reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Będę marudzić. Rodzilam w 2019 roku. Ciąża ryzyka. Krwawienie, skracającą szyjka i nikt mi nie kazał brać acardu i jeszcze robić zastrzyków. W tej ciąży wszystko ok a muszę brać profilaktycznie. Te zastrzyki wprowadzają mnie w depresję. Brzuch to moja strefa bezdotykowa 😑
Rozumiem Cię z ta depresja.. ja tez mam już ich dość a gdzie tu do kwietnia :( mam dni lepsze ze wbijam, chwile poszczypie i spoko ale jak mam jakiś słabszy dzien, to potrafię sobie popłakać nad tą strzykawka i nad swoim losem :/
 
To jeszcze zdradź czy macie już sprawdzone strony do zamówień 😁ja jeszcze nie planuję kupować, ale może przyda się na później 😁
Ja też najbardziej lubię H&M, ale na rozmiar 56-62 szkoda pieniędzy, bo dziecko nosi to z miesiąc, więc ja rozglądam się na wyprzedażach i dzisiaj zaczęłam polowanie na vinted, kupiłam kilka pierwszych rzeczy po 3 zł/sztuka, a teraz wysyłka jest za 0 zł. 😊 Od siebie dodam, że nienawidziłam pajacyków, bo rozbieranie z tego dziecka gdy robi na początku 8 kup dziennie to koszmar. Kompletnie sobie z nimi nie radziłam w szpitalu, szczególnie że były na napy, a mi się czasem ręce trzęsły na początku, bo wszystko nowe i weź zapinaj 10 napów wtedy, więc tym razem stawiam na zestawy leginsy +bluzeczka. I co do leginsów to biorę same 62, ale z wywijanym pasem i nogawkami, wtedy wywinięte są jak rozmiar 56, a rozwinięte jak 62. No i nie zamierzam kupować dużo, bo jak mój Klusek się urodził 18 kwietnia to zaraz było ciepło i praktycznie cały czas chodził w samym bodziaku, jedynie na dwór zakładaliśmy na początku jakieś spodenki czy bluzę, ale jak teraz patrzę to na 90% zdjęć z pierwszych miesięcy życia ma same body. 😂 Raz, że najszybciej wtedy zmienić pieluchę, a dwa że jak mu się uleje to masz tylko jedną rzecz do wymiany, więc to praktyczne. 🤣
Na tym pierwszym zdjęciu w granatowym bodziaku miał 6 dni. 😍
 

Załączniki

  • Screenshot_20211016-231258_Gallery.jpg
    Screenshot_20211016-231258_Gallery.jpg
    259,2 KB · Wyświetleń: 76
  • Screenshot_20211016-231355_Gallery.jpg
    Screenshot_20211016-231355_Gallery.jpg
    240,4 KB · Wyświetleń: 73
  • Screenshot_20211016-231617_Gallery.jpg
    Screenshot_20211016-231617_Gallery.jpg
    348 KB · Wyświetleń: 74
  • Screenshot_20211016-231650_Gallery.jpg
    Screenshot_20211016-231650_Gallery.jpg
    369,9 KB · Wyświetleń: 73
  • Screenshot_20211016-231719_Gallery.jpg
    Screenshot_20211016-231719_Gallery.jpg
    416 KB · Wyświetleń: 76
Ostatnia edycja:
Powiem Ci, że ja te tabletki biorę, bo mi każą. Nie czuję żadnej różnicy z nimi i bez nich. Niby stwierdzili mi Haschimoto, ale dla mnie to jedna wielka bujda, a przynajmniej w moim wypadku. Przed ciążą nie badałam TSH i nie miałam żadnych objawów. Najchętniej to bym zrezygnowała z tabletek, ale TSH ponoć zagraża ciąży, więc już je biorę...
Mam nadzieję, że po ciąży nie będę skazana na Euthyrox.
Ja przed cisza badałam tsh i wyszło 3,6 ale wtedy ginekolog nie kazał się zgłosić do endokrynologa po leki dopiero jak zaszłam w ciążę. Ja też nie czułam się źle przed ciaza. Dopiero po braniu tych leków po miesiącu zaczelo się kołatanie serca, dosłownie słyszałam jak bije mi serce i myślałam że zaraz mi wyskoczy z klatki piersiowej. Czułam się jakbym przebiegła 10 km....tak mi waliło serducho. Przez to tak samo np w sklepie nie mogłam wystać w kolejce robiło mi się słabo. Dopiero jak zmniejszyłam dawkę ba 25 to jest dobrze. Ja mam też taka nadzieje ze jak urodzę to ta tarczyca będzie ok i uniknę leków. Tym bardziej że byłam taka osoba która nie brała nawet tabletki przy wielkim bólu głowy.😉
 
