Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Iwonka - zachowywałam się jak walnięta dziewica hehe, strach był, ale miał tylko wielkie oczy . Na początku był lekki opór i ból, ale to bardziej w głowie niż na dole A potem orgazm, miodzio, bałam się, że nie będzie. No niestety chyba jeszcze nie jest tak jak przed porodem, bo mąż strasznie długo dochodził i pod koniec już przestało być przyjemnie... za długo jak na pierwszy raz, ale pewnie mam jeszcze jakieś luzy, muszę intensywniej wyćwiczyć te mięśnie
Asiu - były 3 wkłucia, nic nie smarowałam... Teraz tylko muszę obserwować czy nie opuchnie, jak tak, to altacetem je. A jak gorączka będzie to czopek przeciwgorączkowy. Ale chyba masz rację, że to mogłoby lekko znieczulić, może warto zainwestować, kupię na lipiec bo wtedy drugi raz będzie szczepienie.
Asiu - były 3 wkłucia, nic nie smarowałam... Teraz tylko muszę obserwować czy nie opuchnie, jak tak, to altacetem je. A jak gorączka będzie to czopek przeciwgorączkowy. Ale chyba masz rację, że to mogłoby lekko znieczulić, może warto zainwestować, kupię na lipiec bo wtedy drugi raz będzie szczepienie.