reklama
Marta_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2021
- Postów
- 569
Nie denerwuj się u mnie było podobnie, mąż chciał barfzo, córka w ogóle nie chciała słyszeć a jakoś tylko ja byłam zzyta z tą myślą. Teraz jak już trochę brzuszek widać jest zupełnie inaczej a myślę że jak brzuch będzie duży to wtedy do córci tak realnie to dotrzeCudownie wspaniały dżentelmen Ci wyrósł
Moja 11 latka, która bardzo chciała mieć rodzeństwo to podchodzi z dystansem, nie dotyka, nie przytula, jakby nie docierało do niej albo jakby dotarło, że nie będzie już tylko ona... A mąż? Mąż mnie na nowo denerwuje. Dziś do 3 rano spałam w otwartym domu, bo nie zamknął a wchodził ostatni. Tak wszyscy chcieli dzidzi, tylko nie ja a widzę, że teraz jakby role zupełnie się odmieniły. Już się nie mogę doczekać co przyniesie nowy dzień...
StopKlatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2021
- Postów
- 1 495
A bierzesz magnez? Generalnie nasze organizmy produkują teraz więcej krwi więc takie rzeczy się zdążają ale jeśli nie bierzesz wez dwa razy dziennie z wit.b6Hej dziewczyny. Nie wiem czemu ale już 2 raz mi się zdarzyło takie kołatanie serca czułam jak serce mi wali cały czas jakby zaraz miało wyskoczyć.. Wczoraj wieczorem mi się to zdarzyło kiedy się wykapalam i się położyłam przed tv i dopiero przeszło jak zasnęłam ostatnio 2 tygodnie tak samo przed spaniem.. Nie wiem czy coś z sercem czy to z tego stresu całego
StopKlatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2021
- Postów
- 1 495
Ja tez mam nerwice lękowa ale radzę sobie z nia robiąc cos bo.im bardziej leżę tym bardziej "słucham organizmu" I meliske sobie rob, w ciąży można. Ja też mam.wysokie tętno jak siedzę 105 pytałam ostatnio lekarza to powiedział że to normalne bo organizm produkuje teraz więcej krwi dla Ciebie i maleństwa mi tętno skacze jak zjem za dużo najbardziej...Może przez tą cukrzyce ciążowa nie wiem tętno spada razem z cukremWłaśnie też tak myślę bo ja chyba w ogóle mam nerwice lękowa i depresje nie byłam u lekarza ale sama widzę po sobie i rodzina i bliscy mi zwracają na to uwagę.. W kwietniu już miałam takie bóle czułam że mam zatorowość płucna przez trombofilie zrobiłam prześwietlenie klatki piersiowej usg tarczycy badania krwi ekg wszystko ok a czułam że mnie ciągle boli aż się trzęsłam wyladowowalam na izbie przyjęć tam też wszystko ok nagle przeszło powiedzieli ze na tle nerwowym.. Teraz wszystko mi się nasililo po covidzie i ciąża.. Ciągle jakieś coś mi się dzieje i wizyty u lekarzy to teraz dla mnie okropne obciążenie psychicznie od tazu ciśnienie wysokie i wysokie tętno ostatnio 120
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 804
Agula kiedy masz wizytę?Ale to niesamowite ze już prawie połowa ciąży minęła. Jeszcze trochę i będzie „z górki” (albo dopiero pod górkę [emoji23])
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 804
Jakoś specjalnie poprawiałaś hemoglobine?Ja dziś miałam kontrolę u lekarza, wszystko jest w porządku, morfologia mi wyszła nawet ładniejsza niż ostatnim razem, aż nie mógł wyjść z szoku i trzy razy powtarzał jaka ładna hemoglobina [emoji28] Zrobił szybkie usg, dzidzia jak zwykle sobie sobie skakała, chyba mały wiercipięta rośnie [emoji23] Dostałam skierowanie na połówkowe i zapisałam się na 2.12, niby jeszcze tyle czasu a już wiem że szybko zleci i zaczyna mnie przerażać jak ten czas ucieka [emoji44]
Kropka29
Moderator
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2020
- Postów
- 5 148
Nie, kompletnie nic nie zmieniałam od poprzednich badań. Jem to co jadłam, funkcjonuję dokładnie tak samo jak funkcjonowałam wcześniejJakoś specjalnie poprawiałaś hemoglobine?
Kropka29
Moderator
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2020
- Postów
- 5 148
U mnie też tak przeokrutnie wieje, okropny ten wiatr, nie da się normalnie na dwór wyjść U mnie weekend na pełen obrotach, bo na jutro planujemy przeprowadzkę i dziś jeszcze dużo ogarniania i przygotowywania zostało. Ale już mam nadzieję, że w końcu się uda i zrobi się trochę spokojniejHej mamuśki
Co tam w weekend planujecie? Czy u Was tez tak wieje
Powiedzieliśmy młodemu o ciąży i teraz cały czas przytula się do brzucha, głaszcze, gada. A mnie jak królewnę traktuje Robi mi kanapki, podaje wodę, w sklepie wszystko z półek zdejmuje i nie pozwala koszyka czy tez wózka pchać Wczoraj to nawet szedł przede mną żeby brzuch od wiatry chronić Dodam, że ma 7 lat. Aaaaaa i cały czas powtarza tacie, że nie można mamy denerwować bo dzidziuś się wtedy denerwuje. Mimo że mój mąż nie denerwuje mnie No cyrk.
Najlepsze że jeszcze nikt nie wie o ciąży ale chyba młody przyspieszy rozniesienie dobrych wiadomości.
reklama
Ale zazdroszczę! My dzisiaj właśnie kupiliśmy kanapę, krzesła, łóżko z materacem i szafę. Do odbioru teoretycznie w ostatnim tygodniu listopada i mam nadzieję, że jakoś wtedy zaczniemy się powoli przeprowadzać, chociaż na kuchnię będziemy czekać jeszcze długi czas. Facet od mebli nie zacznie dopóki nie położymy podłogi, ale sprzęty sobie wstawimy i będziemy żyć. Niby jeszcze mnóstwo do zrobienia, ale musimy się w tym roku przeprowadzić.U mnie też tak przeokrutnie wieje, okropny ten wiatr, nie da się normalnie na dwór wyjść U mnie weekend na pełen obrotach, bo na jutro planujemy przeprowadzkę i dziś jeszcze dużo ogarniania i przygotowywania zostało. Ale już mam nadzieję, że w końcu się uda i zrobi się trochę spokojniej
@Rozdepka jak wczorajsza wizyta u genetyka?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 237 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 663 tys
Podziel się: