pietraczkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 3 301
Ja jestem jak najbardziej zaDziewczyny wcześniej pisałyście o prywatnym wątku i liście. Może to dobry pomysł. Jak uważacie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja jestem jak najbardziej zaDziewczyny wcześniej pisałyście o prywatnym wątku i liście. Może to dobry pomysł. Jak uważacie?
Przyjmę to z godnością jeśli będzie trzebaCzyli czekają nas jeszcze bliskie spotkania z porcelaną
Ja byłam w poniedziałek. Kolejną mam za 4 tygodnie.Po jakim czasie od pierwszej wizyty idziecie na kolejna?
Jak czytam o tych waszych objawach to się zastanawiam, czy u mnie się dopiero pojawia, czy co jest grane. U mnie na razie obolałe piersi i zmecznienie, i to by było na tyle
Raczej tydzień, półtorej. Mam do wykorzystania zaległe dni z zeszłego roku do końca września. 2 tygodni raczej mi się nie uda.
Tak piszecie o tej glukozie i cukrzycy... ja zawsze miałam wyniki w normie, mam nadzieje że teraz też tak będzie.
Kurcze ja wczoraj miałam taką niemoc i brak sił że masakra. Spałam prawie 9h a popoludniu i tak drzemkę musiałam sobie zrobić. Wstaje i dalej jestem zmęczona, jakoś nie miałam tak w poprzednich ciążach żebym czuła się taka zmęczona non stop.
Umówilam się na piątek na usg piersi, stwierdziłam że skoro lekarz zaleca to trzeba zrobić.
Jutro zaczynam 10tc i jest to czas kiedy straciłam ciąże w zeszlym roku- oczywiście nie chce ale mimowolnie sobie wkręcam oby jakoś to przetrwać.
Rozumiem, ze chodzi o wizyty prywatne? Ja kolejna mam za 2 tygodnie.Ja byłam w poniedziałek. Kolejną mam za 4 tygodnie.
Który tydzień u Ciebie?
Witam dziewczyny. Jestem w 7 tyg. ciązy, w poniedziałek było USG, ciąża potwierdzona i wyczuwalne tętno. Z powodu delikatnych plamień i bólu brzucha lekarz zapisał luteinę dopochwowo 2x100 dziennie. Plamienia nadal są, ale delikatne. Cały czas miałam książkowe objawy mdłości itd. a dzisiaj nic Pewnie panikuje, ale jest się czym martwić?
Ja też jestem za ale nie wiem czy to nie za wcześnie jeszcze trochęDziewczyny wcześniej pisałyście o prywatnym wątku i liście. Może to dobry pomysł. Jak uważacie?