reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi co do sklepów z ciuszkami ciążowym, przejrzę! :) Natomiast ja nie lubię zamawiać online zbytnio bo jestem niska i potem wszystkie spodnie i legginsy na mnie za długie 🙈

Niby ciąża to nie stan patologiczny, ale znowu do tego osławionego "błogosławionego" jest mu daleko 😆🙈 dziś zaczęłam 14 tydzień i tak widzę, że oprócz widocznego już brzucha to uspokoiły się wcześniejsze objawy. Czekam jeszcze, żeby błędnik mi się uspokoił, bo rzeczywiście mdli mnie, ale wybiórczo, w samochodzie i komunikacji miejskiej. Z takich ciekawostek, których żadna moja koleżanka czy kuzynka nie miały to pulsujący ból kości ogonowej i ból na wysokości lewego pośladka, ciągnący tyłem uda aż pod kolano, aż mi nogę uginało 💩 nie ma co się porównywać z innymi, mnie już strasznie drażni jak słyszę, że "ja tak nie miałam i nikt mi znany", jakbym sobie sama wymyślała objawy 🙄 ach te baby 🙈🤣
Ja też mam podobne bóle 🙂 tylko z przodu od brzucha ciągnie przez całe udo aż do kolana. Ponoć to dzidzia naciska na jakiś nerw i dlatego się tak to odczuwa 🙂
 
W moim mieście są tylko dwa szpitale i zazwyczaj jedzie się tam gdzie pracuje lekarz. Przy porodzie i tak lekarza nie ma więc nie robi to różnicy. W razie potrzeby jest ten dyzurujacy.
Warto mieć swojego lekarza w przypadku wcześniejszego pobytu w szpitalu..
Jestem z Trójmiasta, więc szpitali i lekarzy jest sporo. Mam wybrany szpital, chciałabym tam i tylko tam, bo zgodnie z prawdą tylko do dwóch mam zaufanie. Nie korzystałam z opieki na NFZ przez ostatni czas, bo mam od kilku lat opiekę z enelmedu z pracy, ale oni prowadzeniem ciąży nie do końca się zajmują, tzn. mogę,ale jest tylko jeden gabinet do usg, więc musiałabym umawiać się podwójnie na wizytę - jak można coś utrudnić to na pewno to zrobią. Z kolei jestem dopisana też do luxmedu mojego męża, ale tam znowu za badania z krwi liczyli sobie tyle, mimo dobrego pakietu, że im też podziękowałam 🙈 chodzę prywatnie do gin zupełnie gdzie indziej, a podstawowe badania z krwi robię przez enelmed. Ciężko mi znaleźć gin-poloznika, rozglądam się za jakimś z polecenia właśnie pracującego w tym szpitalu, ale szczerze większość albo nie ma własnej praktyki albo ma, ale za daleko ode mnie. To, że jest wybór, nie zawsze oznacza, że to dobrze 🙈🙈🙈 wybaczcie, ale komu mam marudzić jak nie wam, mam nadzieję, że rozumiecie chociaż trochę te moje rozterki 🙈🙈🙈
 
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi co do sklepów z ciuszkami ciążowym, przejrzę! :) Natomiast ja nie lubię zamawiać online zbytnio bo jestem niska i potem wszystkie spodnie i legginsy na mnie za długie 🙈


Ja też mam podobne bóle 🙂 tylko z przodu od brzucha ciągnie przez całe udo aż do kolana. Ponoć to dzidzia naciska na jakiś nerw i dlatego się tak to odczuwa 🙂
Ja juz rozważałam czy nie rwa kulszowa, bo podobne objawy, ale tak jak się pojawiło tak znikło i raz jest, raz nie ma. Grzałam to jedynie termoforem i wyleżałam 😆
 
Dziewczyny (te którym wyszedł prawidłowy pomiar cukru na czczo), miałyście powtarzane badanie? Bo mój gin twierdzi ze jak było Ok na początku ciąży (85), to kolejne badanie dopiero krzywa gdzies w połowie. Zastanawiam się, czy nie isc tak o na cukier, ale No jest to katorga dla mnie, bo wymiotuje żółcią jak nic nie zjem, a wstanę z łóżka.
Mój uważa tak samo😊 Pewnie na kolejnej wizycie dostanę już skierowanie na krzywą🤔 To dla.mnie najgorsze badanie🙈
Mam pytania do tych, co już rodziły, bo zgodnie z prawdą odechciało mi się pytać kogokolwiek znajomego :

1) Czy w przypadku porodu mogę pojechać do któregokolwiek szpitala czy muszę dać im znać jakkolwiek? Mogę sobie wybrać szybciej szpital?
2) Czy lepiej znaleźć wcześniej ginekologa położnika pracującego w szpitalu czy już lepiej nie kombinować i zostać u swojego?
Ogólnie to możesz jechać do dowolnego szpitala. Jeśli nie będą mieć miejsc to tak jak pisała @Ann_81 odeślą Cię do innego szpitala. Ja chodzę do lekarza który pracuje na oddziale ale też nie ma gwarancji, że akurat będzie miła dyżur albo zdąży dojechać 😉
Już wcześniej miałam wam pisać ale przez moją kalafiorozę ciążową zapomniałam 🙈 Jak ktoś ma możliwość i np jest w ciąży pierwszy raz to fajnym rozwiązaniem jest szkoła rodzenia. Można się tam naprawdę wiele dowiedzieć, jak kąpać maleństwo, przewijać co spakować do szpitala a tam mają najświeższe informacje itd w razie czego uspokoić i są też fajne ćwiczenia z położnymi np na piłce🙈 Miód dla mojego kręgosłupa pod koniec ciąży 😁 Przed covid tam gdzie chodziłam była też "wycieczka" do szpitala można było sobie wszytko obejrzeć i zobaczyć co i jak😊
 
