Kwietnióweczki 2008

[moncia23]

Witam wszystkie panie też ostatnio mam zaległości, nie jestem na bieżąco z Waszymi postami, ale postaram się nadrobić zaległości od jutra...u nas wszystko ok, mała na szczęście narazie zdrowa (odpukać)...oby tak dalej, teraz właśnie śpi a ja sobie odpoczywam bo od rana urwanie głowy...spacer, zakupy, sprzatanie, obiad, prasowanie...och...głowa pęka ale wreszcie wszyustko zrobione, czekam tylko na męża i do pracy...a co u Was?? jak dzionek minął? deszczowo dzisiaj, ale nam się udało wyjść akurat między jedną a drugą szarugą....dobra zmykam...odezwę się jutro....pozdrawiam wszystkie mamusie i zdrówka dla waszych pociech)):-)

 

[LadyLajla]

Hej!!! jestem i ja po przerwie malej!!!!


Iza Sebek dalej katar dalej kaszle lae juz flegmiasty ladnie sie odrywa i am sproadycznie go! maruda niez tej ziemi ale sie mu nie dziwie!
\
a zebow malemu nie myje wiec nic ci na ten temat nie powiem!

Lene no jak nigdy Ciebie masa fajnie no wlasnie cos ostatnio laski jakies wolne se od forum robia hahahahahahahahh malej dalej oczka ropieja?to okulista musi chyba zobaczyc........

Dorotka u ciebie zawsze idealnie tak trzymac

Madzia a co u was???? jak twoja mala sie czuje?????? moj niedawno tez mial tylko dwa a w szybkim tepei tak jak mowisz jak grzyby po wysypie ma juz 5.......


Monia jak tam dieta???zaczelas brac?????

Asia jak tam dalej spanko tylko do 6???

Agus.....to fajnie ze juz wcina zupki moj z lyzki nie chce tez wiec butla czesciej w ruch idzie tera co z lyzki zje to danio i jablko a reszte z butli.......... i mi tez moj zarlok wcina w nocy ostatnio jadl az dwa razy w nocy po 180ml a teraz jedno karmienie w nocy ......a jak mala juz w nocy ci spi?????

Marta moze zeby jak nie kaszle i nia katarzy:/

Iza jak mala???? dalej meczy katarek????????????

A co do mojej diety zapralam sie i juz 2 kjilo mniej w tydzien.....takze zobaczymy jak to dalej przede mna dluga droga.... i oby nie zwalila mnie na manowce... ale zoladek mi sie kurczy czuje to bo juz naprawde apetytu takiego nie mam.....jem bo jem ale juz nie tak lapczyiwe i nie az tyle.....ale tez ani kosteczki slodkiego nie wzielam po ostatniej akcji z czekolada hahahaha

Maly pomimo choroby przeizebienia jakie ma spi mi rewelacyjnie nie uwierzycie ale z jednym karmieniem na spicha spi do 9:30 i nawet wczoraj do 10 rano! tak cos od 3 dniwiec i ja jestem w pelni zadowolona <pomijajac kaszelek i katarek>

z malym szuramy codzinnie na spacerki po 2 godzinki czasem 2 razy

Anetka---- ja ci szerze mowiac nie wiem co mam powiedziec bo ja nie wiem czy moj sebek przez katar i kaszleek maruda nie z tej ziemi czy to juz zaczyna sie taki okres smieszny hahahaha ale jedno wiem ze jak kiedys jak cos mu sie nie podobalo albo chcial na raczki albo jak wstalalm jeczal doslownie tylko jeczal a teraz wpada odrazu w placz lzy normlanie leca wiec nie wiem ....

Karola jak Nati?????

Iwonka znaku nie daje.....mamm nadzieje ze wsio ok!

 

[Sol]

Heloł mamusie kwietniowe - a my tak przerywnikiem - prosimy o głosiki - można głosować codziennie

Bebiko - Bo zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci

Będziemy wdzięczne razem z Kwietniową Karolcią ;-)

 

[lene55]

hej z wieczora,
byłyśmy u lekarza i okazało się , że poza ropiejącymi oczkami, jest katarek i zawalone migdały. Przepisała mi antybiotyk, ale ja mimo wszystko jadę jutro do homeopatki, bo nie chcę małej faszerować i może się obejdzie bez antybiotyku
A poza tym ja zachrypnięta na maksa , tracę głos i ucho mi rozwala dosłownie od środka, boooooooli jak nie wiem co! jakieś cholerne wirusy chyba

 

[Asia 81]

Dzień Dobry!
U nas nocka ok,wstalismy o 7:30.Mały się teraz różnie budzi,czasami o 6 a czasami między 7 a 8.Na dworze leje deszcz,więc pewnie będziemy siedziec w domku.W południe ma przyjechac moja kuzynka na pogaduchy,którą Patryk bardzo lubi.

Ach i muszę jeszcze napisac,że w końcu mamy 3 ząbka:-)Po dlugim wyczekiwaniu w końcu wyszla górna jedynka.Lada dzień przebije się też górna i dolna dwójka.

A co do mycia ząbków to ja myję silikonową szczoteczką,ale nie taką nakładana na palec tylko zwykłą.Na początku to wogóle nie chciał buzi otwierac,teraz już troszkę lepiej.

