Ja w tym momencie mam 66 kg i 175cm i dla mnie jest spoczko. Wtedy miałam 76 a skończyłam na 86 . Syn urodził się z wagą 3910 . Liczę na to, że nie przytyje więcej niż 10 kg tym razem też . Łatwiej potem zgubić@Majjka. w sumie mnie pocieszyłaś ta waga przed i w trakcie ciąży. Zaczęłam z tym samym 10 kg obciążeniem i wciąż spada ciekawe czy uda mi się dobić do +10kg? Idealnie byłoby z 13, ale patrząc na wagę urodzeniowa moich dzieci, to chyba trochę za dużo będzie.
@m.art. Rób jak sobie chcesz. Twoje dzieci. Moja siostra też z branży, ale nie będę się licytować tylko nie wprowadzaj innych w błąd.
@magdula36 lekarz przed samym wyjściem prosi o przyniesienie fotelika samochodowego. Wkładasz do niego noworodka i czekasz z 15 min obserwując malucha.
reklama
Witajcie mamy! Jestem przerażona bo nie mam pojęcia o połowie z rzeczy o których piszecie. Foteliki, wózki, nosidełka, łóżeczka, marki, rodzaje. Czarna magia jak dla mnie póki co poczekam jeszcze kilka tygodni, może do kolejnej wizyty i zacznę się zagłębiać w temat. My od wczoraj u rodzinki, pomagam bratowej z dzieciakami i przyglądam się .
Mały Jaś rośnie, mam wrażenie że z dnia na dzień coraz bardziej wywala mi brzuch .
Pozdrawiamy!
Mały Jaś rośnie, mam wrażenie że z dnia na dzień coraz bardziej wywala mi brzuch .
Pozdrawiamy!
magdula36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 6 853
Nie spotkałam się z tym nigdy, u któregokolwiek ze znanych mi dzieciaków. Zawsze to położna/pielęgniarka ubierała malucha i wkładała do nosidełka i od razu w drogę. Nie wiem jak w innych szpitalach, ale położna mówiła mi, że w Poznaniu jest obowiązek odbierania noworodka w foteliku i bez fotelika nie wypuszczają. I to właśnie położna czy pielęgniarka zapinają maluszka, by mieć pewność, że jest dobrze zapięty. A to wszystko po akcji tatusia, który wynosił maluszka na rękach i się potknął na parkingu szpitalnym i niestety upadł z maluszkiem i oskarżył o to szpital, więc szpitale się teraz zabezpieczają.@magdula36 lekarz przed samym wyjściem prosi o przyniesienie fotelika samochodowego. Wkładasz do niego noworodka i czekasz z 15 min obserwując malucha.
Kaarcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 209
U mnie w ogóle nikt nie patrzył co robimy z dzieckiem. Razem z mężem wkładaliśmy małego do fotelika (oczywiście teraz widzę po fotkach, ze za słabo pasy dociągnęliśmy) i jak wychodziliśmy to nawet nikt nas nie widział, z samego rana dostałam wypis dla małego i dla nich juz przestał istnieć... A po swój wypis chodziłam i sie prosiłam.Nie spotkałam się z tym nigdy, u któregokolwiek ze znanych mi dzieciaków. Zawsze to położna/pielęgniarka ubierała malucha i wkładała do nosidełka i od razu w drogę. Nie wiem jak w innych szpitalach, ale położna mówiła mi, że w Poznaniu jest obowiązek odbierania noworodka w foteliku i bez fotelika nie wypuszczają. I to właśnie położna czy pielęgniarka zapinają maluszka, by mieć pewność, że jest dobrze zapięty. A to wszystko po akcji tatusia, który wynosił maluszka na rękach i się potknął na parkingu szpitalnym i niestety upadł z maluszkiem i oskarżył o to szpital, więc szpitale się teraz zabezpieczają.
M_P_90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 192
dziewczynkaJak ph 6 to co wychodzi?
U
użytkownik 200
Gość
U mnie też przy żadnym z dzieci nikogo nie interesowało nic w kwestii fotelika, byle tylko wyjść z oddziału i problem z głowy ;P
M_P_90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 192
dokładnie, ja też pierwsze słyszę o tym żeby przynosić wcześniej fotelik i żeby lekarz obserwował jak dziecko się w nim zachowuje...mąż przywoził fotelik w dzień naszego wyjścia i zawozilo się do położnych dziecko z ubraniami, położne ubierały, a my schodziliśmy na dół i tam nam dziecko przynosiły i wkładały do fotelika, a zapinaliśmy dziecko sami i tak samo w samochodzie sami...nie wiem gdzie się praktykuje przynoszenie wcześniej fotelika, ale a pewno nie w PoznaniuNie spotkałam się z tym nigdy, u któregokolwiek ze znanych mi dzieciaków. Zawsze to położna/pielęgniarka ubierała malucha i wkładała do nosidełka i od razu w drogę. Nie wiem jak w innych szpitalach, ale położna mówiła mi, że w Poznaniu jest obowiązek odbierania noworodka w foteliku i bez fotelika nie wypuszczają. I to właśnie położna czy pielęgniarka zapinają maluszka, by mieć pewność, że jest dobrze zapięty. A to wszystko po akcji tatusia, który wynosił maluszka na rękach i się potknął na parkingu szpitalnym i niestety upadł z maluszkiem i oskarżył o to szpital, więc szpitale się teraz zabezpieczają.
Marynia88
Moderator
U mnie nawet nie ubierały dziecka, nie spojrzały czy może za lekko czy za ciepło ubrane, nic kompletnie.dokładnie, ja też pierwsze słyszę o tym żeby przynosić wcześniej fotelik i żeby lekarz obserwował jak dziecko się w nim zachowuje...mąż przywoził fotelik w dzień naszego wyjścia i zawozilo się do położnych dziecko z ubraniami, położne ubierały, a my schodziliśmy na dół i tam nam dziecko przynosiły i wkładały do fotelika, a zapinaliśmy dziecko sami i tak samo w samochodzie sami...nie wiem gdzie się praktykuje przynoszenie wcześniej fotelika, ale a pewno nie w Poznaniu
U
użytkownik 200
Gość
A tak w ogóle, na poparcie tego co mówiłam, jak ADAC podchodzi do testó rwfów: Link do: Testy fotelików samochodowych ADAC 2013 Britax Max-Way
reklama
Olka2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 502
Hej dziewczyny ja po prenatalnych,badanie trwalo 40min bo maluch odwrócił się plecami i ani mu bylo w glowie sie odwrócić, pani doktor mi trzęsła tym brzuchem ciskała cuda wianki w koncu sie udało. Dzidzius zdrowy ma 7cm ,to bedzie chłopiec ☺
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 672 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
Podziel się: