I zaczynam żałować, że wybrałam opcję z przypadkowymi odkryciami. Z tego co kojarzę to te przypadkowe to chyba nie mają jeszcze akredytacji (czy jak to się tam zwie) więc wyniki w tym zakresie nie są aż tak wiarygodne. W tym formularzu chyba nawet było takie sformułowanie że mogą być fałszywie pozytywne. Wiec to tez chyba trochę loteria.
Także obiektywnie patrząc skoro USG wyszło dobrze i reszta wyników też to powinnaś dać sobie chwile radości
Sporo przeszłaś ostatnio i chyba wszystko idzie powoli w dobrym kierunku. Ściskam mocno