reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2025

W pierwszej ciąży zaczęłam "W oczekiwaniu na dziecko", ale przyznam, że opornie mi to szło, nie nadaję się do czytania poradników. Większość odpowiedzi na nurtujące mnie pytania wyszukiwałam na bieżąco w internecie 🙂
dlatego zamiast typowych poradników polecam ciezarowka-przez-9-miesiecy-przewodnik-po-ciazy-i-okolicach-cooke-kaz. W luźnej formie, lekko napisane, dla zabicia czasu jak któraś ma czas 😂

Napisana jest tak z przymrużeniem oka trochę :)
 
reklama
myślę, że usg jest najbardziej dokładne. Pappa to statystyka. Ja robię pappe tylko ze względu na dokładne usg a przez mój wiek bzdury będą wychodziły z krwi. Gdzieś kolo 10 tygodnia robie sanco.
Też będę robić sanco w 10 tygodniu 😀 Czytałam że i tak warto zrobić pappa bo wykrywa coś czego testy wolnego DNA nie weryfikują. To były chyba jakieś problemy z łożyskiem. Natomiast same wyniki sanco będą lepsze pod kątem wszystkich innych chorób czy nieprawidłowości. I co najważniejsze wyniki będą szybciej 😁
 
Bardzo to pocieszające! ❤️
Ja też się postaram spokojniej teraz, bo to wczorajsze uczucie gdy zobaczyłam plamienie było okropne! Ścisnęło mnie w serduchu na myśl, że to już koniec. Ech…

Z drugiej strony przecież przy dobrym samopoczuciu zaleca się aktywność, bo to dobre i dla mamy i dla dziecka ale jakoś te 2 tygodnie do wizyty muszę wytrzymać.
Wiem co czułaś. To bardzo stresujące. Tym bardziej że nie masz możliwości sprawdzić. Wierze że będzie dobrze.
Też jestem aktywna. Podziwiam dziewczyny które muszą cała ciążę leżeć.
 
Kochane a powiedzcie mi czytacie jakieś książki o ciazy godne polecenia :)
Książki położnej Izabeli Dembińskiej. Są trzy części o ciąży, porodzie i opiece nad noworodkiem. Książka Mamy dla Mamy, część pierwsza o ciąży i zamierzam kupić też drugą część. Do tego jestem zainteresowana książką Zdrowy maluszek. Polecane są też książki wydawnictwa Natuli i dotyczą one już konkretnych tematów jak poród naturalny, przez cesarskie cięcie, karmienie piersią czy połóg. Książki kupuję używane na Vinted bo wychodzi dużo taniej 😀
 
Ja syna noszę i do dość często. Waży 13 kg chwilami nie mam już iż siły, ja jeszcze też go karmię choć ograniczmy kp.
Jeśli ciąża przebiega bez problemów to noszenie starszaka neo zaszkodzi
Ja mało noszę moja. Ale ona ma już 17kg. I jest mi za ciężko. Owszem czasami na chwilę tak. Ale staram się ograniczać bo mój krzyż błaga o litość.
Kp u nas też jeszcze jest. 2 razy na dobę. Ale powoli chce przejść na raz a na koniec roku odstawic
 
Hej wam, kilka dni tu mnie nie było i tyle do nadrobienia 😁 Ale odpowiadając; ja również czekam na ochłodzenie, kocham słońce ale jakoś w ciąży mam go dość :) Na szczęście przyszły tydzień ma już być przyjemny 🩷
Ja miałam na weekend incydent z plamieniami, ale brązowymi jednak wszystko było ok na wizycie. U mnie jednak taka sytuacja, że gdybym zobaczyła jakąkolwiek ilość żywo czerwonej krwi, muszę jechać na szpital. Z mężem mamy różne grupy krwi, ja - on +, i lekarz powiedział że konieczne wtedy jest podanie immunoglobuliny..
U mnie doszły mdłości przez co -1,5kg, bo mało jem i okropne zapalenie pęcherza 🙁 Męczę się wtorku, katuje wodą z cytryną i sokiem z żurawiny ale bez żadnej poprawy. Dzis badanie moczu i jak będzie źle to gin pozwolił na monural, bo naprawdę jestem przez to uziemiona. Bol niesamowity, siku co 10 minut. Nie życzę nikomu.. Dodatkowo doszło kolejne zmartwienie bo z jednej strony obawa bo Monural to antybiotyk, a z drugiej że nieleczona infekcja też może być niebezpieczna. Miałam nadzieję że przejdę ten początek dość gładko a tu już kłody ;)
 
Osobiście nie czytałam żadnych książek ale chodziłam na rewelacyjna szkołę rodzenia jeszcze w Polsce (jeśli ktoś jest z okolic Zielonej Góry to mogę polecić 😉) i to dało mi mnóstwo wiedzy i pewności siebie zarówno w ciąży, przy porodzie, później przy karmieniu i w połogu. Najlepsze było to że z każdym pytaniem w trakcie ciąży i po mogłam się zwrócić do specjalistów że szkoły!
 
