reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Ja cale życie jestem niskociśnieniowcem a tu w ciąży o dziwo 120/70, no książkowe 😂 ale czuję sama po sobie, gdy mam niskie, ciśnieniomierza nawet nie wyciągam, bo co mi to da 😅 moja rada to trochę ruchu, wiem że ciężko jest gdy glowa boli, jakies zawroty czy mdłości do tego, ale naprawdę pomaga 😊 sama mialam wczoraj jakis gorszy dzien, czułam że to ciśnienie musi być niskie to wybrałam się na dłuższy spacer i czułam się duuużo lepiej, kiedyś kardiolog mi zalecił nawet chodzenie po schodach w domu 😂 ale spacer lepszy, można się lepiej dotlenić 😉
 
One tak naprawdę tylko tym się różnią. Ja przy pierwszym porodzie brałam pakiet standard, bo finanse nam nie pozwoliły na pakiet Premium. Teraz trochę nam się poprawiło i chcieliśmy żeby mąż był z nami, a nie poznał małą po dwóch dobach tak jak Kubę, No ale te 13.000 zł to takie mocno zaporowe jest.
Pamietam, że słyszałam i czytałam, że oni starają się żeby nawet przy pakiecie standard pacjentki były same w salach, ale wiadomo, że przy dużym obłożeniu nie ma takiej opcji. Ja pierwszą dobę byłam sama, a drugą już z inną dziewczyną.
Teraz w pandemii mają mnóstwo chętnych więc mogą sobie pozwolić na wyższe ceny. 😔
Ja bym bardzo chciała w prywatnym rodzic, ale najbliższy dobry mam ponad godzinę drogi autostrada. Moj mąż twierdzi, ze to za daleko, będzie jakiś wypadek i utkniemy w korku. I nie wiem w sumie co robić…
 
Ja też bardzo chciałam dziewczynkę, a na prenatalnych dowiedziałam się, że to chłopiec 🙈 ale do tego stopnia się przyzwyczaiłam i zakochałam w myśli o malusim synku przez te 3 tygodnie, że na ostatniej wizycie już sobie nie wyobrażałam, żeby ginekolożka powiedziała mi, że jednak dziewczyna 😅
Ale oczywiście z całego serducha życzę ci zdrowiutkiej dziewczynki! 🌺
Ja miałam identycznie. Bardzo chciałam dziewczynkę, a na 80% będzie Ignaś. Mamy jedno zdjęcie z prenatalnych gdzie według lekarza widać płeć 🙈
Mój partner cały czas mówił, że chłopak a ja nie wierzyłam😂
Dziewczyny a jak z Waszymi brzuchami?
U mnie jutro będzie 15+0 i na razie prawie nie widać. Moje mięśnie brzucha zamienimy się w tłuszcz, ale ciążowy brzuch to jeszcze nie jest😅

Miłego weekendu Wam życzę ☺️
 
Ja bym bardzo chciała w prywatnym rodzic, ale najbliższy dobry mam ponad godzinę drogi autostrada. Moj mąż twierdzi, ze to za daleko, będzie jakiś wypadek i utkniemy w korku. I nie wiem w sumie co robić…
Godzina to jest nic przy porodzie. My ruszyliśmy z domu jak miałam skurcze co 5 minut, była godzina 16, o 17 już na porodówce odeszły mi wody, a na salę porodową trafiłam o 19 dopiero i Klusek się urodził o 23. I to był szybki poród według większości osób z którymi rozmawiam. :D
 
Godzina to jest nic przy porodzie. My ruszyliśmy z domu jak miałam skurcze co 5 minut, była godzina 16, o 17 już na porodówce odeszły mi wodę, a na salę porodową trafiłam o 19 dopiero.
Mi się tez wydaje, ze godzina to nic, jakbyśmy za szybko wystartowali i oni nie chcieli mnie jeszcze przyjąć, to najwyżej bym gdzies poszła do hotelu jeszcze na dzień. Niektóre moje koleżanki rodziły przecież i ponad 3 dni. Tyle ze musimy się przebić przez A4, na której często są wypadki i olbrzymie korki i tego się najbardziej obawiam, jakby były jakieś komplikacje a my stoimy zakorkowni. Można wtedy wzywać karetkę?
 
reklama
Ja miałam identycznie. Bardzo chciałam dziewczynkę, a na 80% będzie Ignaś. Mamy jedno zdjęcie z prenatalnych gdzie według lekarza widać płeć 🙈
Mój partner cały czas mówił, że chłopak a ja nie wierzyłam😂
Dziewczyny a jak z Waszymi brzuchami?
U mnie jutro będzie 15+0 i na razie prawie nie widać. Moje mięśnie brzucha zamienimy się w tłuszcz, ale ciążowy brzuch to jeszcze nie jest😅

Miłego weekendu Wam życzę ☺️
Szwagierka jets już pod koniec ciąży i mówiła że brzuch powinien rosnąć od dołu przynajmniej ona tak miała ja też 15 tydzień i jedynie jak leżę na płasko to wyszczuwam delikatny wzgorek, a brzuch mam jednak to jest brzuch od jelit a nie ciąży bo w 15 tygodniu dziecko jest 3 palce nad spojeniem łonowym. Już się nie mogę doczekać dużego brzuszka ciążowego...
 
Do góry