reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Natalka I Helenka fajne dziołchy rosną....

IWONKO ja dwałam żywca wode i powiem ci że mój po niej miał gazy zmieniłam na primavere i ok i ja też podobnie jak KASIA gotuję wodę na cały dzień bo by Amirek mi się zadarł w nocy jakbym miała gotować i studzić itp więc termos i heja....wygodnie tak....

witam się z resztą dziołch....:-)

MASIU a czmu nie wolno używac wody z baniaczków 6l nie używam ale pytam z ciekawości
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Aduś z tego co pamiętam to chodzi o to, żeby szybo zużyć otwartą wodę, bo po otwarciu butelki by nie skłamać nie pamiętam co się namnaża czy bakterie, czy mikroby.
tak jak z mleczkiem jak dzidzia nie zje przygotowanej porcji w ciągu godziny to trzeba wylać bo się bakterie namnażają.
 
Ach tak MASIU masy rację oświecenia dostałam jak napisałaś...:-):-)

kurczę wszędzie szukam tej wody gerber i u mnie nigdzie jej nie ma...co za zadupie
 
Dobry Wieczor laseczki,napiszcie czy pierzecie jeszcze w proszkach dla niemowlat bo podobno nie ma co przyzwyczajac za dlugo dzieci do tych proszkow nie wiem czy to prawda max 3 miesiace sie pierze?????????????????????????????????????
Dobrej nocki ide lulac malunia moja kochana.Sciskam wasze malenstwa

Iwonko super ze masz lepszy humorek
 
KATJA ja na razie piorę w jelpie od 3 spróbuje nasz który używam i zobaczymy...zawsze można spróbować jak uczuli to nie prać:tak:;-):-)
 
hej hej

za nami spokojny dzień

Jeremi standardowo po drodze spał sobie zjadł przed wyjściem o 12 potem jazda i ok 17 papu. Potem zabawa na chwilkę kimka i po 20 kąiel o 21 papu, chwila tuleń w łóżeczku i śpi:-)

A ja załatwiłam sobie zwolnienie z egzaminu od mojej ginki i mam na wrzesien 1 podejście nie dam rady się nauczyć:-)lenistwo:-)

A co do wody to ja znów tylko żywca bo od primavery i innych dostawał Jeremi boleści. Ja mam garnuszek gotuję w nim tyle wody by na dzień było i podgrzewam w podgrzewaczu już potem w butli.

Iwonko ja mogę się dopasować co do spotkania tylko fajnie jakbym wiedziała np już w niedzielę na kiedy się spotykamy to małż rozplanuje swój dzień by móc mnie zawieść i odebrać, fajnie by było bym mogła gdzieś butle podgrzewać:-):-):-)

spokojnej nocki dla Was
 
witam sie i ja

Aduś chyba czas urlopów nastał:):-) a i nasze dzieciątka są coraz bardziej absorbujące:-)

u nas nocka spokojna Jeremi zjadł o 21 chwilka i usnął i spał do 4:30 więc i my pospaliśmy. Potem papu i znów usnął do po 7 i potem zabawa i o 9 jedzonko i zabawa a teraz spanko.
Jejkus jak fajnie że nocki takie mam, jak sobie przypomnę jak karmiłam piersią i te nocki to masakra.
a dziś u nas ciąg dalszy zakupów...ehh

buziam
Was:-)
 
no tak czas urlopowy....u mnie coś pogoda się psuje mam nadzieję,że nie będzie tylko padać....bo tak to można na dwór wyjść bo w tym domu sama już wariuje na maksa

AN udanych zakupów....:-)
 
reklama
Hej kobietki
U nas wczorajszy dzionek minął ok :tak: Wieczorem mała pomarudziła troszke, jakoś od razu z butelki nie chciała, więc dałam jej troszke pocyckać, położyłam do łóżeczka i sie upomniała o jedzenie :-D pobudka o 2 no i niestety o 5 mimo że założyliśmy rolety w pokoiku :baffled: no i do 6 jakoś sama sie pobawiła, później wstał do niej tatuś, później mamusia, i o 7.30 w kimke do 10.30 :szok: to i ja sie wyspałam :-) teraz położyłam do łóżeczka bo troche marudziła na leżaku ale lezy narazie nie śpi... to tyle :tak:
Pisałam wczoraj że pediatra mówiła żebym karmiła co drugie karmienie, ale Natalka za bardzo nie chce butelki no a piersi nie zawsze nadżają i wtedy chyba marudzi :baffled: no nic, dobrze że wieczorami chce to mi sie napełniają na nocne i ranne karmienia :tak:
An - mi pasuje wtorek, zapraszam do siebie wszystkie chętne kwietnióweczki :-) wody i miejsca do podgrzania jest pod dostatkiem a i dla was herbatka czy kawusia sie znajdzie ;-):-D:-) Jak przyjedziesz z wóziem to mam mały park obok :tak:
Ada - u mnie samopoczucie z dnia na dzień lepsze :-)
 
Do góry