reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Masakra. Ciężko uwierzyć, że osoba pracująca w HR, która powinna być mistrzem dyskrecji i poufności wszystko rozgaduje. Tacy ludzie powinni być zwalniani dyscyplinarnie :/
Tez tak uważam, dla mnie to jest w ogóle nie do pomyślenia. Dwa lata temu moja bardzo dobra koleżanka z pokoju zaszła w ciąże i powiedziała tylko mi i szefowi z wielka prośba żeby nikogo nie informować. Zaraz potem poszła na l4, bo miała krwawienia. Oczywiście po tygodniu cała firma wiedziała i ciagle ktoś do mnie przylatywał z informacja o jej ciąży. Niestety poroniła i długo jeszcze potem miala pytania o ciąże i źle to znosiła. Nie wiem mi jakoś przez mysl nie przyszło, żeby pisnąć komuś słówko, a kobieta która jest zobowiązana do tajemnicy klapie dziobem na prawo i lewo. Niestety widze, ze to częste w firmach.
 
reklama
Tez tak uważam, dla mnie to jest w ogóle nie do pomyślenia. Dwa lata temu moja bardzo dobra koleżanka z pokoju zaszła w ciąże i powiedziała tylko mi i szefowi z wielka prośba żeby nikogo nie informować. Zaraz potem poszła na l4, bo miała krwawienia. Oczywiście po tygodniu cała firma wiedziała i ciagle ktoś do mnie przylatywał z informacja o jej ciąży. Niestety poroniła i długo jeszcze potem miala pytania o ciąże i źle to znosiła. Nie wiem mi jakoś przez mysl nie przyszło, żeby pisnąć komuś słówko, a kobieta która jest zobowiązana do tajemnicy klapie dziobem na prawo i lewo. Niestety widze, ze to częste w firmach.
Niefajnie.... niestety chyba wszedzie jakaś plotkara się trafi ☹
 
Hej! Dołączam i ja
emoji846.png
termin z apki 05.04, piątkowa beta 33 (dwa dni wcześniej była 13), zrobię kolejną jutro i w czwartek :)
Starałam się o ciążę prawie rok, boję się że coś będzie nie tak, więc liczę że badania mnie trochę uspokoją [emo

Hej! Dołączam i ja [emoji846] termin z apki 05.04, piątkowa beta 33 (dwa dni wcześniej była 13), zrobię kolejną jutro i w czwartek :)
Starałam się o ciążę prawie rok, boję się że coś będzie nie tak, więc liczę że badania mnie trochę uspokoją [emoji2]
Hej, ja również wg. apki mam na 5.04, a wg. lekarza na 03.04 więc zobaczymy.
Też staraliśmy się teraz prawie rok, w zeszłym roku w marcu poroniłam ( puste jajo płodowe), a jeszcze rok wcześniej miałam ciążę pozamaciczna.
Teraz u lekarza byłam 12.08 ( powiedział, że to 6 tydzień, 2 dzień) i teraz podobno jest wszystko gdzie trzeba i nawet serduszko było wyczuwalne.
Mieszkam w Anglii więc następne badanie będzie dopiero na początku drugiego trymestru, ale przypuszczam, że nie wytrzymam i zaliczę jedną prywatną wizytę w międzyczasie :)

Pozdrawiam!
 
Masakra. Ciężko uwierzyć, że osoba pracująca w HR, która powinna być mistrzem dyskrecji i poufności wszystko rozgaduje. Tacy ludzie powinni być zwalniani dyscyplinarnie :/
Cześć,
Kiedyś w mojej pracy sprzed 6 lat, osoba z HR napisała do mnie majla o treści " długo zamierzasz jeszcze udawać chorą?" A miałam ciężką depresję... Więc są ludzie i ludzie...

A tak poza tym pozdrawiam!
I dołączam do grupy :)
 
Dziewczyny umieram takie mam okropne mdłości macie może jakieś sposoby na to bo nie jestem w stanie funkcjonować :(
Hej, ja miałam mdłości w w 6 i 7 tygodniu. Jakoś teraz mi odpuściły.

Pomagało mi jedynie leżenie i zagryzanie krakersów. A tak poza tym nie mogłam patrzeć na jedzenie, od obiadu odchodziłam po dwóch ruchach łyżką czy widelcem.

Niestety migdały, które tak niby pomagają w moim przypadku tylko wzmagały mdłości i jadłowstręt.

Sprawdź krakersy czy może inne suche ciastka, może Tobie też pomogą :)
 
Dziewczyny umieram takie mam okropne mdłości macie może jakieś sposoby na to bo nie jestem w stanie funkcjonować :(
Czytałam o herbacie imbirowej i migdałach, aczkolwiek jeszcze nic nie wypróbowałam, bo jak tylko zaczynają mi się mdłości nie jestem w stanie nic przełknąć, ledwo co woda wchodzi, więc nie wyobrażam sobie pić herbatę czy zagryzać migdały 🙈
 
Cześć,
Kiedyś w mojej pracy sprzed 6 lat, osoba z HR napisała do mnie majla o treści " długo zamierzasz jeszcze udawać chorą?" A miałam ciężką depresję... Więc są ludzie i ludzie...

A tak poza tym pozdrawiam!
I dołączam do grupy :)
Witamy 🥰
Niektórzy niestety nadal nie uznają problemów natury psychicznej za prawdziwe... smutne to

Ale opowiadaj który to już tydzień ❤ jak sie czujesz?
 
reklama
Im
Dziewczyny umieram takie mam okropne mdłości macie może jakieś sposoby na to bo nie jestem w stanie funkcjonować :(
Imbir? *spam* czy coś ma takie tabletki vomit...nie próbowałam bo nie mam potrzeby...aż takich miłości nie mam...czasem mi się zrobi niedobrze...na mnie herbata z imbirem dobrze działa
 
Do góry