reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2023

reklama
A własnie, są jakieś plany założyć wątek prywatny? 😊
Myślę, że warto zrobić wątek prywatny, ale z tego co kojarzę to dopiero po jakimś czasie można nie wiem miesiąc czy dwa od pierwszego postu chyba. Ja jestem na sierpniówkach 2021 od początku ciąży z córką. Odkąd utworzył się wątek prywatny każda bardziej się otworzyła, wrzucałyśmy zdjęcia usg, brzuszków, wyprawki a później dzieciaczków. Miałyśmy tabelkę z naszymi nicami, miejscem zamieszkania, liczbą dzieci, terminem porodu. Nasz wątek istnieje do dziś i grono sporo się wykruszyło, ale zostało około 30 dziewczyn i nadal się udzielamy. Traktujemy się jak dobre koleżanki i forum było dla nas olbrzymim wsparciem w ciąży i w początkach macierzyństwa aż do teraz❤️
Witam dziewczyny. Jestem w 7 tyg. ciązy, w poniedziałek było USG, ciąża potwierdzona i wyczuwalne tętno. Z powodu delikatnych plamień i bólu brzucha lekarz zapisał luteinę dopochwowo 2x100 dziennie. Plamienia nadal są, ale delikatne. Cały czas miałam książkowe objawy mdłości itd. a dzisiaj nic :( Pewnie panikuje, ale jest się czym martwić?
Ja też biorę luteinę, miałam mocne krwawienie przez krwiaka. Do tej pory mam plamienie brązowe i lekarz mówił żeby tym się nie martwić, chyba, że pojawi się żywa, czerwona krew.
 
Dziewczyny ja chyba zaczynam Panikować.
Nie mam żadnych dolegliwości. Prócz bólu piersi i czasem słabo się czuje. Ale żadnych mdłości, wymiotów, senności. Nic. Ja chyba naprawdę świruje. To 6tc. Naczytałam się że brak objawów źle wróży i aż mi się płakać chce.
 
Mi właśnie tez minęły nudności, ból podbrzusza i piersi i to mnie skłoniło do zrobienia dzisiaj bety 😢
musze się szybko umówić do lekarza prywatnie bo wizytę mam dopiero 23.09 :(
 
Dziewczyny jestem załamana 😢
w piątek beta 1530,10 (26.08)
dzisiaj 3880,80 (31.08)

w pierwszej ciąży też miałam słaby przyrost i później poronienie 😭
ale bata Hcg przy tych wartościach nie przyrasta już tak jak na początku. Tym nie należy się kierować. Jedynie USG jest na tym etapie miarodajne.
Ja mam takie nierówni przyrastające beta HCG które teraz ma prawie 2 lata.
 
Mi właśnie tez minęły nudności, ból podbrzusza i piersi i to mnie skłoniło do zrobienia dzisiaj bety 😢
musze się szybko umówić do lekarza prywatnie bo wizytę mam dopiero 23.09 :(
Mi od początku nic nie dolegało. Jedynie piersi bolą i to wieczorem najbardziej. Czasem gdzieś mnie słabiej poczuje. Ale to wszystko. Ale u mnie 6tc więc może później się rozkręci. Za 1,5 tygodnia chciałam iść do innego lekarza bo swojego mam 26 września a do tego czasu to zwariuje.
 
Mi od początku nic nie dolegało. Jedynie piersi bolą i to wieczorem najbardziej. Czasem gdzieś mnie słabiej poczuje. Ale to wszystko. Ale u mnie 6tc więc może później się rozkręci. Za 1,5 tygodnia chciałam iść do innego lekarza bo swojego mam 26 września a do tego czasu to zwariuje.
Ja też nie mam jakichś poważnych objawow i póki co dobrze. 😃 Podobno czasem mdłości i inne dolegliwości pojawiaja się później albo wcale 😁
Może akurat jesteś szczęściara 😁
 
reklama
Do góry