Cześć Nicolajulia,
Dziś 8 tydzień, 6 dzień, więc od jutra zaczynam 3 miesiąc
A czuję się ostatnie kilka dni bardzo dobrze, jedynie ból piersi,kłucia w dole brzucha od czasu do czasu i czasami senność mnie dopada i delikatne mdłości, a i wszystko mi śmierdzi i szybko się męczę.
Natomiast 5,6,7 tydzień był masakrą. Od godziny 13 głową uderzyłam w biurko, nie mogłam nic robić, jadłowstręt na całego (nawet mój ukochany rosół był nie do przełknięcia), mdłości bez wymiotów, ale strasznie uporczywe ( zauważyłam, że czarna herbata je wzmagała wyjątkowo).
Mam jedynie nadzieję, że mój zanik mdłości nie jest oznaką czegoś złego, ale pewnie każda kobieta ma takie myśli, zamiast się cieszyć, że jeden problem ustał
A jak ty się czujesz? I w którym jesteś tygodniu?