reklama
Dzieńdoberek Wszystkim 
Ja już na nóżkach od 3
no ale już siedze w ciepełku od 15 minutek spać mi się nie chce...więc postanowiłam zajrzeć do Was 
a Wy słodko sobie jeszcze śpicie 
Dziś jade na imieniny do Elżbiety ..te imprezki ostatnio co tydzień za tydziej znowu Katarzyny a potem Andrzejki....
Powoli zaczełam sie rozglądać za prezentem na Mikołaja dla synka jak co roku z tym problem mam bo on ma tyle zabawek że sama nie wiem co go tak naprawde ucieszy na maxa...Nie wiem jak u Was ale We Wrocku juz jak się chodzi po tych sklepach wiekszych to powoli zaczyna się czuć świeta lampki lampeczki bąbeczki chinki łańcuchy taka atmofera świateczna się robi...Ale ten rok mi szybko zleciał...Macie jakieś plany na sylwestra? bo ja jestem strasznie w tym roku niezdecydowana... koleżankia chce nas wyciągnąć na impreze na sale ale nie rytmy dyskotekowe tylko taki bal no wiecie jak na weselach..i sama nie wiem czy cche iść w sylwka to już chyba bede w 6 miesiacu ponad brzuchol mi wywali i w czym ja pójde by ładnie wyglądać? i czy bede mogła szaleć? bo wiecie pić na bank nie będe...i troszke bedzie dziki klimat wszyscy będą na całego drinkować a wiecie jak to jest wszyscy zakreceni a ja jedna nie bede czuła ich klimatu....a poza tym przykro mi chyba bedzie jak mój mąż bedzie balowała a ja będe siedzieć i się tylko patrze ... wiec sama nie weim musze to jeszcze przemyśleć...a z drugiej strony chcicałabym posiedzieć z rodzinką w domku... dziecku kupić mase fajerwerków i o 24 wyjść z nim na dwór i puszczać je w niebo frajda i radocha nie tylko dla małego ale i dla mnie bo uwielbiam ten widok...
Dziś w nocy spałam niespokojnie...coś ten brzuch mnie lekko kuł w prawym boku na dole...i to przeszkadzało mi że spać sdpokojnie nie mogłam... a dziś jak wstałam to też mnie lekko podkuwało tam jak szłam...bo jak siedze to ok ale jak szłam to mnie wzieło i jak się schylam do zakładania butów czy po cos tam... wziełam dwie nospy odrazu no ale bez zmian..wiec też niewiem czy powinnam się tym martwić?
Przydały by mi się w domu jakieś porzadki takie głębsze ale nie moge sie do nich zabrać pranie mam zaległe i do prania jak i do składania...w szafce z ciuchami też nie za ciekawie...
Brakuje tu takiego błysku....a ja uwielbiam jak domek ślni tylko ten blask dawno mnie nie powalił....
Wiecie to prawda nie można nic ani nikogo zachwalać za bardzo bo potem jest odwrotnie jak na złość..też się z mężem posprzeczałam dzisiaj..i to ostro aż klnełam jak szefc..jednym słowem wyszłam z siebie... niby poszło o pierdołe ale zawsze z takich pierdół robi sie duże coś....on poszedł spać a mi sie tam nawet nie chce iść do pokoju mam go w dupie jeju wiecie zrobiłam sie strasznie zawistna...z tej złości aż zeby mnie bolą...od zaciskania....
poczekam aż zasnie i się wtedy położe...
Ale głodna jestem w brzuszku mi burczy a pieczywa nie mam....:-
--------------(
to by było na tyle ślad po sobie zostawiałam wiec moge lecieć.... miłego dnia buzka :-):-):-):-):-):-):-):-)
Ja już na nóżkach od 3
no ale już siedze w ciepełku od 15 minutek spać mi się nie chce...więc postanowiłam zajrzeć do Was a Wy słodko sobie jeszcze śpicie Dziś jade na imieniny do Elżbiety ..te imprezki ostatnio co tydzień za tydziej znowu Katarzyny a potem Andrzejki....Powoli zaczełam sie rozglądać za prezentem na Mikołaja dla synka jak co roku z tym problem mam bo on ma tyle zabawek że sama nie wiem co go tak naprawde ucieszy na maxa...Nie wiem jak u Was ale We Wrocku juz jak się chodzi po tych sklepach wiekszych to powoli zaczyna się czuć świeta lampki lampeczki bąbeczki chinki łańcuchy taka atmofera świateczna się robi...Ale ten rok mi szybko zleciał...Macie jakieś plany na sylwestra? bo ja jestem strasznie w tym roku niezdecydowana... koleżankia chce nas wyciągnąć na impreze na sale ale nie rytmy dyskotekowe tylko taki bal no wiecie jak na weselach..i sama nie wiem czy cche iść w sylwka to już chyba bede w 6 miesiacu ponad brzuchol mi wywali i w czym ja pójde by ładnie wyglądać? i czy bede mogła szaleć? bo wiecie pić na bank nie będe...i troszke bedzie dziki klimat wszyscy będą na całego drinkować a wiecie jak to jest wszyscy zakreceni a ja jedna nie bede czuła ich klimatu....a poza tym przykro mi chyba bedzie jak mój mąż bedzie balowała a ja będe siedzieć i się tylko patrze ... wiec sama nie weim musze to jeszcze przemyśleć...a z drugiej strony chcicałabym posiedzieć z rodzinką w domku... dziecku kupić mase fajerwerków i o 24 wyjść z nim na dwór i puszczać je w niebo frajda i radocha nie tylko dla małego ale i dla mnie bo uwielbiam ten widok...Dziś w nocy spałam niespokojnie...coś ten brzuch mnie lekko kuł w prawym boku na dole...i to przeszkadzało mi że spać sdpokojnie nie mogłam... a dziś jak wstałam to też mnie lekko podkuwało tam jak szłam...bo jak siedze to ok ale jak szłam to mnie wzieło i jak się schylam do zakładania butów czy po cos tam... wziełam dwie nospy odrazu no ale bez zmian..wiec też niewiem czy powinnam się tym martwić?
