reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2025

reklama
Ja nie czytałam, ale koleżanki polecały "Ciężarówka przez 9 miesięcy".

Kochana na na początku tej ciąży zaliczyłam zakażenie grzybicze pochwy, a niedługo po nim bakteryjne. Obydwa leczone antybiotykiem, niestety.
Teraz biorę probiotyk p.r.o.v.a.g doustnie.
W pierwszej ciąży też zaliczyłam infekcje na początku i wtedy gin polecał ten probiotyk.
O mamo.. dobrze, że już masz po wszystkim. W takim razie czekam na wyniki i jeśli będzie trzeba to również wezmę pomimo obaw. Dzieki za polecenie tego probiotyku, jakoś wcześniej nie pomyślałam by go brać 😒
Tydzień przed wizytą serduszkową bardzo się rozchorowałam. Ostre zapalenie zatok, brałam maksymalną dawkę paracetamolu. Czułam się okropnie bo przez katar i kaszel nie mogłam spać. Ostatecznie dostałam steryd do nosa od lekarza, który też tak średnio powinno się brać w ciąży. Na szczęście zaczęłam lepiej się czuć przed wizytą i na usg było wszystko w porządku. Teraz został mi tylko kaszel. Ale bałam się, że źle się to skończy. Nie mogłam sobie znaleźć lepszego czasu aby się rozchorować 😅 Na pewno Wam też uda się to przetrwać ❤️
Ja miałam to samo! I to dosłownie tuż po owulacji i byłam przekonana że nic z tego nie wyjdzie, ale jednak się udało 😅 Ja mam permanentny problem z zatokami i już się zaopatrzyłam w sinulan express forte na zaś 🫣 Dziękuję, mam nadzieję że szybko minie.

A co do książek ja się zaopatrzyłam w książki: mama i tata dają radę napisane przez położna, Poród naturalny Natuli i kiedyś dostałam książkę mamyginekolog "o ciąży", mimo sceptycznego podejścia do niej, fajnie się to czyta
 
Osobiście nie czytałam żadnych książek ale chodziłam na rewelacyjna szkołę rodzenia jeszcze w Polsce (jeśli ktoś jest z okolic Zielonej Góry to mogę polecić 😉) i to dało mi mnóstwo wiedzy i pewności siebie zarówno w ciąży, przy porodzie, później przy karmieniu i w połogu. Najlepsze było to że z każdym pytaniem w trakcie ciąży i po mogłam się zwrócić do specjalistów że szkoły!
To ja mogę polecić szkole na Śląsku. Cudowny zespół .
 
To ja mogę polecić szkole na Śląsku. Cudowny zespół .
Ja jestem ze Śląska :) gdzie ta szkoła ? :)
Ja dziewczyny musiałam się przeprowadzić na kilka dni do rodziców , ze względu na remont . Teraz czuję się jak królowa , obiadek podany 😅☺️
Ja dalej taka słaba :/ z nudnościami mam trochę lepiej , ale dalej mnie męczą . Zaczynam się stresować wtorkową wizytą , nie wiem czy to kiedyś minie 🤨😢🥺
 
To ja mogę polecić szkole na Śląsku. Cudowny zespół .
O ja też ze Śląska, chętnie się dowiem :)

U mnie jest masakra jakaś, niby nie wymiotuję dużo ale totalnie nic nie mogę jeść 🤢🤮
Na samą myśl o czymkolwiek robi mi się niedobrze, już nie wiem co robić bo wiem, że zdecydowanie za mało jem..
No i zmęczenie takie, że szok🙈 czekam na ten lepszy drugi trymestr 😂

No i psychicznie też jakoś mam gorsze dni, nawet sobie popłaczę tak o 😅
 
reklama
Mnie dziś mdliło cały dzień. Ja kolację zjadłam kanapkę z szynką i musztardą i mdłości jak ręką odjął, a smak musztardy o rany poczułam się jak w raju 🙈
Zrobiłaś mi smaka haha 😄 Zawsze na kaca wchodziła tylko kanapka z szynką i musztardą 🤣 a ze teraz odwyk to zapomniałam o tym luksusie.
A u mnie też takie mulenie cały dzień.. i tak od 3 tyg, w ogóle nie mam potrzeby jedzenia :/
 
Do góry