reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

Mnie moja lekarka prowadząca opowiedziała o dodatkowych testach Nifty, sanco itp. ale z mężem zdecydowaliśmy, że zrobimy dopiero jak na prenatalnych wyjdą jakieś ryzyka bądź niejasne wyniki.
tylko że prenatalne oceniają ryzyko tylko 3 wad genetycznych czyli trisomi zespol Downa Edwardsa i Patau innych nie. A płodowe DNA ma dużo szerszy zakres więc nieprawidłowości w innym zakresie nie będą widoczne na tych prenatalnych. A ile masz lat?
 
reklama
Czy któraś z Was ma stwierdzoną cukrzycę ciążową lub miała w poprzedniej ciąży ? Poza tym mam krwiaka ...nieduży ,ale mam się oszczędzać . Ech, zawsze coś 🤷
 
Ja mam kolejną wizyte po dwóch tygodniach od ostatniej, a co ile bedziemy sie spotykac z ta lekarka to sama jestem ciekawa. Mam nadzieje, ze co 2 tyg, przynajmniej na razie.. ale bedzie mnie prowadzic w poradni patologii ciąży na NFZ, wiec nie wiem jakie mają tam przepisy.

A jeszcze odnosnie tej heparyny, to placicie za nia? Ja pierwsze 2 opakowania placilam 100% (czyli ponad 160 zl za 20 ampulek), ale wtedy bylam u innego ekarza prywatnie i mimo ze byl juz pecherzyk w macicy to dal mi pelnoplatna. Teraz dostalam za darmo, ale lekarka mi wypisala z przychodni gdzie pracuje na NFZ i tu bez problemu. Czyżby prywatni lekarze nie mogli wypisac na ryczałcie?
Prywatni mogą jak maja podstawę czytaj ty masz wyniki dot zespołu antyfosfolipifowego - ich dobry gest. A na NFZ ja mam na ryczał jakieś 5-7 zł płace
 
Pewnie wywołam tym pytaniem ***** burze, ale zapytam ;)

Dziewczyny któraś z Was jest już na zwolnieniu?
Jestem już w 12t5d ciazy czuje się bardzo dobrze, jedyne co mi doskwiera to że strasznie szybko się mecze, jestem śpiąca.

w mojej pracy większość czasu spędzam w biegu, dużo stresu audyty, kontole, spotkania, presją czasu, itp. ciągle na nogach itp. wracam do domu i jedyne na co mam ochotę to sen.

Na samym początku ciąży ustaliłam z pracodawcą że będę pracować do końca września, o ile będę się dobrze czuć.
A potem pójdę na zwolnienie.

Pracodawca również naciska na zwolnienie, nie chce się o mnie martwić że coś mi się stanie, itp. szkole teraz osobę na moje zastępstwo, ktora ma mnie zastąpić od października.


Jak ugryźć temat zwolnienia z lekarzem?
Nic mi tak na prawdę nie dolega, oprócz tego ze faktycznie pracuje mi się już zbyt ciężko..

Czy lekarz może mi nie wystawić zwolnienia?
Czy muszę uciekać się do naginania rzeczywistości co do mego samopoczucia.
Normalnie mów otwarcie ze masz dużo stresu w pracy i bez problemu dostaniesz zwolnienie . Moja się na każdej wizycie pyta czy już ? Heh
 
O mnie też plotkują. 😅 Ale u mnie była taka sytuacja, że pracowałam kilka miesięcy na zlecenie, bo wiejsza kasę dostawałam. Ale w końcu przeszłam z 1 sierpnia na umowę. No i zaraz się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Umowę podpisałam 1 A 6 zaszłam w ciążę. 🤣
Słyszałam od koleżanki, że mowia że zrobiłam to celowo 😅 ale nie wiedzą, że na te dwie kreski czekałam prawie 2 lata.

Nie wiem jak szybko planujesz zwolnienie i ile osób zatrudnia Twoja firma, ale ZUS też nie będzie o tym wiedział i nie specjalnie go będzie to interesowało. Kontrole masz raczej jak w banku
 
jak została u Ciebie stwierdzona?
W badania miałam glukozę na czczo 97. Od razu dostałam skierowanie na test obciążenia glukoza, i zalecenie aby w miarę szybko wykonać. Na teście miałam znowu za wysoki wynik na czczo, aż 104. Po wynikach testu od razu zostałam skierowana do diabetologa. Póki co pilnuje diety i mierze cukier, ale u mnie niestety cukier na czczo jest nadal bardzo wysoki i pewnie będzie włączona insulina
 
W badania miałam glukozę na czczo 97. Od razu dostałam skierowanie na test obciążenia glukoza, i zalecenie aby w miarę szybko wykonać. Na teście miałam znowu za wysoki wynik na czczo, aż 104. Po wynikach testu od razu zostałam skierowana do diabetologa. Póki co pilnuje diety i mierze cukier, ale u mnie niestety cukier na czczo jest nadal bardzo wysoki i pewnie będzie włączona insulina
ok, rozumiem. A jak ogólnie z dietą? Dajesz radę ? Po posiłkach masz ok cukier ? U mnie taka sprawa , że z krwi na czczo miałam 89 niby w normie , ale wysoko. Zaczęłam więc od razu dietę i pomiary glukometrem. Po posiłkach ok ,ale na czczo przekroczenia. Nie robiłam jeszcze krzywej. Mam wrażenie , że na tej diecie chodzę ciągle głodna i musiałabym jeść częściej niż co 3 godz ...a posiłki staram się bilansować. W czwartek idę do lekarza bo tylko stres mam z tymi cukrami. Na dodatek mam krwiaka , małego ,ale jest więc muszę to też skontrolować.
 
reklama
ok, rozumiem. A jak ogólnie z dietą? Dajesz radę ? Po posiłkach masz ok cukier ? U mnie taka sprawa , że z krwi na czczo miałam 89 niby w normie , ale wysoko. Zaczęłam więc od razu dietę i pomiary glukometrem. Po posiłkach ok ,ale na czczo przekroczenia. Nie robiłam jeszcze krzywej. Mam wrażenie , że na tej diecie chodzę ciągle głodna i musiałabym jeść częściej niż co 3 godz ...a posiłki staram się bilansować. W czwartek idę do lekarza bo tylko stres mam z tymi cukrami. Na dodatek mam krwiaka , małego ,ale jest więc muszę to też skontrolować.
Nie no dieta jest porażka. Niestety, bardzo mi ciężko jest ale trzymam się dzielnie. Po posiłkach mam dobry cukier, raz czy dwa miałam niewiele powyżej 130. A tak oscyluje w okolicach 108-120 więc super ale codziennie na czczo mam powyżej 100 niestety, posiłki na noc też mi nie pomagają. Ja też raczej jestem głodna, a najgorzej że ciągle jem kanapki, czuje się jak w gimnazjum 🙈
Lepiej kontrolować tego krwiaka, na początku też często chodzę do ginekologa, nie zaszkodzi a lepiej obserwować co się dzieje
 
Do góry