reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Ada no to ja juz lece;-)

Co do kupki u dzieci to jak sa na cycu to od 1 do 10 w ciagu dnia to norma bynajmniej przez ten poczatek (1-szy miesiac- okolo):-), bo moj ma juz poltora i robi ich 2-3 ale nadal sama woda:-), na cycu kupki sa inne - rzadsze:tak:,na kupki u starszych, dobrze jest wypic na czczo przegotowana wode:-), a na wieczor jablko zjesc - na mnie dziala woda;-)
Iza woda to napewno niegazowana:tak:
ale mu sie chluslo:szok::szok::szok::szok:, a juz tydzien byl spokoj:-(, ide go oporzadzic, do potem
 
reklama
Renatko dzięki dziś jabłko (tylko niby gotowane moge jesc) ale zjem normalne i zobaczymy a jutro woda :tak: bo już normalnie od kilku dni cierpie w kibelku :baffled:
Iza no do końca nie wiadomo, byc może za tydzien bedziemy musieli Natalce założyć szelki :-:)-:)-( do tego czasu szerokopieluchowanie, tylko ja nie wiem czy ja dobrze ją zapieluchowałam, jutro zadzwonie po położną niech mi pokaże :-( no i mała ma na brzusiu leżeć ale ona za bardzo nie lubi chyba ze po karmieniu u tatusia na brzuchu ale tam chyba za miekko :dry:
Ada, Lady wy to kozy jesteście :wściekła/y::-ptakiego smaka tu robić :sorry2:
 
cos spi mi duzo podejrzanie....i wogole lekarka mi nic nie przepisal na ten kaszel cholerka czy mozliwe ze zapomniala? czy sie malym dzieciom takim nic nie daje bo z tego co widze to tylko wapno mam i sie dziwie bo o smaku babanowym??? nie bedzie go brzuch bolal? cholerka i oprucz tego krople do nosa specjalne i cebion <witaminkac> i nic wiecej...
Z tym spaniem to i u nas podobnie. Ale dziś podobno taki dzień bo mój Marcelek tez prawie cały przespał:tak:


Hejka, wróciliśmy :)

U ginka wszystko sprawdzone - pogoiło się porządnie tak że możemy się z mężulkiem do woli przytulać :)))) miodzio.... tylko siły muszę znaleźć na to a on czas i będziemy brykać i swawolić hihihi. I dostałam tablety co bym ponownie nie zaszła.

Niania - ta woda mineralna to gaz czy niegaz?

Ala - o co biega z tym odejmowaniem 5 kresek z temperatury?
No to gratulacjony:rofl2::-)
My tez juz od tygodnia powrócilismy do fiku-miku:-p:-)i za kazdym razem jest fajniej;-):tak::-)
 
A woda oczywiscie bez gazu:-)

I wiecie co to serio działa bo mój synek zrobił dziś drugą mega kupę bez zadnego wysiłku:-) nareszcie ufffffffffffffff:-p
 
No tu super,że poszła druga kupa mój też walnął przed chwilą drugą...

a zaraz będzie kąpiel i papusianie bo jak na razie ciągnie smoka i se leży w leżaczku....a to pewnie długo się nie należy w nim...ooo już woła:-)
 
Witam sie o poranku ;)

ALUNIA ja to czytałam i nie wiem co mi się ubzdurało że mam mu nie długo dodawać więcej jedną miarkę:sorry2: faktycznie teraz doczytałam... a fakt mój jak jadł 60-70 ml o jadł co dwie godziny....potem 80-90ml co trzy a teraz 100-110ml co 3.5 co 4 godziny różnie jak zje mi o 8.30 to potem o 11.30 i 15.30 i potem 19.30 a w nocy tylko dwa razy....czasami mu się zdarzy 3 razy zjeść....no i woda....

Alunia ja mam ochotę na pizze dobrze,że nie mam telefonu do pizzeri ale chyba se zrobie kanapecke malutka :sorry2::-p i kurcze zjadłabym se tosty mój zabrał toster do pracy chyba zwerbuje jutro ten toster do domu....

