Dać się da, zaznajomiłam się chyba ze wszystkimi możliwymi artykułami z przepisami, tylko właśnie poużerać się i to załatwić.. A Twój pracodawca jak wtedy zareagował? Chyba też muszę się przestawić na takie myślenie, bo szkoda nerwów i stresów.. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu, czasem trzeba isc po prostu po swoje. Człowiek uczciwie pracuje, płaci składki a potem jeszcze się zamartwia, jak chciałby skorzystać z tego, co gwarantuje mu umowa i kodeks
. Głupi charakter, ale to niestety pewne rzeczy, które zostały nam wpojone, ciągną się latami.