reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Cześć dziewczyny, w końcu znalazłam forum dla mnie ;) termin z aplikacji pokazuje 05.04. Mam 31 i mieszkam na Śląsku. O dziecko staraliśmy się ponad 2 lata i zaskoczyło w końcu chyba za pomocą acardu. Byłam już na 2 usg, ponieważ miałam plamienia w terminie miesiączki. Na ostatnim, 2 tygodnie temu było już widać delikatne bicie serduszka. Teraz w czwartek mam normalna wizytę podczas której jak wszystko będzie Ok to założymy kartę ciąży. Na razie mam pełen pakiet. Mdłości 24/doba, łącznie w nocy gdy się przebudze i muszę albo zjeść suchara albo zwymiotować. Na dodatek okropna nadwrażliwość na zapachy, ciagle mi brakuje tchu i kłuje od czasu do czasu w pachwinach.
 
Naprawde? 😍 Ale super 🥰 Jak sie czujesz? Ja nie mam zadnych objawow poza czestymi wizytami w toalecie. Biore witaminy prenatalne z imbirem i nie wiem czy to dzieki nim nie mam mdlosci, czy na mdlosci jeszcze dla mnie za wczesnie 😉

Ogolem piersi nabrzmiale, czasem bola. Mdłości zdarzają się, ale nie często i siusiu ciągle. Noe narzekam, w środę mam wizytę kontrolną i będzie wiadomo czy coś z tego będzie, nie denerwuj sie, bo każda inaczej się czuje i inne objawy ma. 😉
 
reklama
Ja nawet nie czuje, ze jestem w ciazy 🤣 ani piersi nie bola, ani mdlosci nie mam 🤷🏻‍♀️ Zrobilam chyba z 20 testow, bo nadal nie wierze, ze to ciaza 😉
Ja też jakoś objawów nie mam, ale w głowie siedzi taki spokój i nie wiem jak to określić nawet. Czuje coś podświadomie. Nawet nie robiąc testów coś czułam. Że coś się dzieje.

A z objawów zaczynam być coraz bardziej zmęczona. Senna, ale to dziś mnie tak złapało.
 
Do góry