reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

A w którym jesteś tygodniu? W okolicach końca pierwszego trymestru macica trochę się unosi i jest lepiej z sikaniem 😅 ale później z tego co pamiętam znowu zaczyna się wstawanie 🥴 wszyscy mówią, żeby wyspać się na zapas, a ja nie mogłam spać przez siku 🤐
no ja mam 10+5 dziś. Ale to już od kilku tyg tak mam. Wstaję raz lub dwa. Nie jestem w stanie przespać ciągiem nocy. Plus ten głod. Dziś nie do opanowania. Spróbuję owsianek na noc bo są pozywniejsze. Czuję się jak z tasiemcem 😂 oczywiście zasnęłam o 7 i za pół godz budzik. Ani ja nie wysłana ani mąż. Eh
 
reklama
już zapłaciłam za nifty. Generalnie też są szybko wyniki. Może się uda w 4-5 dni. Większość tak ma.
Ah, rozumiem. Slyszalam, że sanco są szybciej, bo robione w pl, a nifty wysylaja i przez to do 10 dni. Chyba, że się coś zmieniło. Trzymam kciuki, aby było szybko.
Moze będziesz wiedziała, tak przy okazji. To normalne, że jestem taka strasznie slaba? Ja byłam już taka, jak jeszcze na dupku jechałam. Ale ciaza twk naprawdę od początku źle się rozwijała, za wolno, w poprzednich ciążach czułam zmęczenie od 5 do 9 tc, ale to tutaj jest o wiele gorsze. Doluje mnie to, że się przeprowadzamy, a ja nie mam sił niczego spakować, a muszę to zrobic ja, aby potem wiedzieć, co gdzie jest. Maz zajmuje się praca i remontem. I jeszcze mnie ma na głowie, bo ani obiadu nie ma, ani nie posprzątam, prania probuje robic, wszedzie bajzel, a ja leze i narzekam, se nie mam sił. Strasznie mnie to dołuje, chcislabym moc coś porobić, szybciej by zleciało do wizyty 3 października, przeprowadzi 5 i stsran o dzidziusia, bo teraz to chce go już. :) choc ciaza była nieplanowana, bo spowodowała, że chce trzeciego. :)
 
Ah, rozumiem. Slyszalam, że sanco są szybciej, bo robione w pl, a nifty wysylaja i przez to do 10 dni. Chyba, że się coś zmieniło. Trzymam kciuki, aby było szybko.
Moze będziesz wiedziała, tak przy okazji. To normalne, że jestem taka strasznie slaba? Ja byłam już taka, jak jeszcze na dupku jechałam. Ale ciaza twk naprawdę od początku źle się rozwijała, za wolno, w poprzednich ciążach czułam zmęczenie od 5 do 9 tc, ale to tutaj jest o wiele gorsze. Doluje mnie to, że się przeprowadzamy, a ja nie mam sił niczego spakować, a muszę to zrobic ja, aby potem wiedzieć, co gdzie jest. Maz zajmuje się praca i remontem. I jeszcze mnie ma na głowie, bo ani obiadu nie ma, ani nie posprzątam, prania probuje robic, wszedzie bajzel, a ja leze i narzekam, se nie mam sił. Strasznie mnie to dołuje, chcislabym moc coś porobić, szybciej by zleciało do wizyty 3 października, przeprowadzi 5 i stsran o dzidziusia, bo teraz to chce go już. :) choc ciaza była nieplanowana, bo spowodowała, że chce trzeciego. :)
osłabiona po krwawieniu zabiegu itp to normlane. Wcześniej mozliwe ze właśnie wynikało to z złe rozwijającej się ciąży. Ale może masz jakieś niedobory witamin, za jakiś czas możesz posprawdzać i jakaś morfologię zrobić
 
osłabiona po krwawieniu zabiegu itp to normlane. Wcześniej mozliwe ze właśnie wynikało to z złe rozwijającej się ciąży. Ale może masz jakieś niedobory witamin, za jakiś czas możesz posprawdzać i jakaś morfologię zrobić
Aha, no to niech już się poprawi, bo mam dość. Hemoglobine mialam w dniu zabiegu 10,4, chcislam dostać zelazo w kroplówce jak już byłam, bo ferrytynę już miesiac temu mialam 8, ale dopiero poniżej 10 szpital może podać dozylnie. Pije więc feroplex, ale dopiero czwarty dzien. Na szczęście ono mi nie szkodzi na jelita, jak każde inne wcześniej testowane.
 
A w którym jesteś tygodniu? W okolicach końca pierwszego trymestru macica trochę się unosi i jest lepiej z sikaniem 😅 ale później z tego co pamiętam znowu zaczyna się wstawanie 🥴 wszyscy mówią, żeby wyspać się na zapas, a ja nie mogłam spać przez siku 🤐
Zaczynam 10tc ale tez już tak mam dobre 2-3 tygodnie.
U mnie z kolei i mąż jak i pies wszyscy zadowoleni sobie śpią a ja wstawanko koło 2 i 4. Nie narzekam. Byle tylko było zdrowe 🥹❤️
 
reklama
Jak u Was dziś ja 10+4 a od kilku dni co zjem to toaleta🤮 nawet xonvea nie pomaga 😔 w poniedziałek wizyta u lekarza może zwiększy dawke albo coś bo tak się żyć nie da w gardle ścisk a w brzuchu burczy 😐
no to faktycznie przekichane, oby przeszło jak najszybciej. Ja miałam jakiś tydzień mega kiepski, ale teraz już na szczęście jest lepiej
 
Do góry