Mój uważa tak samo😊 Pewnie na kolejnej wizycie dostanę już skierowanie na krzywą🤔 To dla.mnie najgorsze badanie🙈

Ogólnie to możesz jechać do dowolnego szpitala. Jeśli nie będą mieć miejsc to tak jak pisała @Ann_81 odeślą Cię do innego szpitala. Ja chodzę do lekarza który pracuje na oddziale ale też nie ma gwarancji, że akurat będzie miła dyżur albo zdąży dojechać 😉
Już wcześniej miałam wam pisać ale przez moją kalafiorozę ciążową zapomniałam 🙈 Jak ktoś ma możliwość i np jest w ciąży pierwszy raz to fajnym rozwiązaniem jest szkoła rodzenia. Można się tam naprawdę wiele dowiedzieć, jak kąpać maleństwo, przewijać co spakować do szpitala a tam mają najświeższe informacje itd w razie czego uspokoić i są też fajne ćwiczenia z położnymi np na piłce🙈 Miód dla mojego kręgosłupa pod koniec ciąży 😁 Przed covid tam gdzie chodziłam była też "wycieczka" do szpitala można było sobie wszytko obejrzeć i zobaczyć co i jak😊
Wybieram się, szczególnie, że widzę, że można już od 15 tc, bo czuję się jak dziecko we mgle. Tyle lat na karku, a jak przyszło co do czego to po prostu nie wiem. Nie mam siostry, bliskiej rodziny, a te rodzące co mam wokół to same najczęściej nie wiedziały i dalej nie wiedzą 🙄🤭
 
Mój uważa tak samo😊 Pewnie na kolejnej wizycie dostanę już skierowanie na krzywą🤔 To dla.mnie najgorsze badanie🙈

Ogólnie to możesz jechać do dowolnego szpitala. Jeśli nie będą mieć miejsc to tak jak pisała @Ann_81 odeślą Cię do innego szpitala. Ja chodzę do lekarza który pracuje na oddziale ale też nie ma gwarancji, że akurat będzie miła dyżur albo zdąży dojechać 😉
Już wcześniej miałam wam pisać ale przez moją kalafiorozę ciążową zapomniałam 🙈 Jak ktoś ma możliwość i np jest w ciąży pierwszy raz to fajnym rozwiązaniem jest szkoła rodzenia. Można się tam naprawdę wiele dowiedzieć, jak kąpać maleństwo, przewijać co spakować do szpitala a tam mają najświeższe informacje itd w razie czego uspokoić i są też fajne ćwiczenia z położnymi np na piłce🙈 Miód dla mojego kręgosłupa pod koniec ciąży 😁 Przed covid tam gdzie chodziłam była też "wycieczka" do szpitala można było sobie wszytko obejrzeć i zobaczyć co i jak😊

Oo ja na pewno pójdę do szkoły rodzenia. I w ogóle wszędzie gdzie można jakoś przygotować siebie psychicznie i organizm do porodu. Już właśnie patrzyłam jakie zajęcia oferuje szpital, w którym zamierzam rodzić..
 
Wchodziłam po schodach i mnie tak coś w lędźwiach strzeliło, że od prawie 4h nie mogę się ruszać 🤬 jak leżę to jest w miarę, ale mam mega problem żeby się podnieść. Tak samo problem z siadaniem i przemieszczaniem się bo jak się poruszam to też mega boli. Jak już usiądę to jest w miarę, boli ale da się wytrzymać. Gorzej właśnie usiąść i wstać. Znacie jakieś sposoby na taki ból? Liczę na to, że mi przejdzie, bo jutro do biura mam jechać 🙄
 
reklama
Jestem z Trójmiasta, więc szpitali i lekarzy jest sporo. Mam wybrany szpital, chciałabym tam i tylko tam, bo zgodnie z prawdą tylko do dwóch mam zaufanie. Nie korzystałam z opieki na NFZ przez ostatni czas, bo mam od kilku lat opiekę z enelmedu z pracy, ale oni prowadzeniem ciąży nie do końca się zajmują, tzn. mogę,ale jest tylko jeden gabinet do usg, więc musiałabym umawiać się podwójnie na wizytę - jak można coś utrudnić to na pewno to zrobią. Z kolei jestem dopisana też do luxmedu mojego męża, ale tam znowu za badania z krwi liczyli sobie tyle, mimo dobrego pakietu, że im też podziękowałam 🙈 chodzę prywatnie do gin zupełnie gdzie indziej, a podstawowe badania z krwi robię przez enelmed. Ciężko mi znaleźć gin-poloznika, rozglądam się za jakimś z polecenia właśnie pracującego w tym szpitalu, ale szczerze większość albo nie ma własnej praktyki albo ma, ale za daleko ode mnie. To, że jest wybór, nie zawsze oznacza, że to dobrze 🙈🙈🙈 wybaczcie, ale komu mam marudzić jak nie wam, mam nadzieję, że rozumiecie chociaż trochę te moje rozterki 🙈🙈🙈

Ja też Trójmiasto! Jaki szpital wybrałaś?
 
Do góry