Ja też najbardziej lubię H&M, ale na rozmiar 56-62 szkoda pieniędzy, bo dziecko nosi to z miesiąc, więc ja rozglądam się na wyprzedażach i dzisiaj zaczęłam polowanie na vinted, kupiłam kilka pierwszych rzeczy po 3 zł/sztuka, a teraz wysyłka jest za 0 zł. 😊 Od siebie dodam, że nienawidziłam pajacyków, bo rozbieranie z tego dziecka gdy robi na początku 8 kup dziennie to koszmar. Kompletnie sobie z nimi nie radziłam w szpitalu, szczególnie że były na napy, a mi się czasem ręce trzęsły na początku, bo wszystko nowe i weź zapinaj 10 napów wtedy, więc tym razem stawiam na zestawy leginsy +bluzeczka. I co do leginsów to biorę same 62, ale z wywijanym pasem i nogawkami, wtedy wywinięte są jak rozmiar 56, a rozwinięte jak 62. No i nie zamierzam kupować dużo, bo jak mój Klusek się urodził 18 kwietnia to zaraz było ciepło i praktycznie cały czas chodził w samym bodziaku, jedynie na dwór zakładaliśmy na początku jakieś spodenki czy bluzę, ale jak teraz patrzę to na 90% zdjęć z pierwszych miesięcy życia ma same body. 😂 Na tym pierwszym zdjęciu w granatowym bodziaku miał 6 dni. 😍
Ja właśnie mam problem to moje pierwsze dziecko i kompletnie nie wiem jaki rozmiar i jakie ubrania kupować na sam początek 😔😔😔 ale liczę że wy pomożecie w razie potrzeby 😁
 
Ja właśnie mam problem to moje pierwsze dziecko i kompletnie nie wiem jaki rozmiar i jakie ubrania kupować na sam początek 😔😔😔 ale liczę że wy pomożecie w razie potrzeby 😁
Jeśli chodzi o rozmiar to wszystko zależy od dziecka. Jak jest wcześniak albo maleństwo poniżej 3 kg to i rozmiar 50 się przyda. Standardem dla noworodków jest 56 i zazwyczaj taki rozmiar się szykuje do szpitala. Mój Klusek ważył prawie 4,5 kg jak się urodził, więc od początku nosiliśmy 62 i to też krótko, bo kilka tygodni, dopiero 68 nosił ze 3 miesiące. A jakie ubrania? Przede wszystkim wygodne, chociaż te piękne bardziej kuszą. 😊 Prawda jest taka, że nikt potem nie ubiera w dżinsy, koszule czy piękne suknie tych maluchów na codzień. Tak samo z malutkimi butami- urocze, ale całkowicie zbędne. No i trzeba pamiętać, że dziecko przez pierwsze miesiące tylko leży- na plecach, boku, brzuchu, więc zwracać uwagę, żeby nie było suwaków, guzików, odstających ozdobnych kokardek czy cekinów w miejscu, gdzie może to przeszkadzać.
 
Ostatnia edycja:
Ja przed cisza badałam tsh i wyszło 3,6 ale wtedy ginekolog nie kazał się zgłosić do endokrynologa po leki dopiero jak zaszłam w ciążę. Ja też nie czułam się źle przed ciaza. Dopiero po braniu tych leków po miesiącu zaczelo się kołatanie serca, dosłownie słyszałam jak bije mi serce i myślałam że zaraz mi wyskoczy z klatki piersiowej. Czułam się jakbym przebiegła 10 km....tak mi waliło serducho. Przez to tak samo np w sklepie nie mogłam wystać w kolejce robiło mi się słabo. Dopiero jak zmniejszyłam dawkę ba 25 to jest dobrze. Ja mam też taka nadzieje ze jak urodzę to ta tarczyca będzie ok i uniknę leków. Tym bardziej że byłam taka osoba która nie brała nawet tabletki przy wielkim bólu głowy.😉
Ja tak samo! Przed ciąża brałam tylko czasem coś przeciwbólowego podczas okresu. A teraz ta tarczyca nagle nie wiadomo skąd i też dawka 25 😐
 
reklama
Dobrej niedzieli, dziewczyny! Dobrego samopoczucia 😊 Za mną ciężka noc... Kilka razy wstawałam, nie mogłam się ułożyć, mimo że mam poduchę ciążową. Tak mnie bolał o dziwo piersiowy odcinek kręgosłupa, że hej😔 Chyba w końcu trzeba się wybrać do fizjoterapeuty, ogarnąć jakieś wskazane ćwiczenia, bo coś okropnego 🤦 Rozumiem Was z tymi lekami, bo u mnie też codziennie cały arsenał...... Z zastrzykami też miałam problem i na początku mąż mi robił, a później nawet chodziłam do przychodni, kiedy była taka możliwość i pielęgniarki mi robiły. Zawsze to inaczej, gdy ktoś cię kłuje, niż samemu. Ale w weekendy musiałam robić sama i doszłam do takiej wprawy, że teraz już dalej sama robię na co dzień. Ale też się zastanawiam, jak to będzie później z dużym brzuchem. Najwyżej wrócę do przychodni 🤷
 
Do góry