Hej, najpierw miłej niedzieli
Dla mnie zaczęła się niepokojąco.. Obudziłam się już po 6 z mega bólem gardła, na jednej stronie widziałam biały nalot na migdał i cały czas teraz się denerwuje
wygląda mi to na angine, gdzie w większości przypadków potrzebny jest antybiotyk.. Teraz nie boli ale zabrałam apap.. Od początku coś.. Najpierw przeziębiłam pęcherz, potem byłam przeziębiona a teraz to..
W ciąży wszystko jest takie skomplikowane bo trzeba myśleć jeszcze o dzidziusiu
powinni odciąć mi neta bo za dużo czytam i jeszcze więcej przeżywam
8 lat temu byłam okazem zdrowia, żadnych choróbsk, żadnej heparyny, żadnych leków na podtrzymanie a teraz jak nie urok to sraczka
Przepraszam ale musiałam komuś powiedzieć, komuś kto rozumie ten stan i wie co czuję..
Chcę jak najlepiej dla mojego bobaska
Boże już się rozryczałam..