Kwietniowe mamy 2021

[PasiastyOgon]

U mnie 18 listopada, Zosia jest baaardzo rozumna i właściwie da się z nią dogadać i umówić na różne rzeczy. Ja z tego korzystam i nie mamy jakichś specjalnych buntów nie, żeby nie miała charakterku, nie nie, często próbuje stawiać na swoim, ale wie, że krzykiem czy płaczem totalnie nic nie zdziała, wręcz będzie odwrotny efekt. Więc chodzi z nami na kompromisy niestety do tego też trzeba mieć ogrooomne pokłady cierpliwości, żeby nerwy nie puściły byłaś na forum listopadowym 2018?

O to pozazdrościć Wam zdolności komunikacyjnych pewnie już sporo mówi?

Nie, nie byłam na forum, a właściwie to czytalam, ale się nie udzielałam no i termin był na końcówkę grudnia, ale się młody pospieszył o miesiąc i zaliczony do wcześniaków widać nie chciał mieć jednego prezentu na urodziny i Święta
Nasz to wszystko wymusza, mówi póki co mało. Staram się nie ulegać histeriom, a wtedy widzę oburzone spojrzenia ludzi na ulicy, że dziecko mi się tarza po ziemi
Liczę na to, że z pojawieniem się rodzeństwa nie będzie jeszcze gorszych akcji i młody wydorośleje...
Zosi już tłumaczysz, że w brzuszku młodsze rodzeństwo? Ja myślałam nad książeczkami jakimiś na ten temat, bo synek lubi książeczki, więc może w ten sposób się do niego trafi...

 

[Agatkkaa]

tak, opryszczka to takie skupisko bąbelków ropnych i jest bardzo bolesna, także nie idzie jej pomylić z pryszczem...jak przylozysz palec do opryszczki to czuć takie pulsowanie, a przy pryszczu tego nie ma...ja tak zawsze rozpoznawałam to cholerstwo, bo męcze się z tym kilka lat, zwłaszcza właśnie jesienią i zimą

Opryszczka... Nienawidzę! Wyskoczyła mi na samym początku ciąży byłam bardzo zdeterminowana aby się jej pozbyć ale nie chciałam używać zadnych leków, dlatego bardzo często smarowałam ją przekrojonym, takim soczystym plastrem czosnku. Wrażenia jak się domyślacie nietęgie, piecze tez jak diabli ale co najważniejsze zadziałało ekspresowo! Po trzech dniach już była mała blizna, a normalnie opryszczka potrafi męczyć i ponad tydzień...

 

[AnnaKatarzyna]

Dziewczyny U nas też wszystko w porządku Dzidziuś rośnie. Prawdopodobnie dziewczynka Trzecia Serduszko 161 i prawie 6 cm

 

[Ana874]

Wiecie co? A propo wkręcania sobie itp...Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka z pracy, która w lutym urodziła synka, to przy okazji się pochwaliłam ciążą. Gadka szmatka o tym jak się czuję, więc mówię, że już mało co objawów, raz wymiotowałam, kilka razy mdłości wzięły no i oczywiście senność i siusiu, które zostały do dziś. Nie zgadniecie co mi powiedziała?
Hmmm gratulować Ci czy współczuć(mimo, że wie o 2 stratach)? A to w ogóle nie plamisz, nie krwawisz? Do pracy chodzisz? To dziwnie jakoś nie??
Ręce mi opadły, bo Ona krwawiła, miała zagrożoną ciąże, dlaczego więc ja tak super się czuje? No poczułam się jakbym w pysk dostała

 

[M_P_90]

Skurcze to najgorsze co może złapać, jeszcze do tego w nocy i znienacka

ojj tak...ja to normalnie siadam z bólu...a najgorzej jak nie chce od razu puścić, albo złapie w stopie

 

[Ana874]

ojj tak...ja to normalnie siadam z bólu...a najgorzej jak nie chce od razu puścić, albo złapie w stopie

Odpukać na szczęście odkąd jestem w ciąży, to nie miałam, ale przed to bardzo często, zrywały mnie w nocy, a mięsień dosłownie przesuwał się do boku, czasem z rozpędu z pięści go traktowałam i wyłam z bólu...

 

[M_P_90]

Wiecie co? A propo wkręcania sobie itp...Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka z pracy, która w lutym urodziła synka, to przy okazji się pochwaliłam ciążą. Gadka szmatka o tym jak się czuję, więc mówię, że już mało co objawów, raz wymiotowałam, kilka razy mdłości wzięły no i oczywiście senność i siusiu, które zostały do dziś. Nie zgadniecie co mi powiedziała?
Hmmm gratulować Ci czy współczuć(mimo, że wie o 2 stratach)? A to w ogóle nie plamisz, nie krwawisz? Do pracy chodzisz? To dziwnie jakoś nie??
Ręce mi opadły, bo Ona krwawiła, miała zagrożoną ciąże, dlaczego więc ja tak super się czuje? No poczułam się jakbym w pysk dostała

Co???.a od kiedy ciąża wiąże się z krwawieniem??? To właśnie trzeba się cieszyć, że tego nie ma!!! Co to za koleżanka??. ...i właśnie takie osoby powinno się w ciąży odsuwać od siebie, bo mają one destrukcyjny wpływ i zawsze milion "złotych" rad

 

[Patii_666]

A ja wróciłam z małym z placu i po drodze do domu wywalił się na tym pieprzonyn rowerku, przeleciał przez kierownice i nie poleciał na rączki jak zawsze tylko głowę, czoło zdarte, źle to wyglądało, tak się wystraszyłam bardzo... Aż się popłakałam i nie mogłam uspokoić, mimo że nic mu się nie stało.. Ale mogło.. Vteraz leżę robię czekam aż urośnie ciasto na rogaliki, a na obiad robię naleśniki po meksykańsku, mój uwielbia, ciekawe tylko czy ja je zjem,

 

[Martxx1]

Dziewczyny U nas też wszystko w porządku Dzidziuś rośnie. Prawdopodobnie dziewczynka Trzecia Serduszko 161 i prawie 6 cm

Ej no nie róbcie tego, pokażcie wasze maleństwa dajcie nacieszyć oko!

 

[aqa28]

A ja dziewczyny pierwszy raz od początku ciazy czuje sie jakas taka połamana. Czuje, podwyzszona temp co do tej pory nie miałam. Nie wiem czy to jakaś infekcja czy niedaj Boże cos innego