reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Aga mój młody to też musiał posmakować prezenciki :-D

fajnie że malutka zaczęła ładnie spać a młodemu się kończy choróbsko :tak:

no zero mdłości :-D mam je większe jak jem mało ale już czas wrócić do wcześniejszego żywienia bo przez te święta to z 2 kg mam na pewno do przodu :-(

Iza ja jajko to raczej dają na chlebek ale można dokładać do prawie każdego obiadku dla polepszenia smaku :tak:

buziaki

co z resztą:confused:
przestać już się obiadać i opowiadać jak tam po świętach
:-D
 
reklama
Ha witam ja teraz dopiero mogę sie z wami przywitac przed switetam nie mialam nawet czasu do was zajrzec i zyczen zlozyć wiec wszystkiego naj na nowy rok
Ruda my switea spedzalismy u moich rodziców i teraz jeszcze zostalysmy na troche tatę odprawilyśmy do domu i sie byczymy u babci

Rybusia ja rowniez wspólczuję z powodu smierci babci ale napewno juz tam jej jest dobrze
co do jajka ja juz dawno daje 1/2 zółtka co drugi dzień do zupek ugotowane na twardo i zgniecione widelcem czasami nawet rzadziej juz teraz podobno powinnam dawac cale zóltko codziennie ale dam sobie ztym narazie spokoj bo Milenka ostatnio mi zabardzo przytyla dostawała kaszke dwa razy dziennie i chyba od tego tak się roztyła
teraz zmienilysmy system zywienia bo wdzień bez cyca
razno je butelke mleka ale zjada okolo120 nie wiecej bo po nocy na cycu najedzona potem cś przed poludniowym spaniem jakis deserek i biszkopcik obiadek kolo 13 i potem jakas kaszka albo platki ryzowe na jabluszku czy kanapeczka jakas i do spania butla mleka 180ml to narazie jest nasze menu na caly dzień
pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki poswiatecznie
 
hej laseczki:) ja również spędzam sylwestra w domku z rodzinką...jakoś nie mamy ochoty nigdzie iść w tym roku, budżet trochę nadszarpnięty po świętach...Mała właśnie śpi, więc chwila spokoju...ja też się cieszę, że już po świętach, teraz jakaś dietka by się przydała, wszędzie zmuszali do jedzenia, nie wypadało odmówić i teraz człowiek chodzi jakby głaz nosił w bvrzuchu...;)

Rybusia
Ja też planuje podawać małej żółtko, ale razcej będę dodawała do zupek zamiast mięsa, bo tak zalecają, pół żółtka do zupki co drugi dzień...

a mam wogóle też pytanko, jakie wy szykujecie zupki dla maleństw, bo mi już brak pomysłów...robicie normalne zupki już, bo ja do tej pory to jej miksowałam różne warzywa z miąskiem, a teraz chce ugotować jej normalną pomidorową z makaronem ale co wtedy z miąskiem, jak mam jej podać???? doradźcie:)))
 
hej laseczki:) ja również spędzam sylwestra w domku z rodzinką...jakoś nie mamy ochoty nigdzie iść w tym roku, budżet trochę nadszarpnięty po świętach...Mała właśnie śpi, więc chwila spokoju...ja też się cieszę, że już po świętach, teraz jakaś dietka by się przydała, wszędzie zmuszali do jedzenia, nie wypadało odmówić i teraz człowiek chodzi jakby głaz nosił w bvrzuchu...;)

Rybusia
Ja też planuje podawać małej żółtko, ale razcej będę dodawała do zupek zamiast mięsa, bo tak zalecają, pół żółtka do zupki co drugi dzień...

a mam wogóle też pytanko, jakie wy szykujecie zupki dla maleństw, bo mi już brak pomysłów...robicie normalne zupki już, bo ja do tej pory to jej miksowałam różne warzywa z miąskiem, a teraz chce ugotować jej normalną pomidorową z makaronem ale co wtedy z miąskiem, jak mam jej podać???? doradźcie:)))


