reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Iwonka ja też kiedyś myślałam że będę sama gotować ale fakt że te warzywa i owoce teraz lewe że wolę zaufać producentom. A i czasu trochę szkoda ale z drugiej strony szkoda kasy po niby 3, 4 zł to kosztuje ale jak policzyć na miesiąc to sporo wychodzi!!!:baffled::baffled::baffled:
Marycha też zaczyna przy karmieniu cuda wianki wyczyniać odrywa się i śmieje no i fascynuje ją mój stanik. Dobrze chociaż że w między czasi sobie często odbije bo u nas z tym problem.

Masiu spory Leonek i przecudna fasolinka. Sniło mi sie że wstawiłaś zdjęcie córeczki i bylo ciałko niemowlaczka i Twoja twarz z jednego zdjecia na naszej klasie;-);-);-)

Reniu tak masz racje lubie zażarte dyskucje!!! W końcu coś się zadziało intensywna wymiana zdań aż miło poczytać:-):-):-) a co do pobytu u rodziców to wcale się tu nie lenie tylko pracuje nad opalenizną ;-);-);-)

An przede mną jeszcze wybór kolorów i już mnie ciarki przechodzą.Jak ostatnio zobaczyłam paletę to stwierdziłam że nie jestem jeszcze gotowa. a jestem na etapie łóżka do sypialni, kanapy do salonu i mebelków do Marysinego pokoju.

Lady widzę że wyjazd sie udał pozazdroscic!!! Ja u rodziców smażę się na spacerkach i przyjmuje gości a nad morze dopiero we wrześniu. Zastanawiam się czy brać kostium...

Kasiu dzięki za życzenia. Tym razem urodziny bez nędznego nastroju.W przyszłym roku przy 30 to chyba cały dzien spedze w piwnicy. Nie nawidzę moich urodzin!!!:baffled::baffled::baffled:

Lene Marysia i Hania prawie z tego samego dnia i waga urodzeniowa podobna a Mary może 5,5 waży. Ale musisz mieć czadowe mleko:-D:-D:-D
 
reklama
Aguś, nawet nie wiesz jak się cieszę , że karmisz cycuchem i że wystarcza- gratuluję słonko!!!! nosama nie wiem, czy to dobrze, ze hanna taka papuśna, sama widziałaś na zdjęciach, ale karmię ją średnio co 3-4 czasem nawet co 5 godzin! więc myślę, że nie za często. Odnośnie mleka to pewnie jest tłuste, bo ja jem prwie wszystko (poza cystrusami, czeresniemi gazowanymi napojami) i efekty są. Przez to i ja dobrze wygladam i ciężko mi zgubic 8 kilo , które to zostały po ciąży. Apetyt dopisuje i co zrobic- wcinam wszystko jak odkurzacz i nie potrafię zapanować nad apetytem.
Jutro jadę z Hanią na 2-gie szczepienie pentaximem-trochę niespokojna ostatnio była,ale mam w pogotowiu viburcol, więc jak coś to zaaplikuję jej. Poza tym u nas bez zmian- Hania nadal przesypia całe nocki, ale za to przed spaniem cyrki wyczynia- za cholerę nie mogę jej nakarmić, mimo, ze jest wtedy już głodna. Zasysa cyca dopiero jak już obie padamy ze zmęczenia,i tak chyba od 2-ch tygodni. jutro idziemy załatwiać chrzest- 14 września, tzreba pomalutku się przygotowywać. Buziaki dla pozostałych kwietnióweczek,
Masiu dla Was zyczenia zdrówka i wytrwałości!!!
 
LENE witaj!!!Córeczk rośnie:-)

A ja dziś rano wstałam i oglądam se filmik i słyszę jak mały się wierci a powierci się i usnie ale i tak poszłm do niego a ten co przekręcił się z plecków na brzuszek i stękał no wiecie co nie dość że manewruję po całym łóżeczku na różne strony jak sie da to mi się obkręca chyba go zwiąże:-):-):-)

Miłego dnia...

ALA witaj to się kobito wyszalałaś na maksa....
 
Hejka
U nas dziś ciut chlodniej i jakieś chmurki odetchnąć troszkę można.

Lene no ja też się cieszę że tylko na cycku bo szczerze mówiąc znaczna to wygoda. Nie trzreba sterylizować, myć itd. a cycek szybko sprawnie zawsze na miejscu i w odpowiedniej temperaturze. A do tego przetestowałam Maryś że żadnych problemów nie ma z jedzeniem mleczka z butli i żadnych problemów brzuchowych. Ja nadal na restrykcyjnej diecie choć zaczynam coś tam wprowadzać. W sumie to mi to nawet odpowiada bo moja waga leci w dół a jeszcze 5 kg zostało ale u mój organizm się szybko przyzwyczaja do małej ilosci jedzenia i żeby zrzucić tluszczyk to tylko sport...

Iwonka z tymi wieczorami to muszisz spróbować kilku opcji. My kiedyś karmiliśmy ok 18 potem zabawa i mała zasypiała bardzo głebokim snem. na kapiel przed 21 musielismy budzic i potem jedzonko. Teraz zmienilismy ale tez do konca nie jest dobrze bo je kolo 18 jak zaczyna chciec sie jej spac czyli kolo 19.30 kapiemy i spać. Potem jednak jak ja ide spać koło 22 to ją budzę na jedzenie i czasami trudno mi ją zmusić żeby pociumkała trochę.
 
Hej dziewczyny
Aga - no już drugi wieczór kąpiemy koło 21 potem cycek i jest oki, małą zostawiam w pokoiku i zasypia sama i nie woła :-) więc narazie będziemy stosować tą metodę, budzenie jest koło 2 i 6 albo 1 i 5 więc może być.
Kupiłam dziś soki z hippa - jabłko i jabłko-marchew, no i samą marchewkę z gerbera. Spróbowałam małej podać rumianek, ale odrzucała i chyba troszke zraziła sie przez to do butelki, i mi nie chciała pić z niej mleka :szok: kupiłam więc też inną butelkę, specjalnie do soczków i chyba zaczne od samego jabłka :tak: zastanawiam sie czy nie podać jej łyżeczką :confused:
 
znów cisza jak makiem zasiał :shocked2:
spróbowałysmy sokow i niestety małej raczej nie smakowały, krzywiła sie, miny trzaskała niezłe, sliniak i ubranko zaplute :sorry2: no i co ja mam tak probowac do skutku? czy odpuscic bo nie wiem:confused: a jak probowac to jak czesto?
 
a mie soki zwisają żeby dać ja podam marcheweckę gotowaną nie długo i już po ciul te soki.....no wprowadzę ale nie teraz:-):-):-):-):-) to se pogadałam
 
reklama
Do góry