Przydały by mi się w domu jakieś porzadki takie głębsze ale nie moge sie do nich zabrać pranie mam zaległe i do prania jak i do składania...w szafce z ciuchami też nie za ciekawie...
Brakuje tu takiego błysku....a ja uwielbiam jak domek ślni tylko ten blask dawno mnie nie powalił....Wiecie to prawda nie można nic ani nikogo zachwalać za bardzo bo potem jest odwrotnie jak na złość..też się z mężem posprzeczałam dzisiaj..i to ostro aż klnełam jak szefc..jednym słowem wyszłam z siebie... niby poszło o pierdołe ale zawsze z takich pierdół robi sie duże coś....on poszedł spać a mi sie tam nawet nie chce iść do pokoju mam go w dupie jeju wiecie zrobiłam sie strasznie zawistna...z tej złości aż zeby mnie bolą...od zaciskania....
poczekam aż zasnie i się wtedy położe...Ale głodna jestem w brzuszku mi burczy a pieczywa nie mam....:-
--------------(to by było na tyle ślad po sobie zostawiałam wiec moge lecieć.... miłego dnia buzka :-):-):-):-):-):-):-):-)
Madziuja
Ludki Cudki :o)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2005
- Postów
- 11 280
Witajcie Mamuśki!
No więc mój Ludek sie ruszył w końcu łobuziak kochany!
Lady mnie też kłuje prawy bok i też spać przez to gorżej moze ucisk masz? Bo ja tak sobei to tłumacze mój gin nie widzi jakiejś przyczyny. Moze nasze wyrostki mają mało miejsca.
No więc mój Ludek sie ruszył w końcu łobuziak kochany!
Lady mnie też kłuje prawy bok i też spać przez to gorżej moze ucisk masz? Bo ja tak sobei to tłumacze mój gin nie widzi jakiejś przyczyny. Moze nasze wyrostki mają mało miejsca.
A
ada04
Gość
szkoda,że tu nie ma nikogo dziś jak się dorwę zawsze do komputera to bym gadała jak szalona bo siedzę cały dzień w domu siama taka....ale weekend niektóre z nas odpoczywają od pracy więc miłego wypoczynku.... miłego wieczorku....miłej niedzieli...
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2007
- Postów
- 3
prosze pomócie mi nie mam nr kom do prof malinowskiego bo zgubiłem wizytówke moja żona dziś rodzi wystąpiły problemy a ja nie mam jak się z nim skontaktowac
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2007
- Postów
- 3
jesli nie wolno podawac nr. na forum tu jest mój adres email butterfly169@wp.pl
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2007
- Postów
- 3
dr malinowski cały czas prowadził"nasza ciąże" i po 5 godz straciło przestało oddychac wię c może prof. malinowski cos by doradzil
ka32sia
Mamusia z piekła rodem
A
ada04
Gość
Przepraszam jestem lekko tępa w tym momencie nie kumam kto to jest dr malinowski
reklama
Madziuja
Ludki Cudki :o)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2005
- Postów
- 11 280
Ja też nie..
Ada dziś nawet bardzo dobrze bo cały dzien mój Cudek daje znac o sobie co mnie cieszy bardzo! Mnie też czasem zakłuje tak jakby w szyjce czy cuś moze maluch mi tam czasem przyłozy z główki ;-) Napewno jest dobrze :-)
idę sie myć..mój mąż na meczu to ja idę spać no bo co będę robić
Ada dziś nawet bardzo dobrze bo cały dzien mój Cudek daje znac o sobie co mnie cieszy bardzo! Mnie też czasem zakłuje tak jakby w szyjce czy cuś moze maluch mi tam czasem przyłozy z główki ;-) Napewno jest dobrze :-)
idę sie myć..mój mąż na meczu to ja idę spać no bo co będę robić