Lady gratuluję wytrwałości;-)Ja też nie zjadłam ani grama słodkiego i mniej jem.Też mam mniejszy apetyt,wcześniej jak nie zjadłam kolacji to byłam bardzo glodna a teraz nic.Kiedy wam się to choróbsko skończy,tyle już sie biedaczek męczy.Zdróweczka;-)

Lene dla was też dużo zdrówka;-)

 

[LadyLajla]

Hej

Asiek---gratuluszki kolejnego zebala

ja tak jak ty wstalam kolo 7:30 ale tylko dlatego ze starszego sna trzeba bylo uszykowac do budy hahah a maly spal jeszcze do 9 i padl kilka minut temu poszedl dalej spac...zaraz pewnie da czadu..... u nas pomimo wiatru ladnie slonecznie i bezdeszczowo takze spacerek sie szykuje..... a co do slodkosci to idziemy do przodu dzisiaj dominik z rana odpakowal snikersa i mowi mam wez bo ja juz nie moge zostawil tam gryza i wiesz co zawsze dojadalam a dzis rzucilam psu hahahhahaha

jak reszta mam???

Lene a czym dokladnie zajmuje sie hoemopata?Ada mi cos o nim mowla ale zapomnialam juz dokladnie....? kiedys lekarce mowilam ale ona jak zawsze twierdzila ze dziecko jest za male na takie wizyty jeszcze u homeopaty to bylo jakies 2 miechy temu.... bo Ada mi podpowiedziala....

Ada ----czemu Cie nie ma????????albo ja slepa albo dopiero zauwazylam ze sie juz iu nas nie udzielasz!!!!!

 

[Izabelinda]

Witam

Aga - w sumie nieważne czym i jak, ważne że Niteczka ładnie je. Pamiętam etapy u młodego jak tylko ziemniaczki i ogórki świeże, nic innego... czasem suchą bułę na spacerku... załamka. Dobrze że wyrósł a Patka na razie na niejadka się nie zapowiada hihi.

Anetko - dzięki za troskę i ostrzeżenie, będę dbała i robiła kontrole tak często jak zleci lekarz. A co do pasty dla dzieci Elmex to można ją stosować już u takich maluszków, które nie potrafią jej wypluć i przepłukać sobie buźki? Jak sobie radzisz z usuwaniem jej po myciu ząbków?

Ala - u nas dalej katarek ale nic więcej, nawet w nocy jej nie budzi nosek zapchany, tylko rano jest zatkana i potem jej spływa cały dzień. Dobrze że Sebastiankowi zaczęło się ładnie odrywać, trzymam kciuki by szybko przeszło.
No a za samozaparcie podziwiam!!! W tak krótkim czasie 2 kilo, wow!

Lene - zdrówka dla Was obu, oby homeopatia pomogła.

Shiraaine - głosik oddany na Twoją śliczną księżniczkę. Sukienka cudowna! Jak będziesz wpadać częściej i się przypominać to na pewno nie zapomnę by codziennie oddać głosik

Asia - gratki ząbkowe dla Patryka, też idzie jak burza z tymi zębami jak Sebuś :-)

Z Iwonką jakoś na dniach gadałam na gg, wypisały się ze szpitala i kurują się z Natalką domowo pod bacznym okiem teściówki. Mam nadzieję, że malutka już wychodzi z choróbska.

 

[Anekha]

hej kochane
ja tan na moment bo mi mała dziś daje popalic..nic ale to nic jej nei pasuje....pochwaliłam że zupki je..taaaa...to już nie będę chwalić bo dziś nie chce..może taki dizś ma,zobaczymy....

Izabelinda
no masz racje ważne że je..poprawka..jadła

Lady
czy śpi mi w nocy..a gdzie tam 3-4 pobudki ma...2 karmienia w ciągu nocy musza być...

dobra zmykam bo mi tu pisać nie daje mała złosnica mała...
miłe dnia

 

[Sol]

Izabelandia - jakbym miała czas to bym wpadała częściej - a tak siedzę na Kielcach jak mi Karola pozwoli. My niedawno się przeprowadziliśmy na swoje i jeszcze się z Karolą uczymy jak żyć. Po za tym mam sporo projektów na uczelnie a teraz dojdzie mi pisanie pracy inżynierskiej więc jak sie nie pochlastam to będzie cud

Pozdrawiamy wszystkie kwietniówki ;-)

 

[lene55]

Lady, Hania pierwszy raz zachorowała tak mocno od urodzenia, tzn nigdy nie było anginy ani nic takiego i ja myślała, że karmienie piersią nas przed tym ustrzeże. W każdym razie powiedziałam sobie kiedyś, że zrobię wszystko żeby nie podawać jaj antybiotyku. Po pierwsze dlatego, ze antybiotyk osłabia odporność organizmu, niszczy te złe i dobre bakterie zarazem no i ma mnóstwo działań ubocznych. Homeopatia polega na podawaniu specjalnych leków , których zadaniem jest zmobilizowanie organizmu, aby sam podjął walkę z infekcją a co za tym idzie wzmacnia się układ odpornościowy. Przede wszystkim leki homeopatyczne nie wywołują działań ubocznych. Niektórzy bardzo sceptycznie podchodzą do tego typu leków, ja jednak postanowiłam zaryzykować i sprawdzić, ponieważ moja siostra i wiele koleżanek stosuje ten rodzaj leczenia u swoich dzieci i są bardzo zadowolone. Ja mam nadzieje, ze i u nas homeopatia przyniesie dobry skutek.
Pani doktor była bardzo fajna, i ma coś "czarodziejskiego " w sobie, zadawała nam różne pytania, oglądała paznokcie, pyta też o biżuterię jaką nosimy, czym dziecko karmimy o jego nawyki itp. Rodzaj leków dostosowuje do temperamentu dziecka. To z grubsza na tyle. Buziaki dziewczyny i spokojnych nocek!