Uni_Cat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 078
To jeśli tak się tym zadręczasz, to jedź teraz na IP, albo do jakiegoś prywatnego lekarza.Bo rano chcialam zdjecie tego usg, aby w razie co przygotować sie. I bym wziela, ale ze go nie dostane ot tak to trudno, czekam do srody. zreszta latwo sir pisze, kiedy wiesz ze jest ok to inaczej można doradzić komus, niz ten kto nie wie w sumie na czym stoi, bo roznie moze byc. I to ja mam mysli co jesli znow wyladuje w szpitalu na patologi a nie ty. wiec sytuacja caka polega na tym, ze wszystko zalezy od punktu w ktorym sie znajdujemy. Mysle, ze tez bys miala ten problem.
Ja rozumiem, że ciągle o tym myślisz, bo sama bym tak reagowała. Natomiast jeśli 2 razy w ciągu jednego dnia zmieniasz zdanie i raz piszesz, że jest ok, wszystkie jesteśmy silne i że dasz radę, a kilka godzin później dzwonisz do lekarki, że chcesz zrobić zdjęcie telefonem USG, to wybacz, ale na miejscu lekarki też bym powiedziała, że "nie".
Na Twoim miejscu po prostu codziennie byłabym u innego lekarza, skoro Cię to męczy (i wcale się nie dziwię).