reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

Czy rośnie Wam już brzuszek ? Ja na przykład czuje takie wypukle w dole brzucha. Pierwszy raz zaszłam tak daleko z maleństwem. Ale wieczorem jakbym miała większy.
Mam podobnie😂 chociaż u mnie na brzuchu jest trochę tłuszczu to wieczorem wyglądam jak w połowie ciąży nie w 9 tygodniu, na tym etapie podobno jeszcze produkujemy dużo progesteronu i on raczej wpływa na to że jesteśmy wydete ale czy to prawda to nie wiem 😀coraz ciężej mi w pracy ukrywać ciążę
 
reklama
Mam podobnie😂 chociaż u mnie na brzuchu jest trochę tłuszczu to wieczorem wyglądam jak w połowie ciąży nie w 9 tygodniu, na tym etapie podobno jeszcze produkujemy dużo progesteronu i on raczej wpływa na to że jesteśmy wydete ale czy to prawda to nie wiem 😀coraz ciężej mi w pracy ukrywać ciążę
Ja jestem 12+1. Czuje takie wieczne wzdęcie 🤣 ogólnie czuję jakby już rósł. Modlę się ,żeby było dobrze. :)
 
Ja jestem 12+1. Czuje takie wieczne wzdęcie 🤣 ogólnie czuję jakby już rósł. Modlę się ,żeby było dobrze. :)
O to już piękny czas ciąży ❤️🤞 na pewno tym razem jest dobrze, też jestem po stracie co prawda jednej ale bardzo świeża sprawa i bardzo chce już ten 12 tydzień i badania prenatalne, może wówczas się ciut uspokoję.
Dzisiaj sobie dokładnie pooglądacie dziecko, zobaczysz że będzie dobrze.😊
 
Ja dziś byłam tylko na krwi. USG mam 27.09. przed każdą wizyta nie oddycham. Dopiero na wizycie jak do tej pory się uspokajam. Mąż mówi ,że teraz już będzie dobrze. Oby miał rację. Nie jestem panikarą. Zwykle wszystko traktuje z zimną krwią i przyjmuje na klatę. Ale w tej sytuacji jestem strasznie miękka.
Myslalam już nawet o terapii.
Współczuję Ci bardzo , wiem co musiałam przeżyć. Moje serduszko w tamtym roku odeszło w styczniu. Teraz w imieniny męża w lipcu dowiedziałam się o ciąży. Oby z moim maleństwem wszystko było dobrze.
O to już piękny czas ciąży ❤️🤞 na pewno tym razem jest dobrze, też jestem po stracie co prawda jednej ale bardzo świeża sprawa i bardzo chce już ten 12 tydzień i badania prenatalne, może wówczas się ciut uspokoję.
Dzisiaj sobie dokładnie pooglądacie dziecko, zobaczysz że będzie dobrze.😊
 
Ja dziś byłam tylko na krwi. USG mam 27.09. przed każdą wizyta nie oddycham. Dopiero na wizycie jak do tej pory się uspokajam. Mąż mówi ,że teraz już będzie dobrze. Oby miał rację. Nie jestem panikarą. Zwykle wszystko traktuje z zimną krwią i przyjmuje na klatę. Ale w tej sytuacji jestem strasznie miękka.
Myslalam już nawet o terapii.
Współczuję Ci bardzo , wiem co musiałam przeżyć. Moje serduszko w tamtym roku odeszło w styczniu. Teraz w imieniny męża w lipcu dowiedziałam się o ciąży. Oby z moim maleństwem wszystko było dobrze.
A to przepraszam, myślalam że dzisiaj i krew i USG. To i tak już niedługo. 🙂 U nas trzeba jeszcze poczekać na prenatalne ale w czwartek jadę na USG do mojej lekarz prowadzacej. My straciliśmy ciążę w czerwcu. Też bardzo mnie stresują wizyty póki co ale trzeba być dobrej myśli, że tym razem się uda i dotrwamy do kwietnia 🌸
 
O matko Dziewczyny! Miałam weekend wolnego od forum, a Wy tyle naskrobalyscie, że w nocy musialam nadrabiać 😂 pochwalę się że troche lepsze samopoczucie momentami przez weekend i starałam się je wykorzystać jak najlepiej z moim 2latkiem 😊 na nic się nie nastawiam, że to się już tak utrzyma.
Ja w te wszystkie wróżby średnio wierze. Nigdy mi się nic nie sprawdziło i tak jak jedna z Was pisała - każda wersja ma 50% szans na spełnienie. Jest też wierzenie że jak się ma smaka na słodkie to dziewczynka, jak na kwaśne to chlopiec. Ja za słodkim jakoś nie jestem, za to w ciąży z synem codziennie musiałam coś zjesc. Z kolezanka byłyśmy razem w ciąży (2tyg. Różnicy), ona na codzien słodycze uwielbia, a w ciąży smak na kwaśne - ma córkę. Jest natomiast naukowa teoria, że męskie plemniki są szybsze ale mniej odporne, żeńskie za to wolniejsze ale dłużej "żyją", więc jeśli do stosunku dochodzi blisko owulacji to naukowo powinien być chłopiec. Jeśli jednak stosunek jest na samym początku dni płodnych to męskie plemniki nie dożyją owulacji i szansę mają te żeńskie. Tłumaczyła mi to też położna na pierwszej wizycie srodowiskowej po porodzie, gdzie kolejny porod to było ostatnie o czym chciałam sluchac - szalona 😂😂 U mnie teraz powinna być dziewczynka w takim razie, a jak będzie to zobaczymy. Jeśli wierzyć w cerę i włosy - to byłby kawał dziewczyny. Z synem cere miałam idealna, aż ludzie chwalili 😅 na codzien nie mam jakiś większych problemów, teraz za to ciągle jakieś wypryski.

Powodzenia dla wizytujących dzisiaj i czekamy na info ! 🤞💪

Ja mam wizytę w piątek, na prenatalne dopiero wtedy skierowanie dostanę i pewnie jakoś na początek października wypadnie. W poprzedniej ciąży nie robiłam pappa tylko USG (przez pół roku miałam szczegółowa diagnostykę poronień - przeszłam milion badań, już nie miałam siły na kolejne, pomijając już ilość wydanych pieniędzy, bo wszystko prywatnie oprócz genetycznych 🤯) teraz chce zrobić i USG i pappe - koleżance z pappy wyszły podwyższone ryzyka hipotrofii płodu (włączyli jej od razu acard) i zespołu Downa - wtedy zrobiła sanco, z którego ryzyko już było bardzo niskie. Miała też cukrzycę ciążowa, ostatecznie zdrowe dziecko 3.4kg.
 
reklama
Do góry