reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Myślę, że musimy przymykać na siebie oko trochę. 😉
Mnie na przykład trochę bawi panika na zasadzie 'dzisiaj lewy cycek boli mnie mniej niż wczoraj', ale tylko się uśmiecham pod nosem, bo wiem, że każda z nas przeżywa ciążę inaczej i każda ma prawo mieć własne jazdy. 😁

@Chocolate1 akurat w Waszej kłótni jestem po stronie @staraczek8991 - w końcu zapytała tylko czemu się tak zadręczasz i że na takim etapie nie mamy na nic wpływu- możemy jedynie brać leki, odpoczywać i być dobrej myśli, a Ty naskoczyłaś na nią, że ma Ci nie doradzać skoro jej ciąża nie jest zagrożona, bo nie ona wyląduje na patologii- no słabe to było, a potem to już były personalne niepotrzebne zaczepki z obu stron.
Musimy szanować siebie nawzajem i nie odbierać wszystkiego jako atak, bo zrobi się tutaj nieznośnie.

Ja jestem po swoich przeżyciach mam swoje stresy i paniki. Podchodzę do tej ciąży duzo inaczej, niz dotad. Jest mega wyczekana i bardzo przejmujemy sie wszystkim, ale doradzając mi ip uwazam za niesłuszne, bo to nic nie da. 😉 ale niewazne kto zrozumiał to zrozumiał. Tu nikt nie musi obstawac za czyjas strona, bo nie o to tu chodzi, ale ja nie do konca odebrałam te rady pozytywnie, ale ok. Zreszta nawet nie pytalam o nie, bo jakby wiem co mam robić, tylko tak napisalam swoje wypociny. Temat skończony i tyle.


A dodam tylko, ze dala mi rade isc prywatnie do kogos, na izbe. To ja pisalam, ze musze czekac, leki brac itp. Ale tak jak napisalam niewazne
 
reklama
Właśnie, a jak tam dziewczyny Wasze brzuszki? Ja będąc z synem w ciąży 9 lat temu to miałam tylko piłeczkę, a teraz już jestem rozlana. Coś czuję, że będę słonicą tym razem. Właśnie upieprzylam gofery 😛🙈
A co do brzucha to ja mam teraz większy niż w połowie pierwszej ciąży. 😂 Wtedy długo nie było po mnie widać. 😁 A syn finalnie ważył 4360 g. 🤣
 

Załączniki

  • received_2988368821284171.jpeg
    received_2988368821284171.jpeg
    91,2 KB · Wyświetleń: 81
Myślę, że musimy przymykać na siebie oko trochę. 😉
Mnie na przykład trochę bawi panika na zasadzie 'dzisiaj lewy cycek boli mnie mniej niż wczoraj', ale tylko się uśmiecham pod nosem, bo wiem, że każda z nas przeżywa ciążę inaczej i każda ma prawo mieć własne jazdy
No mnie też jesli mam byc szczera 😜
Rozumiem ogolna dyskusje o objawach ale non stop porownywanie się, nakrecanie i analiza każdego przykladowego wzdecia badz jego braku nie jest dobra dla nikogo.
Chociaz nie powiem ze nie rozumiem tego w pelni u osob, ktore przezyly straty.nie jest na pewno wtedy latwo nie wchodzic w taką spiralę.
 
No mnie też jesli mam byc szczera 😜
Rozumiem ogolna dyskusje o objawach ale non stop porownywanie się, nakrecanie i analiza każdego przykladowego wzdecia badz jego braku nie jest dobra dla nikogo.
Chociaz nie powiem ze nie rozumiem tego w pelni u osob, ktore przezyly straty.nie jest na pewno wtedy latwo nie wchodzic w taką spiralę.

No ciezko, tak podejsc na luzie w pełni. Powiem szczerze, ze moj maz byle kaszel slyszy u mnie, to panikuje. Z pracy dzwoni setki razy czy odpoczywam, takze mamy obydwoje schizę, ale tylko dlatego, ze poprzednia strate bardzo przeszliśmy. Zalezy nam aby teraz bylo inaczej, lepiej. Taki strach wydaje mi sie, ze zostanie dlugo, ale odetchniemy slyszac dobre wiesci i serducho. Dlatego rozumiem troche schizy innych. 😉
 
reklama
Do góry