Hej wam, kilka dni tu mnie nie było i tyle do nadrobienia 😁 Ale odpowiadając; ja również czekam na ochłodzenie, kocham słońce ale jakoś w ciąży mam go dość :) Na szczęście przyszły tydzień ma już być przyjemny 🩷
Ja miałam na weekend incydent z plamieniami, ale brązowymi jednak wszystko było ok na wizycie. U mnie jednak taka sytuacja, że gdybym zobaczyła jakąkolwiek ilość żywo czerwonej krwi, muszę jechać na szpital. Z mężem mamy różne grupy krwi, ja - on +, i lekarz powiedział że konieczne wtedy jest podanie immunoglobuliny..
U mnie doszły mdłości przez co -1,5kg, bo mało jem i okropne zapalenie pęcherza 🙁 Męczę się wtorku, katuje wodą z cytryną i sokiem z żurawiny ale bez żadnej poprawy. Dzis badanie moczu i jak będzie źle to gin pozwolił na monural, bo naprawdę jestem przez to uziemiona. Bol niesamowity, siku co 10 minut. Nie życzę nikomu.. Dodatkowo doszło kolejne zmartwienie bo z jednej strony obawa bo Monural to antybiotyk, a z drugiej że nieleczona infekcja też może być niebezpieczna. Miałam nadzieję że przejdę ten początek dość gładko a tu już kłody ;)
Tydzień przed wizytą serduszkową bardzo się rozchorowałam. Ostre zapalenie zatok, brałam maksymalną dawkę paracetamolu. Czułam się okropnie bo przez katar i kaszel nie mogłam spać. Ostatecznie dostałam steryd do nosa od lekarza, który też tak średnio powinno się brać w ciąży. Na szczęście zaczęłam lepiej się czuć przed wizytą i na usg było wszystko w porządku. Teraz został mi tylko kaszel. Ale bałam się, że źle się to skończy. Nie mogłam sobie znaleźć lepszego czasu aby się rozchorować 😅 Na pewno Wam też uda się to przetrwać ❤️
 
reklama
Kochane a powiedzcie mi czytacie jakieś książki o ciazy godne polecenia :)
Ja nie czytałam, ale koleżanki polecały "Ciężarówka przez 9 miesięcy".
Hej wam, kilka dni tu mnie nie było i tyle do nadrobienia 😁 Ale odpowiadając; ja również czekam na ochłodzenie, kocham słońce ale jakoś w ciąży mam go dość :) Na szczęście przyszły tydzień ma już być przyjemny 🩷
Ja miałam na weekend incydent z plamieniami, ale brązowymi jednak wszystko było ok na wizycie. U mnie jednak taka sytuacja, że gdybym zobaczyła jakąkolwiek ilość żywo czerwonej krwi, muszę jechać na szpital. Z mężem mamy różne grupy krwi, ja - on +, i lekarz powiedział że konieczne wtedy jest podanie immunoglobuliny..
U mnie doszły mdłości przez co -1,5kg, bo mało jem i okropne zapalenie pęcherza 🙁 Męczę się wtorku, katuje wodą z cytryną i sokiem z żurawiny ale bez żadnej poprawy. Dzis badanie moczu i jak będzie źle to gin pozwolił na monural, bo naprawdę jestem przez to uziemiona. Bol niesamowity, siku co 10 minut. Nie życzę nikomu.. Dodatkowo doszło kolejne zmartwienie bo z jednej strony obawa bo Monural to antybiotyk, a z drugiej że nieleczona infekcja też może być niebezpieczna. Miałam nadzieję że przejdę ten początek dość gładko a tu już kłody ;)
Kochana na na początku tej ciąży zaliczyłam zakażenie grzybicze pochwy, a niedługo po nim bakteryjne. Obydwa leczone antybiotykiem, niestety.
Teraz biorę probiotyk p.r.o.v.a.g doustnie.
W pierwszej ciąży też zaliczyłam infekcje na początku i wtedy gin polecał ten probiotyk.
 
Do góry