Tez to zauwazylam. Mieszkam w Niemczech i tylko przez przypadek wiem, ze miesiac przed zajsciem w ciaze moje TSH wynosilo 2,4. Rozmawialam o tym z moja lekarka rodzinna, ona stwierdzila tylko, ze to dobry wynik i ze jedynie zajscie w ciaze moze sie troche przedluzyc. Zaszlam w drugim cyklu.Ja też mam TSH ponad 3 i lekarz mi nic nie przepisał. Po prostu w Polsce bardziej lekarze na tym punkcie fisiuja chyba bo porównując nawet choćby do Stanów tam gdzie mają normy chyba do TSH 5 więc chyba nie ma reguły, tak ostatnio mi powiedział lekarz gdy byłam prywatnie u niego , ale nie wiem. Będę musiała się dowiedzieć co i jak bo jednak tarczyca odpowiada za hormony ale też nie dajmy się zwariować. Jak bardzo duże masz TSH?
Na pierwszej wizycie u ginekologa wspomnialam o tym wyniku, a babka do mnie, ze skoro zaszlam w ciaze to wszystko jest okay i nie musze brac zadnych hormonow.
W 8. tygodniu bylam u lekarza rodzinnego na pobraniu krwi i moje TSH spadlo do 2,1.
Lekarka mowi, ze to super wynik i ze kontrola za 4 tygodnie, ale tylko dlatego, ze nie dalam jej spokoju
Na polskim forach czytalam, ze dla wiekszosci endokrynologow moj wynik jest za wysoki i przepisuja tabletki
Juz sama nie wiem, ale chyba zaufam po prostu mojej lekarce.