reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Ja taz sie jak głupia na te wakacje ciesze - syn z tesciami w sobote jedzie na wakacje i spokój 2 tyg :) zycie jak w madrycie ja na wczasy nie musze byle spokój miała

Ide na spacer bo ładnie a potem odpicowac chate musze :-).
 
reklama
Ja tam sie ciesze z innego powodu.........ze w chacie sama nie bede siedziec..:-D zawsze to razniej i jape jest do kogo otworzyc a nie tylko guuuuu aguuuuu:-D:-D:-D:-D
a wogole zauwazylam ze Maks jest bardzo spokojny jak dziewczynki sa w domu.. nie marudzi tylko wodzi wzrokiem za nimi ... kazda cos do niego powie po wydurnia sie a on sie chichra i jest caly heppy.. towarzyska bestyjka
 
Ostatnia edycja:
KASIU nie za dobrze ci z dziewczynkami cio weź mi je wyślij na dwa tygodni chociaż bo ja tez tylko gugam se i zapomne jak się gada:-D:laugh2: mój też sie ofajdał właśnie


ASIU to syna wysyłasz i będziesz odpoczywać mówisz:-) a ja bym se gdzieś pojechała muszę mojego namówić jeden problem podstawowy praaaaaacaaaa....

ALA pieje mdo księżyca to coś ty za koguta wychodowała cio???

MASIU :-) gdzie jesteś:-)
 
nie wiem nie wiem Ada musiala bys je twarda reka trzymac ...umiesz? ...bo tak to by sie rozpanoszyly :-D one grzeczne jak mamusia je ma no oku a tak .......szkoda gadac az boje sie je wysylac na wakacje do Polski ...bo pozniej tylko wyslu****e ze to albo tamto... a szczegolnie ta mlodsza charakterna jest jak mamusia:-Dto sobie mozesz wyobrazic:rofl2:

Maks znowu spiacy doi smoka jak szalony....
 
Ada - a ty nie bądź taka zachłanna - jedna córa Kasi dla mnie :-p
Lady - ty to zawsze coś znajdziesz czym sie możesz przejąć :-D ile ja bym dała żeby moja kochana nocunie przespała i dała odpocząć cyckowi :-p
Kasia - moja teściowa to z kolei jak przyjechała to taki urok rzuciła że mała przez 3 dni dochaodziła do siebie :-D:-D Teraz dopiero odsypia, 2 godziny spałyśmy, dałąm cyca i jeszcze kima :laugh2: jak dobrzeeeeeeeeee
Asia - kiedy ty kobito masz czas na sprzątanie??? :szok: ja to sie jeszcze nawet na spacer nei wybrałam :zawstydzona/y:
Ja tak sobie właśnie przypomniałam że całą ciążę Natalka od godziny 20 do 21-21.30 szalła w brzuszku że aż huczało, w dzień w miare spokojna ale wieczory były ostre, czy to może mieć coś wspólnego z tym ż emi teraz nie chce chce zasnąć po wieczornej kąpieli i papu?
 
ech kobity. no przeżywam w samotności zdradę mojej szparki;-) :-D:laugh2::rofl2:

a co.
wy tak na pw. a potem się okazuje, że my nie dobre i w ogóle.

a tak serio to pranie robię. ciuszki ze szpitala i inne. ze 20 pieluch tetrowych wyprane.
do tego Leo ciągle coś chce.
boziu dzięki że trafił w gust z butelką.
no a moje dziecie na leżaczku do psiów gada"ajoj"

zaraz będziemy się pakować bo na rehabilitację muszę jechać z Lolkiem:rofl2:
 
