Witam wszystkich mam nadzieje, że szczesliwie dołącze do grona mam kwietniowych, jestem 7 dni przed okresem test pozytywny
wedlug obliczen rozwiazaie wychodzi na 28 kwietnia
Czy mi sie wydaje czy oprocz staraczek spotkalysmy sie juz kiedys kilka miesiecy temu na innym forum i mowilas ze narazie sie zegnasz bo nie chcesz juz szukac objawow itp?
ale mogę sie mylic moglam Cie z kims pomylic
Nie wiem czy isc wcześniej do lekarza czy czekac do 7tyg bo mnie boli macica tak po calosci i z tylu(od kilku dni), mam wrażenie jakby przez noc przez to mrowienie w niej urosla ze 2 rozmiary
A co do tych zanikających objawow pamietam w 1 ciazy przeczytałam takie slowa, że codziennie nie bedziesz miec takich samych objawow mogą byc mniejsze lub slabsze
tak wiec tego ttzeba sie trzymać, uwierzcie ze jesli coś sie podzieje zle organizm da znać, mialam 2 ciążę biochemiczne i jedna poroniona w 11 tyg, za kazdym razem tego dnia dostawalam zimny prysznic i przestawalam byc w ciazy czułam to jakby coś ze mnie zeszlo
Tak wiec trzeba wyluzować i nie doszukiwać sie objawow lub ich braku