Zazdroszczę Ci! Ja to słodyczożerna jestem
![Speak-no-evil monkey :speak_no_evil: 🙊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f64a.png)
a tak bym nie chciała. Mogę żyć na samych słodyczach.
Ja nie mam zachcianek, jedyne co to do mięsa mnie ciągnie, a przecież go nie jem. I tak sie zastanawiam czy to przypadkiem organizm nie woła, bo czegoś mu brakuje. Mam duże niedobory żelaza, biore płynne żelazo, a jak tylko przestane je brać, to znów jest dużo poniżej normy.
Przytyłyście już coś? Ja jestem 1+ i nie wiem z czego. Niewiele jem, odstawiłam w wiekszości słodycze, nie jem ich codziennie jak wcześniej, staram się jeść lepiej niż dotychczas. A waga w górę. Trochę szybko, co to będzie w kwietniu