięcy, żebyś zdążyła się przystosować do zmian w diecie i wtedy jak odstawisz, to nie bedziesz od razu sie rzucać na wszystko...ja tak myślę, że będę je brała co drugi dzień, przez 3 miesiące...GOO:-);-)D LUCK:)

Asia ja też mam juz zaplanowany roczek, a to juz niedługo, bo za 17dni:szok: będę robiła u nas , co prawda ciasno bedzie, ale co tam, " wkupie raźniej":tak::-D będzie około 20 osób, w tym czwórka dzieci, także będzie wesoło...sama będę wszystko szykować, tylko mama ma mi upiec jedno ciasto, a ja dwa no i tort juz zamówiony..troche przeraża mnie nadmiar obowiązków jakie mnie czekają, ale co tam, damy radę...mama ma przyjechać w te dwa ostatnie dni przed imprezą, zajmie się małą, żebym mogła pichcić, bo z Amelką to ja bym pewnie nic nie zrobiła:(( a propo, robicie roczek w ten dzień co wypada? bo u nas jest to akurat piątek i postanowiliśmy ze wyprawimy w sobotę, chyba nic w tym złego, c\o???w piątek niektórzy z naszej rodziny przestrzegają postu, nie jedzą mięsa, musiałabym robić dużo postnych potraw, także wole w sobotę no i wszyscy mają wolne wtedy, mogą posiedziec, bo na drugi dzien niedziel:)

Dobra,się rozpisałam, zmykam jakiś obiadek zrobić, póki Amela śpi...miłego dnia:)

 
hej wszystkim:-)
ja tak na chwile dzis..;-)
wyszlam po 9 odprowadzic mlodego do zerówy i dopiero wróciłam...bo to zakupy to cos tam jeszcze załatwic..a tu czas ucieka...cholera i zataz do garów...eh..a kiedy tu odpocząć? hihi... w grobie chyba dopiero:rofl2:

temat roczku panuje...u nas bedzie imprezka typu 3w1 bo roczek małej...mlodego 7 lat i moje imieniny...jakos zaraz po swietach wypadnie nam świetowanie ;-)

Lady
no są foteczki...a jak :-) nie wiem czy juz oglądałaś:-p

zakukam jutro...miłego kochane...pozdrawiam wszystkie:happy::happy::happy:
 
DOROTHEE widzę, że nie jestem sama pod względem "pakunków" od rodziców..u nas jest tak, ze zarówno moi rodzice jak i teście mieszkają ma wsi, takze jak tylko do nich jedziemy to też wracamy z mnóstwem pakunków, jajka, warzywa, mięsiwo, wszytko swojskie, świeżutkie, przynajmniej wiadomo co się ma:) nie ma jak to rodzice:) zresztą w Twoim przypadku takie zupki to pewnie idealne rozwiązanie, dwójka dzieci, trzaba sie nagotować..:tak:
 
Cześć kobietki
Znowu dluuugo mnie nie było....jak zwykle BRAK CZASU....
U nas w sumie ok. Ząbki wyszły - także ma czym skubaniec gryźć heheh.....

NIe jestem w stanie przeczytać dokładnie wszystkiego niestety ....
to co mi wpadło w oko...- Patryk zasypia tak mniej więcej 20.00-20.30 i wstaje o 6.00 niestety. Oczywiście nie obywa się bez pobudek...czasami są to pobudki tylko po to żeby pogłaskać, albo dać smoka, on od razu zasypia, a ja się wybijam ze snu....

U nas też niedługo urodzinki małego i też w domku...będzie około 20 osób...nie wiem jak to będzie, ale jakoś trzeba przeżyć w końcu roczek ma się tylko raz w życiu...U nas akurat wypadają urodzini w sobotę, także idealnie.

Zdjęcia dzieciaczków super.

