reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Wręcz przeciwnie 🤣 u mnie na pokładzie 2,5 latek więc nie mam czasu się stresować 🙈😅 choć jak młody skoczył mi na brzuch ostatnio to trochę stresu było, ale na szczęście na następny dzień miałam wizytę i wszystko ok było ☺️ ale mój Niedobrota to szatan jakich mało 🙈😅
u mnie też z prawie 5latkiem (listopadowy) nudy nie ma, aż miałam jakiś czas wyrzuty, że nie potrafię "zająć się" ciążą i cieszyć się nią. Tu pewnie też niedawna strata niby przepracowana ale siedzi w głowie.
 
reklama
u mnie też z prawie 5latkiem (listopadowy) nudy nie ma, aż miałam jakiś czas wyrzuty, że nie potrafię "zająć się" ciążą i cieszyć się nią. Tu pewnie też niedawna strata niby przepracowana ale siedzi w głowie.
to u mnie też 5latek! właśnie musiałam go dzisiaj odebrać o 12 bo dostał gorączki... także faktycznie jest co robić i w tej ciąży nawet aplikacji nie zdążyłam zainstalować :D a w 1 ciąży patrzyłam tylko czy już rozmiarem wiśnia, śliwka czy gruszka i te sprawy :D
 
Ja mam mega zagwozdkę z tymi badaniami. Koszt jest spory, choć czytałam, że jest możliwość rozłożyć na raty i łatwiej byłoby przełknąć. Ale czy on tak do końca daje spokój? Jeśli wyjdzie dobrze, to tak, faktycznie . Ale co jeśli wyjdzie źle ? Jeśli np okaże się, ze ryzyko jest bardzo duże? I tak trzeba zrobic amniopunkcje. I tak nie usunę. Ja nawet zastanawiam się nad Pappą. Jestem w starszym wieku i podbije mi to wynik. Tylko dostarczy mi to więcej stresu i mniej radości z ciąży. Sama nie wiem. Jeszcze jak przeczytałam w tym artykule mamy ginekolog, która ktoś tu zalinkował... Że wynik może też wskazywać na choroby nowotworowe , które mogą ujawnić się później. Kurcze, z moim charakterem i wyobraźnią wybujałą nie miałabym chwil spokoju po narodzinach. Ciągle szukałabym czy przypadkiem dziecko nie jest jednak chore. Z drugiej strony wcześniej wykryty daje dużo większe szanse na wyleczenie . Ja sama mam guza w mózgu oponiaka. Wykryty parę dni przed testem ciążowym. Na razie jest malutki i do obserwacji . Nie wiem czy zdecydowałbym się na ciążę gdybym wiedziała wcześniej. Ale staram się o tym nie myśleć, że coś się może z niego więcej wykluc , bo bym zwariowała
Hej, ja dołączyłam do Was dopiero dzisiaj i nie mogę uwierzyć że po przewertowaniu kilku stron wątku znalazłam kogoś kto panikuje tak jak ja 🙊myślałam już że jestem nienormalna, mąż oczywiście twierdzi że wynajduje sobie co chwilę nowy temat do zmartwienia... Ale po prostu spirala nakręciła się sama, myślałam że to będzie taka standardowa ciaza jak za 1 razem, a tu źle białko pappa, źle przepływy, i podwyższające się TSH... I teraz to już się boję wszystkiego. Za duża wyobraźnia...
 
Hej hej 😊 witam również, a jak samopoczucie?
Rano mdłości straszne, nic nie idzie przelknac, tak jak zawsze piłam rano kawę tak teraz nawet mnie do niej nie ciągnie.. pije z musu herbatę aby coś ciepłego żołądek przyjął.. Przed ciąża nie narzekałam na apetyt a teraz mogłabym nic nie jeść...
I te "zapachy".... w autobusie zawsze otwieram okno bo jak czuje duszące perfumy to mnie cofa i wg... a tak generalnie to mam takie wzdęcia że wyglądam jakbym była w połowie ciąży:-) ale przetrwamy wszystko :-) mam chociaż porównanie bo w poprzedniej ciąży wogole nie czułam że w niej byłam :-)
Ale generalnie samopoczucie ok :-) a jak u Ciebie ?
 
Rano mdłości straszne, nic nie idzie przelknac, tak jak zawsze piłam rano kawę tak teraz nawet mnie do niej nie ciągnie.. pije z musu herbatę aby coś ciepłego żołądek przyjął.. Przed ciąża nie narzekałam na apetyt a teraz mogłabym nic nie jeść...
I te "zapachy".... w autobusie zawsze otwieram okno bo jak czuje duszące perfumy to mnie cofa i wg... a tak generalnie to mam takie wzdęcia że wyglądam jakbym była w połowie ciąży:-) ale przetrwamy wszystko :-) mam chociaż porównanie bo w poprzedniej ciąży wogole nie czułam że w niej byłam :-)
Ale generalnie samopoczucie ok :-) a jak u Ciebie ?
Ja odwrotnie, w 1 ciąży miałam właśnie takie młodości ale bez wymiotów ze nie mogłam w pracy już wytrzymać... I apetyt dopisywał z tego co pamiętam. W 2 trymestrze przeszłam cały Londyn w 1 dzień tak się dobrze czułam już. A w tej od początku miałam jakieś obawy bo ani się źle nie czułam, zero mdłości, brzuch wcale nie rósł a podobno powinien szybciej w drugiej. Dopiero pod koniec 12 tyg okazało się że TSH za wysokie i pierwszy raz biorę leki na takie coś, nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiło.
A z tej ciąży w której byłaś bez objawów była dziewczynka czy chłopak? 😊 Tak z ciekawości 😊
 
Dzięki! :D
Ja po prenatalnych, jeszcze czeka mnie omówienie wyników z Pappa w ten poniedziałek, żeby wyliczyć to ostateczne nieszczęsne ryzyko.
Dla mnie druga ciąża (mam synka) i jakaś taka bardziej niespokojna. Też tak macie wieloródki? Że kolejny raz jakiś taki stresujący bardzo...

a Wy jak tam? ja mam termin z początku więc pewnie dla wielu z Was usg jeszcze przed Wami :) ja byłam już w 12 tyg

Bonzur,
Tak zdecydowanie bardziej niespokojna...to moja druga ciąża i też nie mam nudy moja 3 latka. Tym bardziej, że zaczęło się przedszkole i jak narazie więcej mamy chorób i stresu niz to przedszkole wartę 😬
Witamy na pokładzie 🎊🎉🎉
 
reklama
ja mieszkam na Podlasiu ;) mama mowila że boaian siedzi na dachu i pewnie moja siostra zaraz będzie miała 3 dziecko...
Wiedziałam już wtedy że jestem w ciąży ;D to się tylko uśmiałam

Ja w życiu nie widziałam tylu bocianów co tam. Wiec to na pewno one tak działają 😂😂😂
 
Do góry