reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Mega dzielnie to znosisz ❤️najważniejsza jest chłodna głowa.. A o to tak trudno..
Czyli ten jeden czynnik z usg zawyżył ryzyko ZD..
Trzymam za Was kciuki ❤️
Dziękujemy ❤ mąż jest dużym wsparciem, cały czas powtarza, że będzie wszystko dobrze i że bobas na pewno jest zdrowy, nie ma innej opcji 😉 u mojego męża w rodzinie tez są dwa przypadki zespołu Downa co też może przeważać o tym zwiększonym ryzyku, ale to nie jest dla nas wyrok, to i tak nasze wyczekane dziecko ❤
 
reklama
Dziękuję :) No właśnie ja dostałam jakiś lek nowość co do którego nie ma badan czy nie szkodzi w ciąży... Nie chciałam podważać mojej lekarki bo ufałam jej do tej pory ale przeczucie mówi żeby go nie brać. Nie wiem tylko czy zmienić lekarza czy po prostu nie przyznać się że nie brałam bo do tej pory byłam bardzo zadowolona...

Większość leków jest przeciwwskazana w ciąży z uwagi na brak badań itd. Nawet te, które przyjmowałam w ciąży i pomogły mi ją utrzymać, więc to trudno powiedzieć.
Może poprostu do następnej wizyty poczekaj i powiedz poprostu, że to Cię zaniepokoiło i czy lek jest konieczny.
 
Ale masz teraz heparynę jak dobrze pamiętam...ja biorę acard i heparynę aż moich wyników nic nie wyszło, miałam dwie straty po 15 tygodniu
Tak tak biorę heparyny a acard dopiero od 12 tygodnia czyli w sumie po badaniu. Kurcze to nie wiem czemu tak wyszło. Przepływy wyszły dobrze bo mi mówił podczas usg. Ciśnienie miałam mega wysokie ale strasznie się stresowałam serce mi waliło 120. Martwię się
 
Ale masz teraz heparynę jak dobrze pamiętam...ja biorę acard i heparynę aż moich wyników nic nie wyszło, miałam dwie straty po 15 tygodniu
Ja Ju się przeraziłam to moja pierwsza ciąża i się boję że też mogę mieć trombofilie, aż się boję wizyty w sobotę... 😔 Dalej czekam na wyniki testu pappa... Codziennie maila sprawdzam i nic.
 
Ja odebrałam wyniki pappa wynik wyszedł dobrze ale widzę że mam duże ryzyko porodem przed wczesnym i zahamowaniem wzrostu płodu przed 37 tygodniem w uwagach jest napisane że powinnam przyjmować profilaktyczna dawkę aspiryny nie wiem skąd to wyszło czy z tej mojej trombofili, mutacji w genach i wysokiego ciśnienia tego dnia dodatkowo mam obciążony wywiad ponieważ pierwsza ciąża obumarcie wewnątrz maciczne w 37 tygodniu nie wiedziałam o trombofili i nie zażywałam żadnych leków. Druga ciąża zakończona szczęśliwie w 36 tygodniu z clexanem i właśnie aspiryna. Na sobotę zapisałam się do lekarza bo się martwię o ten wynik
Też dziś odebrałam i ryzyko zahamowania wzrostu płodu wyszło 1:587. Podczas usg przepływy tętnic były nieco podwyższone, lewa tętnica na granicy normy. Podczas usg lekarz mi tylko powiedział ze po 15 tyg zaleca się profilaktycznie Acard. Dziś akurat mam wizytę u swojego gin to podpytam co i jak.
 
Dziękujemy ❤ mąż jest dużym wsparciem, cały czas powtarza, że będzie wszystko dobrze i że bobas na pewno jest zdrowy, nie ma innej opcji 😉 u mojego męża w rodzinie tez są dwa przypadki zespołu Downa co też może przeważać o tym zwiększonym ryzyku, ale to nie jest dla nas wyrok, to i tak nasze wyczekane dziecko ❤
No to miałaś kilka tych zawyżajacych czynników
Pewnie Nifty je wszytskie rozwieje 😁
 
Dziękujemy ❤ mąż jest dużym wsparciem, cały czas powtarza, że będzie wszystko dobrze i że bobas na pewno jest zdrowy, nie ma innej opcji 😉 u mojego męża w rodzinie tez są dwa przypadki zespołu Downa co też może przeważać o tym zwiększonym ryzyku, ale to nie jest dla nas wyrok, to i tak nasze wyczekane dziecko ❤
Jesteście bardzo dzielni❤️
 
Sluchajcie mam problem... tak mnie rano w pracy przeorali, tak latałam i organizowałam wszystko i się stresowałam ze mnie teraz brzuch boli.... kłujący ból po lewej stronie.... martwie się.... oczywiście nikt nic nie powiedzial co się będzie działo, wszystko na ostatnią chwilę 30 min przed spotkaniem trzeba było załatwiać i potem jeszcze stres z niezadowolenia audytora bo na wejściu juz się przyczepił do kilku spraw... nikt mi nie powiedział co mam mowic itd No masakra dzis tak mnie przeorali.... teraz to czuje ze mnie brzuch boli 🥺🥺🥺 boje się... wyjde o 14 do domu aby juz odpoczac dzis i poleżeć.....
Kochana, ja minimum raz/dwa w tygodniu ryczę przez swoją pracę i mnie brzuch kłuje i boli :)
I nadal jest OK :) Aczkolwiek codziennie się zastanawiać, czy nie walnąć L4.
 
reklama
Też dziś odebrałam i ryzyko zahamowania wzrostu płodu wyszło 1:587. Podczas usg przepływy tętnic były nieco podwyższone, lewa tętnica na granicy normy. Podczas usg lekarz mi tylko powiedział ze po 15 tyg zaleca się profilaktycznie Acard. Dziś akurat mam wizytę u swojego gin to podpytam co i jak.

A jakie ryzyko uważa się za podwyższone? Mi wyszło 1:241 i w sumie za bardzo tego nie analizowałam..
 
Do góry