reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Hej dziewczyny 🌺
W tych internetowych kalkulatorach do liczenia przyrostu bety, nawet jak próbuję przeliczyć sobie wzrost 72h, to i tak pokazuje średnią na 48h.
Jutro chciałabym zrobić ostatnią betę przy okazji kilku badań na tarczycę i nie wiem jak to interpretować.
Mimo tego, że podam wynik na 72h, to przyrost w tych kalkulatorach powinien być min.66%, a nie 114%?
 
reklama
Hej dziewczyny 🌺
W tych internetowych kalkulatorach do liczenia przyrostu bety, nawet jak próbuję przeliczyć sobie wzrost 72h, to i tak pokazuje średnią na 48h.
Jutro chciałabym zrobić ostatnią betę przy okazji kilku badań na tarczycę i nie wiem jak to interpretować.
Mimo tego, że podam wynik na 72h, to przyrost w tych kalkulatorach powinien być min.66%, a nie 114%?

Spróbuj tutaj może: Link do: hCG Levels Chart and Calculator | babyMed.com
Można wpisać ile godzin minęło od jednego badania do drugiego.
 
Ja strzelilam z 5 i na kazdym ledwo widoczna kreska, po 3 dniach przyrost bety i wtedy test robilam i wyszla juz mocna.
Ja też narobilam tych testów jak głupia, tłumaczę to tym że to moja pierwsza wyczekana ciąża i chciałam się nacieszyc widokiem robiącej się 2 kreski 😂😂tu test przy becie 706
 

Załączniki

  • IMG_20210816_170758.jpg
    IMG_20210816_170758.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 82
Jak tam dziewczyny samopoczucie?
Mnie złapało jakieś przeziebienie, rano jestem jak fabryka flegmy i ratuję się płukankami z sody oczyszczonej na gardło i wodą morską do nosa, ale chyba dzisiaj spytam w aptece czy w ciąży mogę dostać jakieś leki. Dobrze, że chociaż nie mam temperatury.

Dodatkowo w sobotę mamy wesele i jeszcze nie wiem czy mąż ze mną pojedzie, bo w sobotę ma turbo ważne wdrożenie w pracy, które miało być tydzień wcześniej, ale nie wie jeszcze o której godzinie, a jechać z laptopem to bez sensu, lepiej żeby został jeśli będzie wieczorem. 🙄
 
Hejka. Też zgłaszam się do kwietniowych mam niespodziewanie. W tamtym tygodniu zrobiłam test ciążowy i tylko dlatego, że mnie coś tknęło i wróciłam się do kasy w aptece. Wyszły dość wyraźnie kreski, a przed tym dość długo czułam się jakbym miała dostać okres. Najdziwniejsze jest to, że udało się zajść w ciążę w okresie największych wahań hormonalnych , w niedługim czasie przeszłam z nadczynności tarczycy do niedoczynności. W momencie robienia bety miałam rekordowe TSH coś około 13,56 :o . Na dodatek karmię piersią prawie 7 miesięcznego głodomora, który w nocy potrafi jeść co 2 godziny ;D dzisiaj na USG widać było pęcherzyk ciążowy w macicy, prawdopodobnie 5 tydzień. Ładny przyrost bety z 300 w czwartek na 2100 w poniedziałek. W związku z tym, że mam nieciekawe te hormony chciałam jak najszybciej odwiedzić ginekologa i endokrynologa. Byłam jeszcze wcześniej nawet u jednej pani ginekolog , która mnie postraszyła ciążą pozamaciczna. Okazało się, że po prostu beta była za niska , żeby coś zobaczyć , a ta dziwna struktura , którą zobaczyła, to był wg mojej obecnej pani doktor ślad po owulacji ... Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku . Ciąża się rozwija, mam nadzieję, że biorę odpowiednią dawkę hormonów . Dopiero się dowiem za jakiś czas.
 
Jak tam dziewczyny samopoczucie?
Mnie złapało jakieś przeziebienie, rano jestem jak fabryka flegmy i ratuję się płukankami z sody oczyszczonej na gardło i wodą morską do nosa, ale chyba dzisiaj spytam w aptece czy w ciąży mogę dostać jakieś leki. Dobrze, że chociaż nie mam temperatury.

Dodatkowo w sobotę mamy wesele i jeszcze nie wiem czy mąż ze mną pojedzie, bo w sobotę ma turbo ważne wdrożenie w pracy, które miało być tydzień wcześniej, ale nie wie jeszcze o której godzinie, a jechać z laptopem to bez sensu, lepiej żeby został jeśli będzie wieczorem. 🙄
Mnie złapało w piątek, z tym że u mnie to był zatkany nos i ból gardła. Ratuję się od piątku herbatą z goździkami, imbirem, miodem i duuuuużą ilością cytryny. Teraz już pozostał tylko przytkany nos po nocy a tak to jest okej 😊
Jeśli chodzi o samopoczucie to czuję się bardzo dobrze, jedynie w nocy przeokrutnie bolą mnie piersi. Ale za to mdłości które pojawiły się w poniedziałek szybko przeszły i mam nadzieję, że prędko nie wrócą ☺️
 
reklama
Do góry