Iwonka ja też kiedyś myślałam że będę sama gotować ale fakt że te warzywa i owoce teraz lewe że wolę zaufać producentom. A i czasu trochę szkoda ale z drugiej strony szkoda kasy po niby 3, 4 zł to kosztuje ale jak policzyć na miesiąc to sporo wychodzi!!!

Marycha też zaczyna przy karmieniu cuda wianki wyczyniać odrywa się i śmieje no i fascynuje ją mój stanik. Dobrze chociaż że w między czasi sobie często odbije bo u nas z tym problem.
Masiu spory Leonek i przecudna fasolinka. Sniło mi sie że wstawiłaś zdjęcie córeczki i bylo ciałko niemowlaczka i Twoja twarz z jednego zdjecia na naszej klasie;-);-);-)
Reniu tak masz racje lubie zażarte dyskucje!!! W końcu coś się zadziało intensywna wymiana zdań aż miło poczytać:-):-):-) a co do pobytu u rodziców to wcale się tu nie lenie tylko pracuje nad opalenizną ;-);-);-)
An przede mną jeszcze wybór kolorów i już mnie ciarki przechodzą.Jak ostatnio zobaczyłam paletę to stwierdziłam że nie jestem jeszcze gotowa. a jestem na etapie łóżka do sypialni, kanapy do salonu i mebelków do Marysinego pokoju.
Lady widzę że wyjazd sie udał pozazdroscic!!! Ja u rodziców smażę się na spacerkach i przyjmuje gości a nad morze dopiero we wrześniu. Zastanawiam się czy brać kostium...
Kasiu dzięki za życzenia. Tym razem urodziny bez nędznego nastroju.W przyszłym roku przy 30 to chyba cały dzien spedze w piwnicy. Nie nawidzę moich urodzin!!!


Lene Marysia i Hania prawie z tego samego dnia i waga urodzeniowa podobna a Mary może 5,5 waży. Ale musisz mieć czadowe mleko





Marycha też zaczyna przy karmieniu cuda wianki wyczyniać odrywa się i śmieje no i fascynuje ją mój stanik. Dobrze chociaż że w między czasi sobie często odbije bo u nas z tym problem.
Masiu spory Leonek i przecudna fasolinka. Sniło mi sie że wstawiłaś zdjęcie córeczki i bylo ciałko niemowlaczka i Twoja twarz z jednego zdjecia na naszej klasie;-);-);-)
Reniu tak masz racje lubie zażarte dyskucje!!! W końcu coś się zadziało intensywna wymiana zdań aż miło poczytać:-):-):-) a co do pobytu u rodziców to wcale się tu nie lenie tylko pracuje nad opalenizną ;-);-);-)
An przede mną jeszcze wybór kolorów i już mnie ciarki przechodzą.Jak ostatnio zobaczyłam paletę to stwierdziłam że nie jestem jeszcze gotowa. a jestem na etapie łóżka do sypialni, kanapy do salonu i mebelków do Marysinego pokoju.
Lady widzę że wyjazd sie udał pozazdroscic!!! Ja u rodziców smażę się na spacerkach i przyjmuje gości a nad morze dopiero we wrześniu. Zastanawiam się czy brać kostium...
Kasiu dzięki za życzenia. Tym razem urodziny bez nędznego nastroju.W przyszłym roku przy 30 to chyba cały dzien spedze w piwnicy. Nie nawidzę moich urodzin!!!



Lene Marysia i Hania prawie z tego samego dnia i waga urodzeniowa podobna a Mary może 5,5 waży. Ale musisz mieć czadowe mleko


