Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale 2,4 to jeszcze nie tak złe. U mnie dość wysoko, gin tutaj napisała mi, ze dostanę receptę na euthyrox 25. Ale dopiero po jej urlopie, czyli w przyszłym tygodniu. A ja już w czwartek wracam. Zrobiłam jeszcze dziś profilaktycznie FT4 i FT3, powtórzyłam TSH, zeby mieć wszystko na jednym wyniku. Mam nadzieje, ze mój lekarz w DE tez będzie mógł przepisać, bo właśnie znalazłam, ze ten sam lek tez jest tam dostępny.
No nie do końca tak jest. Znaczenie ma cel zwolnienia, a jeżeli chodzi o ciaze to nie chodzi tutaj o rekonwalescencję, tylko szeroko rozumiany dobrostan ciężarnej (jakkolwiek patetycznie to brzmi
). Oczywiście nie mowie tutaj o czym w stylu hulaj dusza, piekła nie ma 
No nie do końca tak jest. Znaczenie ma cel zwolnienia, a jeżeli chodzi o ciaze to nie chodzi tutaj o rekonwalescencję, tylko szeroko rozumiany dobrostan ciężarnej (jakkolwiek patetycznie to brzmi
Z tym ze praktyka wyglada różnie i z tym trudno polemizować.
Jakie zdjecieHej, dziś się wam pochwalęLekarz termin wyznaczył na 23.04.23
1,83 cm i bicie serduszka 173u/min. ❤ Moja śliczna fasolka
widac juz pięknego bobasa. Ja mam podobny termin 24.04 i aktualnie 8+1. A u Ciebie na zdjęciu 11+4, wiec to jednak spora różnica.
Chodziło mi głównie o samopoczucie i te wszystkie dolegliwości ciążowe z którymi większość z dziewczyn się zmaga i o warunki pracy. I już daj sobie spokój x tym pouczaniem w kwestii ciązowego l4. Każda z nas jest dorosła i zdaje sobie ze wszystkiego sprawe i ew konsekwencje każda z nas bierze na siebie.
O widzisz, a ja z warzywami troche na bakier.. ja mam mega ochote na drozdzowke i placek ze sliwkami i kebabaMi diabetolog mówiła ze jak chce coś zjeść typu ziemniaczki, kopytka, czy pierogi to w małych ilościach i najlepiej zjeść po tym jakieś warzywo. Jeśli chodzi o Chleb, to mi ten ciemny nie wchodzi. Jem biały, czasem jak trafię to kupię mieszany, bo tutaj u mnie w sklepie ciężko go dostać. Ale ten mieszany jest naprawdę smaczny. Ale np jak jem parowki to nie zjem ich z ciemnym, czy mieszanym. Musi być biały.
Ogólnie cukrzyca jest ciężka w dostosowaniu do życia. Stylu jedzenia. Diet. A w ciąży to juz w ogóle. Nic mi nie wchodzi. Mam chęć na to czego naprawdę juz nie mogę. Mam taką chęć na mączka czy kfc
a jeszcze moj chlop wczoraj przywiózł ze 100 kg pieknych sliwek 
Ooo, dzieki Ci bardzo, zapytam sie szwagierki bo w aptece pracuje, moze cos mi sie uda dowiedziec albo pożyczyć. Wlasnie ten erytrytol tez sobie kupilam, ja napojow nie slodze, no ale ciasto bym zjadla, moze jakies pelnoziarniste zrobie...To może jak się stresujesz, to popytaj w aptece czy możesz pożyczyć glukometr na czas ciąży. Farmaceuta może Ci dać darmowy glukometr, gdy kupujesz paski do glukometru (oczywiście jeśli ma takowy na stanie) - przynajmniej tak było kiedyś - może warto dopytać jak to obecnie wygląda. Mnie pomagało przy zbijaniu cukrów dodawanie zielonych warzyw do posiłków, używam tez erytrytolu zamiast cukru jak mam ochotę na coś słodkiego - ale teraz to rzadko, bo odrzuca mnie w ciąży od słodkiego. Ciagle jadłabym twaróg i pomidory
Rozumiem ale patrząc z drugiej strony to ciężarna nawet by sobie nie poszła spodni ciążowych kupić ani wyprawki dla malucha ?? Każda z nas ma swoj rozum i wie co robi i jakie są tego konsekwencje.No jeśli ktoś jest na zwolnieniu chorobowym to właśnie nie może chodzić do kina czy knajpek według przepisów jakie nas obowiązują. Na L4 chodzącym lekarza, apteka, sklep aby zapewnić podstawowe życiowe potrzeby, czyli zakupy ubraniowe, buty, odpadają. Zwolnienie chorobowe przypada na czas choroby, wiec chory człowiek w domu leży i wraca do zdrowia. To że u nas lekarze rozdają ciężarnym zwolnienie jak cukierki to inna kwestia. Tylko teraz kontrolę ciężarnych na l4 są bardzo wzmożone, także lepiej uważać co się robi na zwolnieniu bo mogą wstrzymać świadczenia.
Sprawdź sobie w kalkulatorze ft3 i ft4
kurcze, czytam ze u większości z Was serce bije ponad 160 uderzen a moja fasolka miala tydzien temu w 7t1d 139/min... No niby w normie ale jakos tak w niskiej granicy 