A małemu juz ropka zeszła ze szczepionki już nie będe moczyć kurczę nawet nie wiedziałam,że nie wolno moczyć tępota głupia ze mnie...ale nawet nie zwracałam uwagi na to....
dobrze ze juz nie ropieje nic...ze sie nie babrze....
A co to za szczepionka byla u niego kiedy? kurde ominelo mnie jakies szczepienie? moj nie mial zadnego jeszcze odkad wyszlam ze szpitala ma miec jak skonczy 6 tygodni a Twoj juz mial jakies czy jak?

Dziewczyny chodźcie do mnie na kawę mam w domu rafaello i rurki nadziewnae kremem i se pgadamy....:-)
kurde Ty to smaka robisz ze szok


Dzis w nocy non stop katar Sebciowi sciagalam ale on tak gleboko gdzies siedzi ze tylko malymi kropelkami mi sie udalo..ta woda pryskam morska potem te krople kurde poprawy nie widac.. ale je juz ladnie...w nopcy juz bylo 80 ml i 70 i teraz 60..wiec dzieki Bogu glodny nie bedzie i sie mi nie odwodni....tylko ten cholerny kaszel i katar nooo....no wiem czasu trzeba .....

ale tak poza tym ok on nocke mi przespal tylko na papu sie budzil a raczej buzia tylko cmokal hahah i dalejj mi spi....

Dzisiaj tak ladnie swieci sloneczko za oknem ale chyba nie powinnam wychodzic znim na dwor no nie? jak myslicie.. jeszcze przeczekac no nie?by sie nie pogorszylo...
 
U nas też piękne słoneczko :-):-):-) ale chłodno na razie jest 10 C ...


Po wczorajsze biegunce po południu nie było już ani śladu i Maryś słodko spała całe popołudnie ale pod wieczór się rozkręciła i nic ją nie uspokajało. Na szczęście nocki ma spokojne. Dziś 5,5 godzinki przespała bo mama też zaspała :baffled: ale musiałam i tak po tym czasie musiałam ją budzić.

Dziewczyny jak wy karmicie wieczorem?

bo ja kąpię koło 20 a ponieważ po wyjęciu z wody rozpoczyna się wycie szybko, smaruję i pakuję w ciuszki. Karmię a potem odkładam do łóżeczka i zazwyczaj dziecina po tym wyciu szybko zasypia. Kolejne karmienie gdzieś 2-3 a potem koło 6. Wolałabym ją przestawić np. na karmienie przed 12 potem 6 tylko boję się że się strasznie wybudzi?
 
AGUSIA ja kąpie o 19.30 maly dostaje swą flaszunie do papusiania i do łóżeczka spać dziś wstał o 1.00 na papu i o 5.00 i jeszcze śpioszka....:-)

ALUNIA nie wiem sama ale może w domu zostań....

U nas też słonko i się cieszę bo w końcu pójdziemy na spacerek....
 
reklama
Renatko dzięki dziś jabłko (tylko niby gotowane moge jesc) ale zjem normalne i zobaczymy a jutro woda :tak: bo już normalnie od kilku dni cierpie w kibelku :baffled:
Iza no do końca nie wiadomo, byc może za tydzien bedziemy musieli Natalce założyć szelki :-:)-:)-( do tego czasu szerokopieluchowanie, tylko ja nie wiem czy ja dobrze ją zapieluchowałam, jutro zadzwonie po położną niech mi pokaże :-( no i mała ma na brzusiu leżeć ale ona za bardzo nie lubi chyba ze po karmieniu u tatusia na brzuchu ale tam chyba za miekko :dry:
Ada, Lady wy to kozy jesteście :wściekła/y::-ptakiego smaka tu robić :sorry2:

Iwonka ja na pampersa wkaładam grubą flanelową pieluche wydaje mi sie ze szeroko nogi trzyma, bo niestety mała strasznie je prostuje, no i na brzuchu tez nie lubi lezec, mi wizyte mamy za tydzień we wtorek, boje sie zeby cos nie wyszło
 
Do góry