witam się z wieczorka:-)
Natan właśnie zasnął to mam chwilkę dla siebie i dla was dziewczyny
Iwonka jeśli chodzi o cebion to ja daje codziennie po 3 krople a jak byłam chora to lekarz zalecił dawać 7 kropli żeby nie złapał ode mnie
tą samą metodę stosowałam i Kapiego do 1,5 roku życia i nie chorował
teraz jak na razie też się udaje
jeśli chodzi o pierwsze wizyty u gina to na razie tylko takie formalności jak założenie karty waga ciała badania typu mocz krew cukier i miałam usg dopochwowe już widać było fasolkę dosyć sporą i bijące serduszko :-)
Ada ty z tym jedzonkiem też masz meksyk :-(kurcze ja to nie wiem jak to jest jak dzieci nie chcą jeść bo moje jedno i drugie bez problemu wciągało co dawałam
za to teraz Kapi stał się bardzo wymagający jesli chodzi o jedzenie i ma swoje widzi misie
czasami mi siebardziej opłaca iść na miasto coś zjeść niż robić w domu
bo kazdy czegoś nie lubi i chce czegoś innego :-(
no ale tak jest pewnie wszędzie
Aga i Alicja w bliżniaczki pod każdym względem
szkoda że te wasze bąble to tak ciągle bez odpoczynku choruja :-(
i dziwi mnie to że dajecie tyle odpornoścówek a i tak łapią jakieś paskudztwa
Alicja co do twojego błysku to u mnie też świeci blas z twojej strony
tylko pozazdrościć bo ja jak narazie nie poczyniłam żadnych kroków w tym kierunku :-(
dzięki za słowa otuchy w sprawie mojej fasoli
po ostatniej wizycie jakoś mi lepiej
a jesli chodzi o jakieś ciążowe dolegliwości to odpukać jak na razie to nic nie mam:-)
Iza gratki dla Kubusia za pierwsze samodzielne wstawanie
a jeśli chodzi o męża to się nie przejmuj bo czasami taka rozłąka dobrze robi więc głowa do góry
;-) tak jak Ada dzielna babka pisała jest bez drugiej połówki 2 tygodnia i daje radę 
Aga i Aga mam do was takie pytanie odnośnie tego nie jedzenia waszych bąbli
czy lubią wsze dzieci owoce takie w całości
np. banan czy jabłuszko
bo są takie woreczki w które się wkłada owoce i dziecko sobie samo bezpiecznie sobie je dziumdzia
może tego spróbujcie i się dzieciaczki przyzwyczają do nowych smaków i zaczną jeść z łyżeczki
a tak z innej beczki
jeśli chodzio moje wyście dziś po prezenty to mogę się wam pochwalić że nie kupiłam żadnego taka lipa w tych marketach
ale za to wydałam 300zł. i nie wiem na co bo nie miałam w planach robić zadnych zakupów
wrrrrrrrrrrr zła jestem na siebie ale zawsze wyjście do marketu musi się u mnie wiązać z jakimiś kosmicznymi wydatkami
potem tylko wracam do domu i zaglądam w te siatki co ja tam kupiłam a tam zazwyczaj niczego ciekawego nie ma
też tak macie
nie wiem co jeszcze miałam pisać bo już troszku zmęczona jestem
buziam wszystkie bez wyjątków i miłych i spokojnych nocek dla was :-)
Natan właśnie zasnął to mam chwilkę dla siebie i dla was dziewczyny

Iwonka jeśli chodzi o cebion to ja daje codziennie po 3 krople a jak byłam chora to lekarz zalecił dawać 7 kropli żeby nie złapał ode mnie

tą samą metodę stosowałam i Kapiego do 1,5 roku życia i nie chorował
teraz jak na razie też się udaje
jeśli chodzi o pierwsze wizyty u gina to na razie tylko takie formalności jak założenie karty waga ciała badania typu mocz krew cukier i miałam usg dopochwowe już widać było fasolkę dosyć sporą i bijące serduszko :-)
Ada ty z tym jedzonkiem też masz meksyk :-(kurcze ja to nie wiem jak to jest jak dzieci nie chcą jeść bo moje jedno i drugie bez problemu wciągało co dawałam
za to teraz Kapi stał się bardzo wymagający jesli chodzi o jedzenie i ma swoje widzi misie

czasami mi siebardziej opłaca iść na miasto coś zjeść niż robić w domu
bo kazdy czegoś nie lubi i chce czegoś innego :-(
no ale tak jest pewnie wszędzie
Aga i Alicja w bliżniaczki pod każdym względem

szkoda że te wasze bąble to tak ciągle bez odpoczynku choruja :-(
i dziwi mnie to że dajecie tyle odpornoścówek a i tak łapią jakieś paskudztwa

Alicja co do twojego błysku to u mnie też świeci blas z twojej strony
tylko pozazdrościć bo ja jak narazie nie poczyniłam żadnych kroków w tym kierunku :-(
dzięki za słowa otuchy w sprawie mojej fasoli
po ostatniej wizycie jakoś mi lepiej
a jesli chodzi o jakieś ciążowe dolegliwości to odpukać jak na razie to nic nie mam:-)
Iza gratki dla Kubusia za pierwsze samodzielne wstawanie
a jeśli chodzi o męża to się nie przejmuj bo czasami taka rozłąka dobrze robi więc głowa do góry


Aga i Aga mam do was takie pytanie odnośnie tego nie jedzenia waszych bąbli
czy lubią wsze dzieci owoce takie w całości
np. banan czy jabłuszko

bo są takie woreczki w które się wkłada owoce i dziecko sobie samo bezpiecznie sobie je dziumdzia
może tego spróbujcie i się dzieciaczki przyzwyczają do nowych smaków i zaczną jeść z łyżeczki

a tak z innej beczki
jeśli chodzio moje wyście dziś po prezenty to mogę się wam pochwalić że nie kupiłam żadnego taka lipa w tych marketach
ale za to wydałam 300zł. i nie wiem na co bo nie miałam w planach robić zadnych zakupów
wrrrrrrrrrrr zła jestem na siebie ale zawsze wyjście do marketu musi się u mnie wiązać z jakimiś kosmicznymi wydatkami
potem tylko wracam do domu i zaglądam w te siatki co ja tam kupiłam a tam zazwyczaj niczego ciekawego nie ma

też tak macie

nie wiem co jeszcze miałam pisać bo już troszku zmęczona jestem
buziam wszystkie bez wyjątków i miłych i spokojnych nocek dla was :-)