Ok lecę. POzdrawiam wszystkich i miłej nocki życzę. Potaram się częściej zaglądać
 
Heloooooo
Mnie mniej bo my duzo na dsworzu ostatnio:) a jak sie wraca to niesety maly juz nioe spi bo spi na spacerze...dwa razy dziennie z nim laze po 2 godzinki jak nie wiecej.....i 2 drzemki a ostatnia kolo 17 nawet przed a ten czas na gotowanie:)obiadu dla dziecka na drugi dzien i przygotowanie kapieli i do budy......ale pogoda sie rypie wiec az mi zal ze nie bedzie nas az tyle na powietrzu przynajmniej cos sie dzieje poza domem ludzi widac hahaha:)

Asia ---Sernik mezowi lepiej wpychaj!!!!!:) niech mu wejdzie pare kilo a ty przestan z tymi slodkimi bo ne skonczysz nigdy hihihi:)pytasz o impre bedzie u rodzicow moich bo mi tez ciezko samej bny bylo jak on taki teraaa wariat :) bedzie kolo 30 z dziecmi.....osobek......i robimy w swieta wielkanocne:))))))

DForotka---- no z tym kaszelkiem i zabkami wszystko jest mozliwe i gratki za kolejnego zabala my dalej mamy 5!

Monia ----ja mam meridia 15 i mi kazala brac wlasnie tylko jedna dziennie z rana po sniadaniu....i co ci moge powiedziec wzielam ja juz kolo 12....i poki co nic sie nie dzieje moze teraz od jakiejs godzinki faktycznie mam strasznie wysuszona sluzowke w gardle co chwile musze lykac sline cos bo sucho jak nie wiem az nie przyjemnie....i jakas slina gesciejsza mi sie zrobila..albo jej juz malo przes te susze.... hahahahaha a tak poza tym jakiejs dodatkowej energi nie mam....spiaca jestem choc nie wiem jak to bedzie tak naprawde jak sie poloze spac i czy zasne bez problemu.....zadnych innych objawow nie mam...z czego sie ciesze bo sie balam....nie wiem moze jeszcze wszystko przede mna....dopioero 10 h minelo od zastosowania moze to ma sie wdrozyc w organizm za jakis czas i bede miala shizo oby nie hahahahaha..... i co najgorsze dla mnie???? ze te talbetki sa takie dlugie zielono biale w oslonce...a masakra dla mnie bo ja od malego mam problemy z polykaniem takich rzeczy hahah szkoda ze te tabletki nie sa mniejsze:) ...bede zdawac ci relacje kazdego dnia :) dzisiaj se wage spisalam i zobaczymy jak to bedzie za miesiac z nia.....

Aguś-----przepiekna galeria modelka 1 klasa:)

Marta----ostatnio wszystkim nam brakuje tego czasu :)a z tym spaniem to sie Ci udalo my troszke poznoooo ale spimy do 10 tzn sebek :) bo ja domina do szkoly wypyszczam wiec na tym sensie konczy czasem uda sie przysnac jeszcze mi ale zadkosc :)
 
Moncia Patryka urodziny tez wypadają w piątek ale robimy w sobotę.Przeważnie każdy w ten dzień ma więcej czasu,można dłużej zabalowac.;-)U nas razem z Patrykiem będzie prawdopodobnie 5 dzieci.Przeraża mnie trochę ta impreza,jeszcze miesiąc a ja już to przeżywam.Jak ten rok zleciał.

Dorothee to niezle teściowa was rozpieszcza;-) Moja też nam daje swojskie jajka, jakieś pierogi czy krokiety jak zrobi,mniam,mniam:-D

Młej nocki;-)
 
Lady, w takim razie życzę powodzenia...trzymam kciuki, żeby nie było żadnych niepożądanych skutków...ale myślę, też, że jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek działanie...też widziałam na nacie, że te tablety spore są, a ja też mam kłopoty z połykaniem , szczególnie takich "kolosów"...oj ciężko to widzę, ale zobaczymy, ja zaczynam od srody...:tak:
 
reklama
Monia ale jestem ciekawa jak to bedzie......juz chorobliwie lece na wage po kazdym posilku hahahhaah po kazdym oproznieniu normalnie to dopiero jakas choroba hahahhahhaha no nic zdawaj tez relacje jakby co:)fajnie ze nie bede sama co to bierze....a zapomnialam ci pisac ze dalam za nie ponad 260zeta jednak bo te 15 sa drozsze i mam odrazu opakowanie 60 sztuk! a czykolwiek jak nie bedzie potrzeby to nie bede brakla wszystkiego....

tak dzis tymi tabsami zyje ze szok......gorzej jak marzenia prysna hahahahaha i nicic z francji elegancji hahahaahahhahaah:pn

no nic troszke pomarzylam a teraz czas zejsc na ziemie malego ide usypiac juz maakra on wogole nie jest spiacy help!
 
Do góry