:-D
Ada - a ty nie bądź taka zachłanna - jedna córa Kasi dla mnie :-p
Lady - ty to zawsze coś znajdziesz czym sie możesz przejąć :-D ile ja bym dała żeby moja kochana nocunie przespała i dała odpocząć cyckowi :-p
Kasia - moja teściowa to z kolei jak przyjechała to taki urok rzuciła że mała przez 3 dni dochaodziła do siebie :-D:-D Teraz dopiero odsypia, 2 godziny spałyśmy, dałąm cyca i jeszcze kima :laugh2: jak dobrzeeeeeeeeee
Asia - kiedy ty kobito masz czas na sprzątanie??? :szok: ja to sie jeszcze nawet na spacer nei wybrałam :zawstydzona/y:
Ja tak sobie właśnie przypomniałam że całą ciążę Natalka od godziny 20 do 21-21.30 szalła w brzuszku że aż huczało, w dzień w miare spokojna ale wieczory były ostre, czy to może mieć coś wspólnego z tym ż emi teraz nie chce chce zasnąć po wieczornej kąpieli i papu?

ech kobity. no przeżywam w samotności zdradę mojej szparki;-) :-D:laugh2::rofl2:

a co.
wy tak na pw. a potem się okazuje, że my nie dobre i w ogóle.

a tak serio to pranie robię. ciuszki ze szpitala i inne. ze 20 pieluch tetrowych wyprane.
do tego Leo ciągle coś chce.
boziu dzięki że trafił w gust z butelką.
no a moje dziecie na leżaczku do psiów gada"ajoj"

zaraz będziemy się pakować bo na rehabilitację muszę jechać z Lolkiem:rofl2:

Iwonka moja ja bylo w maju to urok rzuciła na cala moja rodzine ... az zostalo do teraz:-D
Nie martw sie moje dziecko tez dochodzilo do siebie ..po wizycie babuni.........a moj chlop to jeszcze nie doszedl:-D:-D:-D:-Ddalej w szoku:-D:-D:-D a to nie moja ,,mamusia,, tylko jego -wiec co sie dziwic malutkim bezronnym dzieciom


Masia :-D:-D:-D dobre
bo my tak lubimy cywilnej odwagi nie posiadamy:-D:-Dbuahahaha

a co to bylo nie serio?:confused::-Dmyślałby kto


idz i wracaj predko .......

to ja tez ide na spacer poki nie pada
 
reklama
Nie pekaj nie tylko Wy bo ia ja jeszcze tyle ze moj czesciej je 80 niz 120 hahahahah

aaaaaaaa no tak :-D:-D:-D

hehehe wiecie co moje dziecie rozpoznaje flaszunie chyba bo przyniosłam pokazałm mu a ten zaczał tak nogami przebierac i mlaskać że szok hehehehe....w końcu zaczał płakać jak mu nie dałam ale jak poczuł w buzi za chwilę hmmmmmmmmm....odlot.....zjadł 140 i teraz leży i sapie po jedzeniu dochodzi do się:-):-):-)


hehe mój tak samo:-p

Ja tam sie ciesze z innego powodu.........ze w chacie sama nie bede siedziec..:-D zawsze to razniej i jape jest do kogo otworzyc a nie tylko guuuuu aguuuuu:-D:-D:-D:-D
a wogole zauwazylam ze Maks jest bardzo spokojny jak dziewczynki sa w domu.. nie marudzi tylko wodzi wzrokiem za nimi ... kazda cos do niego powie po wydurnia sie a on sie chichra i jest caly heppy.. towarzyska bestyjka

Ja tez lubie kiedy Maks jest w domu bo faktycznie Marcel bardzo sie na nim skupia, słucha jego głosu, oglada się z nim.
A Maks ma obsesje całowania małego i ciagle ale to ciagle go całuje:nerd::blink:
hehe

Ja tak sobie właśnie przypomniałam że całą ciążę Natalka od godziny 20 do 21-21.30 szalła w brzuszku że aż huczało, w dzień w miare spokojna ale wieczory były ostre, czy to może mieć coś wspólnego z tym ż emi teraz nie chce chce zasnąć po wieczornej kąpieli i papu?

Gdzies czytałam, ze dziecko ma jakis swój rytm dnia i nocy i podobno jesli czuwało wieczorem czy w nocy to z takim "zegarem "się rodzi:sorry2::confused2:

Starzy juz jadą, wódeczka się chłodzi, miesko przygotowanie tralalalalallalalaaa:rofl2:
 
Do góry