Hej dziewczynki ;-)
Udało mi się w końcu trochę nadrobić:
Iza ta przygoda z Pati i kapsułką - aż miałam dreszcze.
Dobrze że wszystko się dobrze skończyło. Aż zaczęłam czytać o pierwszej pomocy w takich przypadkach bo w sumie nie wiadomo jak się zachować jak się zachłyśnie czy coś w tym stylu. A Pati chyba wysoka będzie taka długa... I sprytna z tym obkręcaniem.
Silka co do męża to chyba powinien być osobny wątek – „żale na mężów” bo chyba każdy w ostatnim czasie niezłą głupotę strzelił. Ja u rodziców a mój sam w domu i wyobraźnia mi ostro działa co tam się dzieje ...
Iwonka to z tymi planami tak fajnie wygląda ale często coś się przesuwa a to na 2 godziny lub 4. Ciągłe kombinowanie...
Kiri - Słodkie maluchy...
Niania – z tym snem i rozrywką to trudna sprawa czasami mała śpi tylko 30 minut a czasami zasypia po jedzeniu i nie ma siły żeby ją obudzić i śpi np. 3 godziny. Ale też musze coś wymyślić żeby przed kąpielą nie spała. Karmie koło 19 potem grzechotki i te sprawy a potem zasypia i to strasznie mocno i na kąpiel muszę ją budzić. Nie lubi wychodzić z wanienki i potem to już jest wrzask i karmienie i spanie. Zazwyczaj po 10- 15 min wiercenia zasypia ale wstaje już koło 1.30 a tego właśnie chciałabym uniknąć... Jakieś propozycje? Iza?
Mam jeszcze pytanko jak długo Wasze maluszki siedzą dziennie w leżaczku? Bo Marysia strasznie lubi ale w szkole nam powiedzieli że maks. Godzina dziennie...
Udało mi się w końcu trochę nadrobić:
Iza ta przygoda z Pati i kapsułką - aż miałam dreszcze.
Dobrze że wszystko się dobrze skończyło. Aż zaczęłam czytać o pierwszej pomocy w takich przypadkach bo w sumie nie wiadomo jak się zachować jak się zachłyśnie czy coś w tym stylu. A Pati chyba wysoka będzie taka długa... I sprytna z tym obkręcaniem.
Silka co do męża to chyba powinien być osobny wątek – „żale na mężów” bo chyba każdy w ostatnim czasie niezłą głupotę strzelił. Ja u rodziców a mój sam w domu i wyobraźnia mi ostro działa co tam się dzieje ...
Iwonka to z tymi planami tak fajnie wygląda ale często coś się przesuwa a to na 2 godziny lub 4. Ciągłe kombinowanie...
Kiri - Słodkie maluchy...
Niania – z tym snem i rozrywką to trudna sprawa czasami mała śpi tylko 30 minut a czasami zasypia po jedzeniu i nie ma siły żeby ją obudzić i śpi np. 3 godziny. Ale też musze coś wymyślić żeby przed kąpielą nie spała. Karmie koło 19 potem grzechotki i te sprawy a potem zasypia i to strasznie mocno i na kąpiel muszę ją budzić. Nie lubi wychodzić z wanienki i potem to już jest wrzask i karmienie i spanie. Zazwyczaj po 10- 15 min wiercenia zasypia ale wstaje już koło 1.30 a tego właśnie chciałabym uniknąć... Jakieś propozycje? Iza?
Mam jeszcze pytanko jak długo Wasze maluszki siedzą dziennie w leżaczku? Bo Marysia strasznie lubi ale w szkole nam powiedzieli że maks. Godzina dziennie...