Annig
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 105
też podziwiamNo jasne, że tak. Regularne co 6 a potem co 4 minuty. Rozwarcie było na 5 palców jak przyjechałam. Potem już tylko kryzys 7cm i Zośka po tej stronie brzuszka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
też podziwiamNo jasne, że tak. Regularne co 6 a potem co 4 minuty. Rozwarcie było na 5 palców jak przyjechałam. Potem już tylko kryzys 7cm i Zośka po tej stronie brzuszka
Mnie boli krzyż,wszystko się rozciąga,stąd te bóle masz pewnie. Ja teraz mam taki katar ze przysłonił mi nawet dolegliwosci ciązoweOd trzech dni boli mnie kręgosłup z prawej strony że ledwo co chodzę albo ciężko się przekręcić podczas spania. Kurcze dziwne ,czy miała któraś z was może takie przeboje też s kręgosłupem w ciąży?
No to ja mam pod tym względem bajkę.Szpital 300 m od domuwspółczuje tobie ze tak daleko u mnie szpital tez 25 km ale za to ginekologa mam na miejscu
Nie ma czego. Teraz się z tego śmieję. Wtedy byłam przerażona i zła na męża zarazem, że musiał akurat teraz na siłkę się wybrać taxi za dużo czekania na tej mojej wsi, a na 112 opierniczyli mnie, że linię blokuję! Trzeba było sobie poradzić. Syn w auto, do teściów i szybko do szpitala.O kurcze podziwiam i gratuluję, ja chyba nie byłabym w stanie
Ja miałam (zaledwie kilka dni po tym, jak dowiedziałam się o ciąży). Nie mogłam się schylać, przekręcać itd. Jeden cały dzień spędziłam w łóżku i dosłownie płakałam z bólu. Trwało to na szczęście tylko kilka dni i przeszło samoczynnie. Lekarz powiedział, że najprawdopodobniej było to związane z tym, że mam tyłozgięcie macicy i już na samym początku ciąży macica zaczyna ciężko pracować a to może podrażniać jakieś nerwy.Od trzech dni boli mnie kręgosłup z prawej strony że ledwo co chodzę albo ciężko się przekręcić podczas spania. Kurcze dziwne ,czy miała któraś z was może takie przeboje też s kręgosłupem w ciąży?
U nas to różnie, nie tylko do spania. A zasypia czasem sama?Ja karmie do spania 2.5 latke
Ja to nawet wybrqłam lekarza prowadzącego,który nie dość, że jest ordynatorem, to jeszczw dyrektorem szpitalaja akurat mam to szczęście ze u mnie w mieście jest lekarz który mnie zawsze w ciąży prowadził a do tego jest ordynatorem w szpitalu gdzie będę rodziła
O matko! Jaka ja bym wsciekla byłaNie ma czego. Teraz się z tego śmieję. Wtedy byłam przerażona i zła na męża zarazem, że musiał akurat teraz na siłkę się wybrać taxi za dużo czekania na tej mojej wsi, a na 112 opierniczyli mnie, że linię blokuję! Trzeba było sobie poradzić. Syn w auto, do teściów i szybko do szpitala.
Ja tez mam tyłozgięcie:/Ja miałam (zaledwie kilka dni po tym, jak dowiedziałam się o ciąży). Nie mogłam się schylać, przekręcać itd. Jeden cały dzień spędziłam w łóżku i dosłownie płakałam z bólu. Trwało to na szczęście tylko kilka dni i przeszło samoczynnie. Lekarz powiedział, że najprawdopodobniej było to związane z tym, że mam tyłozgięcie macicy i już na samym początku ciąży macica zaczyna ciężko pracować a to może podrażniać jakieś nerwy.
No to mamy winowajcę Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie. U mnie o dziwo w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam, dlatego wywołało to u mnie lekką panikę. Lekką ulgę przynosiło mi gdy leżałam na brzuchu a partner delikatnie masował mi krzyż.Ja tez mam tyłozgięcie:/