Ja daje juz zupki takie jak jemy w domu ale musza one byc mniej doprawione niz dla reszty domowników, a jezeli nie ma w zupce mieska to nic się nie dzieje można dac jednego dnia z mieskiem drugiego bez nie trzeba koniecznie dawac mieska codziennie ale jakbys chciala do tej zupki pomidorowej dac jeszcze miesko to nic nie szkodzi na przeszkodzie posiekac i dorzucic do zupki , albo jak ja daje zupke jednego dnia bez mieska tylko z zoltkiem to np drugiego Milenka zjada ugotowanego pulpecika z mielonego mieska z sosikiem i ziemniakami co zreszta uwielbia może i twojej corce bedzie smakowalo
 
ruda - piszesz że podajesz na chlebek jak to ja małemu chlebka jeszcze nie daje a powinnam ? czasem skórke mu daje - w jaki sposób tzn kanapeczki ? mój mały jeszcze nie umie jesc tak dobrze ... odp . pozdrawiam :happy:

dzieki za porade mamusie ... bede podawać do zupek buziaki :happy:



 
Ostatnia edycja:
hej

jak tam u Was kochane?
co do żółtka to ja daję jak anrus do zupek co 2-3ci dzien....

co do mięska w "normalnych zupkach"to ja narazie nei robietakich bo mała alergik ale..przecież tak to nie musi mieć dziecko codziennie mieska wzupce..jak zrobisz pomidorówke..bez mięska raz to siedzidzi nic nei stanie...a jak chce bardzo podać mięsko to spróbuj pastę zrobić...zmiksować z ulubionym warzywkiem i odrobiną wody czy mleka i dać łyzeczką albo klopsiki to innj zupki zrobić...albo sama już nie wiem..hahahaha:-D

Ruda
ja sie pochwaliłam że maal ładnie śpi..hahaha taaa...a dziś ryku było coniemiara ...no nic...może jutro będzie lepiej:-p

Co u reszty pań?????

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku!!!!:happy::happy::happy:
 
Witam po świętach....

JA się tak najadałam,że nie mogła się doczołgać do kompa:-D:-D:-D a tak serio byłam u rodziców....mały troszku tam marudził ale moałtyle par rąk do noszenia,że wybierał więc w dzień odpoczywałam ale nocki całe zarwane...od 2 dni w domu i śpi ok ciekawe jak długo:confused:

witam się z każdą i nie odpisuję bo muszę pędzić nakarmić szkraba...do później...:happy::-):happy::-)
 
cześć laseczki :-)

IZA
jeśli chodzi o podawanie jajka na chlebku
to ja już od jakiegoś czasu robię małemu kanapki kroję w małe kosteczki i podaję :tak:
normalnie z masełkiem i jajkiem jemu nic nie szkodzi więc dostaje już prawie wszystko :tak: i jest szczęśliwy że je razem z nami śniadanko :-D
a jeśli chodzi o gryzienie
to dziecko nie musi mieć nawet zębów żeby sobie z tym poradzić ma bardzo twarde dziąsła i nimi sobie rozdrabnia pokarm
jednak trzeba pamiętać żeby nie dawać za małe kawałki bo wtedy będzie połykać i się dusić
lepiej dać większy kawałek i jeśli sobie nie poradzi to wypluje :-D:tak:


ok zmykam potem zalukam bo teraz muszę ogarnąć chatę :-)
 
Hejka!
My też wcinamy żółtko, ja dodaję pół żółtka co 3 dzień do zupki, mały bez problemu wcina.
Rano daje mu troszkę bułeczki z masełkiem, kroje na kosteczki i zjada elegancko. Czytałam że pieczywo daje się od 10m-ca, ale my spokojnie zajdamy bułę już od tygodnia i jest oki.

Ruda my jesteśmy sąsiadkami :-):-):-) bo ja z torunia.
ps. a skąd u ciebie mdłości, bo chyba cos przegapiłam ;-).
 
reklama
BUBU u mnie mdłości bo mam fasolkę a jakby nie było to to się wiąże z mdłościami :-) no najwidoczniej coś przegapiłaś bo to 10 tydzień

a Toruń bardzo lubię często latem was odwiedzam
macie super knajpki z jedzonkiem :tak:
no i oczywiście jestem standardowo raz w roku na majówce z BMW :tak:od kilku lat
 
Do góry