M_imi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2021
- Postów
- 2 130
Ciekawe... Ale aż mi się nie chce wierzyć żeby to było to ...Miałam coś takiego ostatnio w aplikacji Zobacz załącznik 1323895
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ciekawe... Ale aż mi się nie chce wierzyć żeby to było to ...Miałam coś takiego ostatnio w aplikacji Zobacz załącznik 1323895
Hmmm... jak taki pękający bąbelek, albo ruch rybki Od wczoraj parę razy miałam wrażenie, że coś zaczynam czuć, ale to chyba bardziej moje chcenie niż rzeczywiście maluszekpA ja mam pytanie do dziewczyn, które już mają dzieci - jak odczuwałyście pierwsze ruchy? Tzn jakie to mniej więcej uczucie?
Bardzo polecamO proszę super!!! Ja jeszcze nie korzystałam z Vinted trzeba spróbować
Ja dzisiaj aż przeglądałam i chyba się na coś skuszę, ale to po piątkowej wizycie już. Btw, Wy też tak macie, że trochę boicie się jeszcze te rzeczy kupować? Ja tak baaardzo nieśmiało działam. Na ten moment zainwestowałam dosłownie w dwie pary legginsów, jedną kieckę z hm i kilka miękkich staników.Bardzo polecam
Mam z poprzedniej ciąży dwie pary leginsów i kilka bluzek typowo ciążowych. Ostatnio odważyłam się je wygrzebać z czeluści szafyJa dzisiaj aż przeglądałam i chyba się na coś skuszę, ale to po piątkowej wizycie już. Btw, Wy też tak macie, że trochę boicie się jeszcze te rzeczy kupować? Ja tak baaardzo nieśmiało działam. Na ten moment zainwestowałam dosłownie w dwie pary legginsów, jedną kieckę z hm i kilka miękkich staników.
Mam nadzieję ale jednak tyłu głowy strach jest. Ta ciąża psychicznie mnie zniszczy I ten strach ciągły strach...Trzymam kciuki. Napewno będzie wszystko dobrze
Ja też się boje... Ja jestem w 15 tyg a boję się komukolwiek powiedzieć nawet o ciąży.Ja dzisiaj aż przeglądałam i chyba się na coś skuszę, ale to po piątkowej wizycie już. Btw, Wy też tak macie, że trochę boicie się jeszcze te rzeczy kupować? Ja tak baaardzo nieśmiało działam. Na ten moment zainwestowałam dosłownie w dwie pary legginsów, jedną kieckę z hm i kilka miękkich staników.
Kurde podziwiam Was. Ja już dawno wszystkim rozglosilam, rodzicom i córce w 6tc, w pracy w 8tc w najbliższym z wydziału a potem w 9 TC reszcie, bo byłam na bankiecie służbowym i każdy chciał mi drinki robić... Ja to mam język długi jakbym mogła to bym na drugi dzień po sexie.powiedziala i sama na siebie to za to denerwuje ale stwierdziłam, że odpukac jakby było coś nie tak i trafiłbym do szpitala to i tak każdy by wiedział.Ja mam zamiar powiedzieć i zacząć się oficjalnie cieszyć ciążą bo aktualnie jak nikt nic nie wie to czasem ciężko czegoś nie palnąć albo właśnie jak się ubieram to zwracam uwagę na to czy na pewno nic nie widać. A przecież nie o to chodzi, powinnam się cieszyć że brzuszek rośnie a nie się kryć
To tak jak jaJa już mam fest bebzolek nie da się ukryć;D
Ja sobie daje czas do końca roku. W pracy już wiedzą więc mogą się szykować z zastępstwem. Nie chcę ich zostawiać z dnia na dzień bo są dla mnie naprawdę wporzadku. I wiem, że mam do czego wracać. Moja praca okresowo jest stresująca ale radzę sobie z tym stresem jakoś dobrze, dziewczyny mówią, że się zmieniłam od kiedy jestem w ciąży, jestem weselsza i bardzo zdystansowana do wszystkiego. I w zasadzie też się tak czuję.Dziewczyny, które pracują (skoro już temat został poruszony) - do kiedy chcecie/myslicie że dacie radę?