reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

Tak. Cena nie jest malutka. Bo 500 zł miesięcznie. Plus dodatkowo płaci się za aplikacje i ten czytnik. A refundacja obejmuje tylko dzieci do 18rż.
wiem niestety.
A wiecie tak na marginesie ze była premier wielkiej Brytanii ma cukrzyce typu 1 i sprawując swój urzad była już leczona ta super pompą insulinowo-glukagonowa czyli taka zewnętrzna trzustka. To dopiero jest wynalazek. Strasznie mi sie taki postęp nauki podoba.
 
reklama
Szkoda nerwów na takie przepychanki Kobietki.
A ja się z Wami niestety żegnam. Było mi bardzo miło z Wami tutaj być i trzymam za każdą z Was kciuki i aby każda bez stresu dotarła do szczęśliwego porodu💓.
Wczoraj poroniłam w szpitalu sama, ale dziś miałam zabieg łyżeczkowania jeszcze, bo po moich krwotokach co 2 dzień było tam jeszcze sporo skrzepów i gorączkuje. To była nierówna walka dla mnie.. już nie dawałam rady.
Może znajdę jakiegoś specjalistę od mojej patologicznej macicy i kiedyś będzie dobrze:).

😭😭😭 Nie. Strasznie mi przykro, ja wierzyłam, że już nic złego tu się Nam nie wydarzy...
Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki 😘 niech znajdzie się lekarz, który Wam pomoże, muszę iść się wyryczec 😭
 
Tak. Cena nie jest malutka. Bo 500 zł miesięcznie. Plus dodatkowo płaci się za aplikacje i ten czytnik. A refundacja obejmuje tylko dzieci do 18rż.
musisz może endokrynologa podpytac może są jakieś programy dla ciężarnych albo może jakieś fundację co chociaż częściowo dopłacają.
 
ale Babcia ma pewnie niestety cukrzyce typu 2 czyli trochę inny mechanizm poza tym u osób starszych problemem jest kontrola właśnie poziomu cukru. Wiesz cukrzyca to taka niedobra choroba bo w sumie nie boli. Więc cukry długo mogą być wysokie co powoduje powikłania a pacjent dalej sobie funkcjonuje bo w sumie nic tak strasznie mu nie dolega ( czasem więcej sika trochę chudnie)
Tak tak, ona ma typ 2. No właśnie, nie boli a niestety szkode sieje. A Ty masz cukrzyce? Przepraszam, jesli pisalas, ale no myli mi sie troche 😬
 
Chryste panie, znowu kolejny gnój o zwolnienia w kolejnym wątku. Weźcie sobie załóżcie wątek o l4 i tam sobie prowadzcie swoją krucjate. Jak na staraczkach ktoś się wypowiada nie na temat to od razu dostaje repremende, że to wątek dla staraczek. Bądźcie zatem konsekwentne i nie udzielajcie się na wątkach, które was nie dotyczą.
Słabo się robi jak w kołko te same osoby próbują wszystkich pouczać co im wolno, a co nie. Jak nie ness wszystkowiedząca, to teraz olka.
Póki co o wystawieniu zwolnienia decyduje lekarz, a nie jakieś laseczki z forum. W Polsce jest jak jest i skoro jest płatne 100% to jest. Jak się komuś nie podoba to trudno. Jak któraś ma problem bo u niej zagranico jest inaczej to też trudno, to jej problem, a nie ciężarnych w Polsce.
I śmieszne jest już to strasznie kontrolami.

Uciekajcie dziewczyny na wątek prywatny. Na tym forum coraz częściej nie da się normalnie rozmawiać, bo siedzą tu takie znudzone swoim życiem użytkowniczki, które śledzą praktycznie każdy temat i tylko czekają, żeby zrobić 💩.

No i zrobiły. Zastanawiam się jaki w tym sens? Nie chce mi się w tym brać udziału... Odechciewa sie Forum
 
No i zrobiły. Zastanawiam się jaki w tym sens? Nie chce mi się w tym brać udziału... Odechciewa sie Forum
Nienooo, zadnego uciekania z forum! :D
Kobity! Trzeba sie zdystansować i zakończyć niewygodny temat, bo mozna by go ciągnąć w nieskończoność.
Ja myślę, ze ogólnie intencja Olki była zupełnie inna niż zabrzmiała i stąd wyszła afera, bo juz jedna drugą nakręcała i poszło... Ktos napisze jakis skrót myślowy, ktos to źle odbierze i awantura gotowa. No niestety tak sie zdarza w "pisanej" rzeczywistosci nawet częściej niz w realu, bo na żywo taka rozmowa przebiegałaby zupełnie inaczej. Dodatkowo hormony też robią swoje.. :)
 
ale usg i pappa określają ryzyko tylko 3 trisomi (3 wad Downa Edwardsa u Patau) A DNA płodowe bada chyba z 50 różnych chorób. To nie jest to samo.
nie do końca, PAPPA tak, daję odpowiedź o tych 3 chorobach ale USG sprawdza jednak wiele rzeczy, a jest na dokładniejszym sprzęcie niż zazwyczaj więc wiele może powiedzieć.
Ja dostałam skierowanie ze względu na duże ryzyko rozszczepu kręgosłupa. U syna przy tym samym wskazaniu 5 lat temu wykluczono rozszczep ale wyszła wada serca.
 
reklama
Pominę już fakt, że sytuacja ma miejsce praktycznie tylko w Polsce. We wszystkich krajach kobiety nie mają płatnego L4. Często mają też dużo mniej płatny macierzyński i mimo złego samopoczucia pracują. Chociażby macie tu Bibi89 pewnie czuje się gorzej niż nie jedna z was, ale na L4 nie poszła bo go po prostu nie ma 🤷‍♀️ a też ma swoje przeżycia
nie rozumiem tego porównywania z innymi krajami . Mieszkamy w Polsce i warunki i przepisy są jakie są ...tak samo jak w każdym innym kraju są jakieś przepisy. Polskie kobiety mają się samobiczować czy jak bo w Polsce macierzyński trwa rok ,a L4 jest 100% płatny ? I nie , nie jestem obecnie na zwolnieniu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry