reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2025

Ja też biorę heparynę, cyclonamine plus luteinę. Na ostatniej wizycie poprosiłam lekarza o luteinę podjęzykową i mi zmienił. Pytałam go o wzdęcia bo wieczorami mam ogromny brzuch jak w połowie ciąży i powiedział że to właśnie od dużych dawek progesteronu tak mi jelita szaleją.
To ciekawe co piszesz, bo ja niemal od początku mam widoczny brzuch i wieczorem właśnie już jak księżyc w pełni 🙈 myślałam, że tak rozciągnięte mam wszystko po pierwszej ciąży, nie pomyślałam nawet, że prog może mieć z tym coś wspólnego.
 
reklama
U mnie wykonawca też jest mąż ☺️ póki co sama nie jestem w stanie się przełamać 😅 mam już kilka siniaków i mini zrościków, ale robię już postępy bo nie odwracam głowy jak na początku tylko obserwuje 😅
To ja jeszcze nie mam odwagi na to patrzeć. Boję się trochę jak to będzie jak brzuch będzie większy i bardziej napięty, wtedy chyba trzeba będzie próbować w rękę;) ale zniesiemy wszystko dla tych maluszków♥️
 
To ja jeszcze nie mam odwagi na to patrzeć. Boję się trochę jak to będzie jak brzuch będzie większy i bardziej napięty, wtedy chyba trzeba będzie próbować w rękę;) ale zniesiemy wszystko dla tych maluszków♥️
Do końca ciąży można w brzuch, zawsze znajdzie się jakieś miejsce ;) powiem Wam, że ja wolę robić sobie sama. W poprzedniej ciąży jak na patologii pielęgniarka mi robiła zastrzyki, to byłam strasznie zestresowana 😂
 
Współczuję ci bardzo 😞
Lekarz na pewno zapisał lek który jest bezpieczny dla dziecka. Ja w ciąży też brałam antybiotyki na infekcje intymne, dzidziol ma się dobrze.
Trzymaj się dzielnie i dużo zdrówka.



Ja robiłam sobie sama zastrzyki przeciwzakrzepowe po operacji ( miałam 20 lat) przez 3 miesiące. Na początku robił mi tata ale prawnego wieczoru też neo było i musiałem zrobić sama i neo było źle.
W poprzedniej ciąży brałam insulinę i też robiłam to sama.
Uwierzcie mi najgorzej jest zrobić ten pierwszy potem już idzie lekko.
Od 5 tygodnia biorę heparynę, czyli będzie już 5 tygodni i daję radę. Tylko miałam wcześniej doświadczenie, bo brałam Saxende. Chociaż to był pen, więc było łatwiej. Jak robicie sobie zastrzyki same to możecie zmieniać techniki tak aby było mniej bolesne lub bez siniaków.
 
Mam już praktycznie całą listę chętnych na prywatną grupę. Poczekam do wieczora i wyśle do admina.

Powiedzcie mi co zrobić z @Kami.La, @Adziorek$ każda z nich napisała jeden lub dwa posty i się nie odzywają.

A no i jeszcze @Meow14 planujesz zostać na forum i się udzielać? Nie mówię że musimy to być milion wpisów, ale żeby dawać znać co u ciebie i nadrabiać wpisy.
Hej, miałam ciężki ten tydzień, ja cały czas pracuje, w dodatku teraz starszak przechodzi szkarlatynę i poświęcam mu 100% uwagi kiedy jestem w domu. Nie musicie mnie dodawać do jakiegoś prywatnego forum, mogę zostać tutaj, niedawno dołączyłam i też jeszcze nie znam wszystkich zasad tu panujących. Pozdrawiam 🫡
 
Trzymam kciuki. Będzie dobrze. Nie dla każdego krzywa cukrowa jest trudna. Ja swoje krzywe wspominam bardzo dobrze. Chwila relaksu z książką. A wypicie glukozy dla mnie było jak słodki napój a nie miałam smakowej tylko zwykła 😂 Daj znać jak było?
Samo wypicie glukozy i dla mnie nie było problemem, natomiast gorzej później, cały dzień aż ręce mi się trzęsły bo nie mogłam opanować niedocukrzenia, po 2h w poprzedniej ciąży miałam glikemie 55, ledwo dojechałam do domu a jak zobaczyłam wynik to się zdziwiłam. Do wieczora byłam taka senna że szok 😮
 
reklama
Ten progesteron to jest dziad ☹️ też muszę brać od samego początku i właśnie beznadziejnie się czuję, bez sił do życia, ciągle mi niedobrze, w pierwszej ciąży bez leków czułam się o niebo lepiej.
Ale wiadomo, najważniejsze, żeby okruch rósł. Też mam nadzieję, że po odstawieniu będzie łatwiej.
Ja też biorę progesteron:( łączę się w bólu
 
Do góry