Kwietniowe mamy 2021

[Czarna 36]

No i sobie wykrakałam. Budziłam się w nocy z "bólem miesiączkowym" i okropny uczuciem wymiotów. Teraz miałam iść do kościoła,ale nie dam rady. Jest mi niedobrze,chce mi się wymiotować:/

No właśnie. Ja juz sie naumialam,ze kazdego dnia jakis objawik dochodzi. Bóle okresowe,potem dołączył krzyż,uczucie rozpierania,poszerzania brzucha,piersi to chyba był pierwszy objaw. Dzis,dołączyły lekkie mdłoscì/Jak cos zaczelam 6tc/A ja myślalam /głupia/ ze ciąza to taki przyjemny bezbolesny czasjadę dzis 200 km na Mazury. Mam nadzieje ze nie

 

[Kamiśka :)]

Hej, jak myslicie jest sens robic badanie bety jesli w piatek bedzie wizyta u lekarza i usg?

Myślę że nie ma sensu , USG wszystko wyjaśni do piątku 5 dni wytrzymasz

 

[Czarna 36]

Dokładnie ,tak samo śpię ! też myślę o zakupie poduchy dla kobiet w ciąży powiedz jak wrażenia polecasz?

A powiecie mi dziewczyny co taka poduszka daje? Bo boli mnie krzyż i pewnie lepiej nie bedzie. Mam tyłozgięcie macicy,zawsze mialam bolesny @ no i teraz tez boli.

 

[Kinga_89]

Wg apki 5+2. Byłam na wizycie, ale USG mam dopiero 26 sierpnia. A Ty już widziałaś?

Byłam na pierwszej wizycie tak informacyjnie że mogę być w ciąży ale chodziło tu głównie o przepisanie leków . Biorę acard , kwas foliowy, luteinę.
Byłam we wtorek to był 3tydzien i 6dni wg lekarza . Zrobił USG ale powiedział ja tu nic nie widzę :-( i po chwili niby dojrzał jakiś pęcherzyk 2mm...
Teraz już wolę poczekać do przyszłego tygodnia około środy - czwartku żeby już było coś widać i żebym się tak nie stresowała

 

[Czarna 36]

Myślę że nie ma sensu , USG wszystko wyjaśni do piątku 5 dni wytrzymasz

Moze i faktycznie. Ja zrobiłam betę, bo jakos tak,w ten test nie wierzyła

Byłam na pierwszej wizycie tak informacyjnie że mogę być w ciąży ale chodziło tu głównie o przepisanie leków . Biorę acard , kwas foliowy, luteinę.
Byłam we wtorek to był 3tydzien i 6dni wg lekarza . Zrobił USG ale powiedział ja tu nic nie widzę :-( i po chwili niby dojrzał jakiś pęcherzyk 2mm...
Teraz już wolę poczekać do przyszłego tygodnia około środy - czwartku żeby już było coś widać i żebym się tak nie stresowała

Ooo widzisz,ja pierwsza wizyta w piatek 21.08. Czy lekarz mowil ci cos o nospie? Boli mnie brzuch.wziełam wczoraj 1/2 forte ale boje sie czy powinnam.

 

[Kinga_89]

Moze i faktycznie. Ja zrobiłam betę, bo jakos tak,w ten test nie wierzyła
Ooo widzisz,ja pierwsza wizyta w piatek 21.08. Czy lekarz mowil ci cos o nospie? Boli mnie brzuch.wziełam wczoraj 1/2 forte ale boje sie czy powinnam.

Nic mi nie mówił o nospie . Ale boli tak jak skurcze przed miesiączką czy tak przez te wzdęcia że masz uczucie że jest pełny ?

 

[Mama2018mama]

A powiecie mi dziewczyny co taka poduszka daje? Bo boli mnie krzyż i pewnie lepiej nie bedzie. Mam tyłozgięcie macicy,zawsze mialam bolesny @ no i teraz tez boli.

Ja mam tylozgiecie macicy okresy calkiem bezbolesne a krzyz boli ale gdy dluzej postoje lub coś robie typu sprzatam

 

[Czarna 36]

Nic mi nie mówił o nospie . Ale boli tak jak skurcze przed miesiączką czy tak przez te wzdęcia że masz uczucie że jest pełny ?

Kurcze,jedno i drugie. Mam uczucie jakby ktos mi wpuścił powietrze do brzucha. Do tego bóle w dole brzucha/podobne do okresowych ale takie trochę inne/Czuję jakby kłucie i w srodku jakby ktos przemeblowanie robił. Cala miednica mnie boli. Nie jest to ból nieznośny,ale daje się we znaki.Mam wrażenie jakby Dzidzia rosła w jakims extra szybkim czasie i przestawiala w srodku całe bebechy

 

[Czarna 36]

Ja mam tylozgiecie macicy okresy calkiem bezbolesne a krzyz boli ale gdy dluzej postoje lub coś robie typu sprzatam

Ech to ja Ci zazdraszczam. Mnie bez ciazy krzyz nawalał od siedzenia przy biurku

 

[CzarnaMama]

No właśnie. Ja juz sie naumialam,ze kazdego dnia jakis objawik dochodzi. Bóle okresowe,potem dołączył krzyż,uczucie rozpierania,poszerzania brzucha,piersi to chyba był pierwszy objaw. Dzis,dołączyły lekkie mdłoscì/Jak cos zaczelam 6tc/A ja myślalam /głupia/ ze ciąza to taki przyjemny bezbolesny czasjadę dzis 200 km na Mazury. Mam nadzieje ze nie

No jak wszyscyw koło powtarzają że ciąża to nie choroba, to człowiek wierzy w takie bzdury. Ja jutro wchodzę w 6+0 pewnie dlatego zaczynają się cuda-wianki...