reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Jedna z was napisała cos o dziecku, ktorego Masiek tu wstawiała. Maria nie zrobiła nic złego, to nie jest pedofilskie porno strona tylko mamy, ktore kochają swoje dzieci. Jak wstwiała to zdjecie to raczej pochwaliłyscie je, takjak i my, ze jest sliczne i tyle co z tym dzieckiem sie stło złego. Czyli nic, kompletnie nic. Przeczytajcie po nizej mysle, ze znana kazdej z nas historie Bartka, to zasługuje na potepienie a nie Masiek. Pozdrawiam

Ostatnie wydarzenia mówiące o bitych i maltretowanych dzieciach bardzo mną wstrząsnęły, zwłaszcza historia 3,5 letniego Bartka, który między innymi torturami był tak bity kablem, że na całym ciele miał otwarte rany cięte i który po pobiciu prosił swoją mamę aby nawet nie wyciągała go z łóżeczka gdyż był tak obolały. Chłopczyk zmarł na sutek krwotoku wewnętrznego. Długo by mówić na temat ilości jego obrażeń - na pewno większość z Was słyszała tą tragiczną historię. W pierwszej chwili miałoby się ochotę dostać w swoje ręce konkubenta-zwyrodnialca i zrobić mu chociaż to samo (niestety chroni go prawo) później szukamy winnych w matce która nie reagowała lub nawet się przyczyniła, na końcu w sąsiadach którzy również nie reagowali - dlaczego? Może się bali a może nie wiedzieli gdzie można to zgłosić, może nie chciało im się szukać kontaktu do instytucji która mogłaby się tym zająć?
 
reklama
Albiniec nic do Ciebie osobiscie nie mam ale nie nadajemy na takich falach zebys Ty Nas mogła kiedykolwiek pojąc...z tego co widze..... My nie bebnimy o krzywdzie cielesnej o ktorej wyskoczylas o Bartku tylko moralnej...Masiek nie była dla Nas wiatrem...ani statkiem ktory plynie od portu do portu.... była kwietniowka jedną z Nas.....przezywałyśmy ze soba prze tyle miesiecy kazdy dzien z zycia wziety...poglebilismy sie wszystkie razem w tym....otorzylysmy sie na nia i nasze serca.tez....na jej dole czy nie dole....a po tym wszystkim jest nam z tym zle...prbujemy sobie to wytlumaczyc na kazdy sposob wiadomo ze jej wspolczujemy....ale poczuj tez nas poczulysmy sie oszukane....otrzymala od nas nasze zlote mysli....ufalysmy jej....przez wiele miesiecy budowalismy cos co teraz peklo....i jak my sie mamy teraz czuc??? to dla nas nie jest zadna sensacja jak dla niektorych ....wiec jesli chce4cie se jeszcze pogadac na ten temat z kims to nie tu bo dla nas jest to juz rozdzial zamkniety do ktorego nie chcemy juz powracac!
 
Ludzie, tak czytam i czytam i przestalam w koncu bo sie tylko nabuzowalam.. posprzatalam sobie chatke.. ze sciereczka na kolanach :) troche juz lepiej

chcialam zauwazyc ze to wątek mam kwietniowych nie styczniowych - u nas temat zamkniety !!! o tej sytuacji mozna pisac i pisac ale po co.. kazdy wie co o tym myslec.. bo myslec kazdy umie za siebie !!!!!
 
Hej

Lene Asia Kasiak_81

Lene ja Ci nie pomoge bo kurcze na butli siesdze juz dawnoooo.....

Asia co tam u Ciebie?

Kasiak_81 a u Ciebie???:-D:-D:-D

Mamo z peikla rodem choc i tuuuu hahahahah

a reszta kwietnioweczek? chodcie na plotki nooooo
 
:baffled:zarwałam łoże małżeńskie,
nie wiem jak naprawić, musi czekac na meza, zachciało mi sie koziołki robić :no: dupa za duża
 
Asia a moze ktos Cie odwiedzil a Ty nam oczy mydlisz o koziolkach matolkach ahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahaha:-):-):-)


lece maly kwiczy woła ''mamo cholera jasna zejdz juz z kompa'' ;) no nic krzyczy wiec lece ;)
 
Moja mala tez miala dzisiaj dziwna noc.. zasnela mi wczoraj o 18, obudzila sie i zasnela znowu na rekach.. nie budzilam jej juz na kapanie - jakas taka dziwna jeszcze jest, no a dzisiaj wstala jakby ngdy nic o 5.30 i ani myslala spac.. dala sie potrzymac w lozku do 8 i koniec spania.. a ja oczy na zapalkach mialam :-D

a wczoraj bylam u lekarza i nic nie znalazla, nie wie dlaczego stan podgoraczkowy sie 3 dni utrzymywal.. juz jej przeszlo na szczescie..

a jak to jest z tym zabkowaniem, bo lekarka twierdzila ze to za wczesnie na zabkowanie (?).. czy jak dzieci goraczkuja to caly czas czy tak wlasnie z przerwami???
 
reklama
dla nas jest to juz rozdzial zamkniety do ktorego nie chcemy juz powracac!

właśnie ! tak najłatwiej.. piszecie że niby byłyście takie zżyte z Masią itp.. widać jak bardzo... kiedy okazało się że Masia ma problem to co Wy, koleżanki wielkie kwietniówki dla niej zrobiłyście ?
Kopnełyście w dupę i jeszcze obsmarowujecie od wariatek podając nawet tel do niej. :szok::szok:
Więc nie chrzańcie jak bardzo przyzwyczaiłyście się do Masi itp. Trzeba było pomyśleć jak jej pomóc skoro tak bardzo Wam zależało... Nie dało rady na spokojnie jakoś bardziej niż odrazu ją obsmarować?
Jak by Wam zależało załatwiłybyście sprawę inaczej.. ale widać psychologia Wam daleka....
 
Do góry