Dzień dobry wszystkim
Ja od dwóch dni przestałam mieć mdłości. Pocieszam się tylko tym, że może to nie oznaczać nic złego
Wszystkie musimy być dobrej myśli
Czekamy na dobre wiadomości po wizytach! Odnośnie bólu w krzyżu- też mam co jakiś czas. Czytałam, że może to być objaw normalny, ciążowy, bo te różne więzadła się rozciągają nie tylko w brzuchu. Także bądźmy dobrej myśli
Ja też staram się myśleć tylko pozytywnie, bo tak samo jak Wy robię wszystko, co mogę, jestem obstawiona lekami, dbam o siebie i nic więcej ode mnie nie zależy... Chociaż ostatnie dni łapię trochę smutku, bo na 7 września miałam termin porodu córki, którą straciliśmy w 12 tyg. Nie sposób nie myśleć
Ale cieszę się, że udało się nam i dziś 7t. Wizyta za dwa tygodnie. Tak bardzo pragnę dobrych wiadomości